Podnosi się stan wody w Wiśle. We Włocławku Zgłowiączka podtapia ogrody działkowe

(goz)

16 stycznia 2011, 12:30

5,20-. tyle wskazuje wodomierz na Wiśle we Włocławku. Wody będzie jeszcze więcej, ale stan ostrzegawczy nie powinien być przekroczony. Kłopoty sprawia natomiast Zgłowiączka.

Zgłowiączka to dopływ Wisły. Wczoraj rzeczka wylała i podtopiła ogrody działkowe na Lisku. Zdaniem Janusza Majerskiego, naczelnika wydziału zarządzania kryzysowego w Urzędzie Miasta ta sytuacja spowodowana jest m.in. prowadzoną w tym rejonie inwestycją - budową przeprawy na rzece. Przeprawa jest częścią inwestycji, która polega na budowie ulicy łączącej Kapitulną na Południu z Wieniecką na Zazamczu. - Przepływ rzeki hamuje ponton - wyjaśnia naczelnik Majerski,

Fala kulminacyjna do Włocławka jeszcze nie dotarła. Spodziewana jest jutro.

Zdjęcia rzeki Zgłowiączki, która wylała w Parku Sienkiewicza włocławskiego MM-kowicza TUTAJ
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

eera30.01.2011 09:44:19

No nie do końca, otworzono śluzę na Nowym Młynie. po to by nie było podtopień powyżej tej sluzy. A ludzie , którzy maja pola, działki i domy poniżej... a kto by sie nimi zainteresował. Spotkanie w tej sprawie odbyło się w Urzędzie Gminy w Brześciu a teraz nikt się nie przyznaje.

Arystom29.01.2011 18:55:37

Nowy budowany most sprawił to.

eera29.01.2011 18:12:49

Już od dwóch tygodni próbujemy, my mieszkańcy miejscowości przez które przepływa rozlana Zgłowiaczka, ustalić do kogo można zwócić się o pomoc. Zalane mamy uprawy i urządzenia. Nikt nas nie powiadomił o zbliżającej sie klęsce. Nikt się nami nie zainteresował. Miejscami Zgłowiaczka płynie na szerokości 100 metrów niosąc śmieci i ścieki bytowe. Nikt nie czuje się odpowiedzailny by nam pomóc. Jak to się ma do zapewnień wyborczych z listopada 2010 roku!!! W słuzbie społeczeństwa. To przecież w najlżejszym określeniu paranoja. Niech ktoś nam pomoże!!! Bo przecież później okaże sie, że wnioski można było złożyć ale nikt nic nie powiedział i... jest po terminie.... A Ty jednostko radź sobie sama!!! My i tak pensje będziemy mieli wypłacone...z dodatkiem motywacyjnym i uznaniowym. Paranoja!!!

Gość16.01.2011 17:57:07

jedźcie za tamę w strone lipna to tam zobaczycie jak woda ludziom pod domy podchodzi............