https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy: - Kopalnia ma wpływ na podtopienia na Kujawach

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
Dom Andrzeja Piętasa z Pakości chronią wały usypane z worków z piaskiem
Dom Andrzeja Piętasa z Pakości chronią wały usypane z worków z piaskiem Fot. Dariusz Nawrocki
- Prawie jedna trzecia rocznych dopływów do Gopła jest tłoczona z Tomisławic. Naszym zdaniem ma to olbrzymi wpływ na sytuację powodziową na Kujawach - przekonuje Józef Drzazgowski ze Stowarzyszenia Ochrony Środowiska "Przyjezierze".

Od kilku tygodni mieszkańcy gmin Pakość i Kruszwica walczą z wodami Noteci i Gopła, które występują z brzegów. Dom Andrzeja Piętasa w Pakości chroni wysoki wał usypany z worków z piaskiem.

- Gdyby nie pomoc strażaków, bylibyśmy już zalani - wyznaje. Cały czas obserwuje rzekę. Czeka, aż woda w końcu zacznie opadać.

Bardzo dużo wody

Sprawę od początku bacznie badają wolontariusze związani ze Stowarzyszenia Ochrony Środowiska "Przyjezierze". Dotarli do informacji, z których wynika, że z odkrywki Tomisławice do Noteci trafia 50 metrów sześciennych wody na minutę (rocznie - 26 milionów sześciennych wody).

- Od listopada woda w Gople podniosła się o 30 centymetrów tylko dzięki zrzutom wody z kopalni. Czy nie ma to wpływu na podtopienia Ostrówka, Pakości czy kopalni żwiru w Wojdalu? Uważamy, że ma. To jest bardzo duża ilość wody - mówi Drzazgowski.

Sprawą zainteresował się poseł Krzysztof Brejza. Zaznacza, że kopalnia nie jest jedyną winowajczynią sytuacji na Kujawach.

- Jeśli jednak ktoś twierdzi, że nie ma ona żadnego wpływu na podtopienia lokalne, jest w dużym błędzie - wyznaje.

Dysponuje również dowodami na to, że kopalnia do Gopła przepompowuje zanieczyszczoną wodę z tak zwanego spągu, czyli bezpośrednio z wyrobiska.

Wniosek o kontrolę

Tymczasem kopalnia nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Odprowadzamy wodę z odkrywki Tomisławice w ilościach zgodnych z określonymi w pozwoleniu wodno-prawnym. Żadne limity nie są przekraczane. Podobnie rzecz się ma z jakością wody. Odpowiada ona przewidzianym dla niej normom. Jest zresztą stale kontrolowana - tłumaczy Ewa Galantkiewicz z KWB "Konin" w Kleczewie.

Poseł Brejza chce jednak to sprawdzić. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska poprosił o kontrolę, na ile podejrzenia ekologów są słuszne. Natomiast od prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej chce się dowiedzieć, czy w przypadku zagrożenia powodziowego na Noteci nie należało ograniczyć pompowanie wody z odkrywki Tomisławice.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
inowrocławianin
Masz 100 procęt racji na anomalia pogodowe nie mamy żadnego wpływu , A ekolodzy kozła ofiarnego zawsze sobie znajdom dzisiaj jest kopalnia , jutro będzie jakaś obwodnica a za jakiś czas czepią się jak rzep jakiegoś innego ogona .
A co do Gopła to niech tom wodę ekolodzy jak majom za dużo to niech nadmiar wypiją .
[/quote

Chwyt polityczny, bicie piany, może lud to kupi. W innych regionach Polski nie ma kopalni Tomisławice i rzeki
wylewają. Jeziora również. Jest to przedwyborcze przelewanie wody. ktoś proponował otwarcie firmy rodzinnej przepompowującej wodę. Dobry temat aby odwrócić uwagę od ważnych spraw Inowrocławia.
~tom~
Jeszcze dodam, że to w prasie ciągle się rozpsywano, że przez kopalnie w Przyjezierzu jest tak mało wody w jeziorze, że w Gople też tak mało wody. Strach pomyśleć gdyby poziom wody był duży i przyszła ta dzisiejsza powódź na kogo by winę zwalali?? A tak swoją drogą czy w Gople tego typu poziomy wody bywały we wcześniejszych latach jak jeszcze nie było kopalni??? Oczywiście, że bywały i wyższe stany wody były. No to nie zwalajmy wszystkiego na kopalnię.Natura chyba to spowodowała. Czyż nie prawda??? Chcemy korzystać z komputerów, pralek, telewizorów coraz większych itd. to musimy sobie zdać sprawę, że prąd nie bierze się ot tak z niczego. Kopaliny są w 90% jak narazie do tego potrzebne. Kiedyś za ileś tam lat będzie piękne jezioro po dzisiejszej kopalni wasze wnuki tych tak narzekających będą tam odpoczywały.

Masz 100 procęt racji na anomalia pogodowe nie mamy żadnego wpływu , A ekolodzy kozła ofiarnego zawsze sobie znajdom dzisiaj jest kopalnia , jutro będzie jakaś obwodnica a za jakiś czas czepią się jak rzep jakiegoś innego ogona .
A co do Gopła to niech tom wodę ekolodzy jak majom za dużo to niech nadmiar wypiją .
T
Tak tak
Jak jest susza i woda w Gople się obniża to wina kopalni, jak jest powódź i woda się podnosi znowu w Gople to wina kopalni. Czego by nie zrobiono wina czego Kopalni. Podobnie w polityce jest w polityce winny jest kto Tusk. Ot cała filozofia. Przez pół roku "truto", że przez tą odkrywkę poziom wody w Gople się obniży teraz pół roku będzie "trucie" że jednak poziom wody się podnosi. Powodzie były i będą tak samo czy susze i to niezależnie czy jest kopalnia czy jej nie ma. Ale kozioł ofiarny musi być. Pewnie na południu powódź też przez kopalnię była wcześniej he he he. Co za ludzie byle tylko na fali być to zawsze winowajcę znajdą, a o naturze cisza. Taka pogoda było dużo śniegu i nagle przyszła odwilż. Proste a rzeki zamarźnięte były to musiało wylać. Rzeki zamarźnięte wina kopalni. I koło się zamyka na temacie kopalni.

Jeszcze dodam, że to w prasie ciągle się rozpsywano, że przez kopalnie w Przyjezierzu jest tak mało wody w jeziorze, że w Gople też tak mało wody. Strach pomyśleć gdyby poziom wody był duży i przyszła ta dzisiejsza powódź na kogo by winę zwalali?? A tak swoją drogą czy w Gople tego typu poziomy wody bywały we wcześniejszych latach jak jeszcze nie było kopalni??? Oczywiście, że bywały i wyższe stany wody były. No to nie zwalajmy wszystkiego na kopalnię.Natura chyba to spowodowała. Czyż nie prawda??? Chcemy korzystać z komputerów, pralek, telewizorów coraz większych itd. to musimy sobie zdać sprawę, że prąd nie bierze się ot tak z niczego. Kopaliny są w 90% jak narazie do tego potrzebne. Kiedyś za ileś tam lat będzie piękne jezioro po dzisiejszej kopalni wasze wnuki tych tak narzekających będą tam odpoczywały.
c
czytelnik
Jak jest susza i woda w Gople się obniża to wina kopalni, jak jest powódź i woda się podnosi znowu w Gople to wina kopalni. Czego by nie zrobiono wina czego Kopalni. Podobnie w polityce jest w polityce winny jest kto Tusk. Ot cała filozofia. Przez pół roku "truto", że przez tą odkrywkę poziom wody w Gople się obniży teraz pół roku będzie "trucie" że jednak poziom wody się podnosi. Powodzie były i będą tak samo czy susze i to niezależnie czy jest kopalnia czy jej nie ma. Ale kozioł ofiarny musi być. Pewnie na południu powódź też przez kopalnię była wcześniej he he he. Co za ludzie byle tylko na fali być to zawsze winowajcę znajdą, a o naturze cisza. Taka pogoda było dużo śniegu i nagle przyszła odwilż. Proste a rzeki zamarźnięte były to musiało wylać. Rzeki zamarźnięte wina kopalni. I koło się zamyka na temacie kopalni.

Jak ktoś nie rozumie bądź nie umie czytać ze zrozumieniem, to niech głosu nie zabiera, ok?
k
komora
Jak jest susza i woda w Gople się obniża to wina kopalni, jak jest powódź i woda się podnosi znowu w Gople to wina kopalni. Czego by nie zrobiono wina czego Kopalni. Podobnie w polityce jest w polityce winny jest kto Tusk. Ot cała filozofia. Przez pół roku "truto", że przez tą odkrywkę poziom wody w Gople się obniży teraz pół roku będzie "trucie" że jednak poziom wody się podnosi. Powodzie były i będą tak samo czy susze i to niezależnie czy jest kopalnia czy jej nie ma. Ale kozioł ofiarny musi być. Pewnie na południu powódź też przez kopalnię była wcześniej he he he. Co za ludzie byle tylko na fali być to zawsze winowajcę znajdą, a o naturze cisza. Taka pogoda było dużo śniegu i nagle przyszła odwilż. Proste a rzeki zamarźnięte były to musiało wylać. Rzeki zamarźnięte wina kopalni. I koło się zamyka na temacie kopalni.

No jasne.

bo woda ma to do siebie, że spływa, jak mawia klasyk
o
obywatel
w d... byłes g.... widziałes i g.... wiesz tyle dla ciebie w temacie
A
Adam
Ludzie! Z tej odkrywki to mleko a nie woda płynie.
C
Ciekawe
Jak jest susza i woda w Gople się obniża to wina kopalni, jak jest powódź i woda się podnosi znowu w Gople to wina kopalni. Czego by nie zrobiono wina czego Kopalni. Podobnie w polityce jest w polityce winny jest kto Tusk. Ot cała filozofia. Przez pół roku "truto", że przez tą odkrywkę poziom wody w Gople się obniży teraz pół roku będzie "trucie" że jednak poziom wody się podnosi. Powodzie były i będą tak samo czy susze i to niezależnie czy jest kopalnia czy jej nie ma. Ale kozioł ofiarny musi być. Pewnie na południu powódź też przez kopalnię była wcześniej he he he. Co za ludzie byle tylko na fali być to zawsze winowajcę znajdą, a o naturze cisza. Taka pogoda było dużo śniegu i nagle przyszła odwilż. Proste a rzeki zamarźnięte były to musiało wylać. Rzeki zamarźnięte wina kopalni. I koło się zamyka na temacie kopalni.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska