https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy protestowali w Grudziądzu. Przekazali staroście petycję do premiera

Nemo
Konwój ciągników w drodze do starostwa
Konwój ciągników w drodze do starostwa Nemo
- Żądamy zaprzestania importu mięsa i mleka do naszego kraju! - domagali się rolnicy, którzy przyjechali na protest ciągnikami.

Protest rolników w Grudziądzu

Konwój 21 ciągników przystrojony we flagi i transparenty podjechał pod starostwo powiatowe w Grudziądzu. Na sali konferencyjnej rolnicy przedstawili swoje postulaty i na ręce starosty złożyli pisma do rządu.

Rolnictwo Pomorza i Kujaw - Czytaj nasz serwis specjalny

- Dajemy premierowi dwa tygodnie na odpowiedź i zaprzestanie importowania mięsa do Polski. Jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione, zorganizujemy kolejny protest za dwa tygodnie. Pojedziemy do Warszawy - mówili przedstawiciele rolników.

Gospodarze podjechali również pod szpital i grudziądzkie "Solanki". Tam złożyli kolejną petycję, w której żądają likwidacji opłat za parkowanie pod lecznicą.

- Ludzie za kilkugodzinny postój płacą 30, 40 złotych! - grzmiał Marek Duszyński, jeden z organizatorów protestu. - Tak nie może być.

Więcej o proteście we wtorkowym papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 66

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rolny
chodzilam do szkoly skonczylam technika w zeszlym roku! i mialam czas na to zeby sie uczyc i pomagac rodzicom..
a moje kolezanki?? bylo tylko ciagle wykrencanie typu"pani profesor nie mam zadania bo musialam isc mamie pomoc na dzialce"! przeciez to smieszne! co te lalunie wiedza o pracy myslalam... przeciez gdyby mieszkaly na wsi to chyba by do szkoly nie chodzily bo czasu by na to nie mialy ... bede mama i wychowam moje dziecko tak by bylo dobrym obywatelem a ja bede sie starala aby miec zawsze na wszysko czas jak moi rodzice mieli dla mnie! i nie tylko!

to prawda - młodzież ze wsi - zna smak pracy - a tytuł magistra nie odbiera umiejętnosci - wyrzucania obornika - czy układania stogów - mimo np. urlopu - wiedzą to i cenią zwłaszcza ci którzy zdobyli swe wykształcenie przy wielu wyrzeczeniach własnych ale i swojej rodziny - wy miastowi - widzicie tylko brud za paznokciami a już zdecydowanie nie chcecie widziec a moze i wiedzieć ze wieś to siła - siła tradycji szacunku do pracy i ludzi i pokory - --ewelino - jesteś dzielna i mądra - pozdrawiam
e
ewelina
chodzilam do szkoly skonczylam technika w zeszlym roku! i mialam czas na to zeby sie uczyc i pomagac rodzicom..
a moje kolezanki?? bylo tylko ciagle wykrencanie typu"pani profesor nie mam zadania bo musialam isc mamie pomoc na dzialce"! przeciez to smieszne! co te lalunie wiedza o pracy myslalam... przeciez gdyby mieszkaly na wsi to chyba by do szkoly nie chodzily bo czasu by na to nie mialy ... bede mama i wychowam moje dziecko tak by bylo dobrym obywatelem a ja bede sie starala aby miec zawsze na wszysko czas jak moi rodzice mieli dla mnie! i nie tylko!
r
rolny
przeczytaj wpis powyżej - to się dowiesz gdzie są ludzie ze wsi - -PRACUJĄ W twoim MIEŚCIE nawet rolnicy z 15 -20 muszą szukać dodatkowych żródeł dochodu żeby utrzymać rodzinę i gospodarstwo na powierzchni - a ci co strajkowali jeszcze nie dorośli do takich decyzji i wciąż widzą swoja szanse w pracy na roli - i mają do tego prawo - nie uważasz
w
wako
Przestańcie z tymi rolnikami!!! Toć to zebrało się dziadostwo. Jak widzę tego Duszyńskiego z Łasina-Szynwałdu, co ma wyrok za handel ruską wódą, lub Piejko, który ma jedno z najbardziej zaniedbanych gospodarstw w Mokrem i patrzy gdzieby się tu nie przykleić na Łatwy grosz, to przestaję wierzyć w to nasze rolnictwo. Przyzwyczaili się brać od państwa za darmo i myślą, że to tak dalej będzie. Dlaczego nie było w tym tymulcie dobrych rolników?
r
rolny
Nikt nikomu zawodu nie wybierał. Chciałeś to masz. Nie chciało się nosic teczki, trzeba robic bruzdeczki. Literaci do piór, rolnicy do pól. Ot co....

fakt na wsi też nikt nikomu zawodu nie wybiera - a na roli zostają ci z zamiłowania i ci co stać ich na tak kosztowne i niedochodowe hobby jak rolnictwo i tak dla przykładu w mojej 120 os. wsi - rolnikami w sile są ludzie 50 letni - i jest ich 8 wszyscy mają wykształcenie rolnicze - zawodowe lub techniczne , pokolenie 20-30 latków to nauczyciele,po UMK , mgr.ekonomi po UMK- licencjat pielęgniarstwa inżynier środowiska -technicy mechanicy po grudziądzkim mechaniku - tech gastronomi - fryzjerzy,kierowcy z wszelką kat. zawodową -elektronik informatyk - itp,,,, i oto dowód na to że chciało im się nosić książeczki i zapewniam że potrafią robić bruzdeczki - - są ze wsi - mieszkają tu - budują tu swoje gniazda choć mogło by się zdawać że studia czy Szkocja - przewrócą im w głowie - i gdyby tak przejrzeć zasoby kadrowe - to okazało by się ze w mieście Grudziądz - znaczną część pracujących stanowią ci ze wsi - i to fakt niezaprzeczalny - szanują wieś i ciężką pracę- dojeżdżają - wychowują dzieci pomagają kiedy trzeba znajdują czas na wspólną zabawę i pracę społeczną - dlaczego - bo nie są anonimowi - są tu u siebie i nie mają czasu narzekać
G
Gość
jest ktos kto umie zrozumiec rolnika? pewnie tak ale jak wszedzie znajdzie sie ktos kto tylko umie duzo mowic i narzekać na naszych rolników bo nic innego nie potrafi... szkoda tylko ze takich co narzekaj jest wiecej dziwie sie po co oni w ogole mieszkaja w tym naszym Grudziądzu jak im tu nie pasuje gospodarka... jak tacy sa mądrzy to niech jada do Stolicy... tylko ze takich MĄDRYCH tam nie potrzebują tylko pracowitych i uczciwych a takich w naszym Grudziadzu jest mało... kazdy umnie tylko dobrze mowic innym jak ma robic a sam zgrywa ważniaka... nie lubie takich ludzi bo jestem wychowana chyba troche inaczej i z dala od takich podłych ludzi... i jestem z tego bardzo szczesliwa ze nie dotycza mnie sprawy waszego Grudziadza!!!
a
abc
W Chinach susza , że ho ,ho.

sorry ,,opti,, - czy mam rozumieć ,że twój wpis obecną drożyzną na naszym - rynku żywności obarcza nie tylko rolnika polskiego- ale i pogodę w Chinach - teoria odważna - za chwilę znajdzie się ktoś - kto pogrozi Stwórcy
o
opti
W Chinach susza , że ho ,ho.
a
abc
Rolnicy protestują, że świnie są bardzo tanie. A dlaczego nie protestują, że pszenica kosztuje absurdalnie dużo ( ponad 1100 zł za tonę tj ponad 100% więcej niż rok wcześniej)Nie pomyśleli o tym, że z w związku z tym strasznie podrożał chleb który to mamy "dzięki ich pracy

zatem -rolnik protestuje ,że tucznik tani - dlatego ,że mimo iż jest mistrzem świata w oszczędzaniu i schodzeniu z kosztów to - razi go i słusznie kiedy płaci mu się 3, 50 za kg, żywca--- a w sklepie - widzi surową słoninę po 4 zł za kg. - ale wam miastowym wygodniej jest widzieć i wiedzieć tyle ile chcecie - prawda - względem ceny pszeniczki nie protestuje - dlatego ,że to co ty widzisz czyli cena 1100 to tylko ułuda - tak naprawdę nawozy i środki do produkcji też podrożały niebotycznie - i zysk przeważnie jest na papierze - bo nawet jeśli jest to z góry wiadomo ze zostanie zainwestowany lub pozwoli jedynie na złapanie oddechu czyli płynności - jako takiej - a swoja drogą dziwne masz przeświadczenie o tym że chleb drogi - my też to wiemy -rolnik to najtańsze ogniwo w tym łańcuchu i jak zwykle jak dowalić to rolnikowi - to niby co - przepraszam - najlepiej jakby darmo tyrał - boso chodził i zacierki z otrąb jadał i sierpem ciął - i cały świat przepraszał że liczyć umie - a jak słyszę że rolnik to ten gorszy - to spróbuj zamienić się z nim na jeden dzień a zapewniam cię ,że będziesz miał okazję posmakować wielu zawodów - - będziesz oborowym , młynarzem , mechanikiem sprzątaczem ,kierowcą , zadbasz o higienę zwierząt może przypadnie ci zaszczyt odebrania porodu u lochy lub krowy , będziesz dostawcą , księgowym - poznasz tysiąc dodatkowych codziennych czynności - które wykonujemy - dziękując niebu za zapach ziemi i za to że daje nam siły
k
klient
ja tez uważam , że polskie artykuły spożywcze , owoce i warzywa są zdrowsze niż zachodnie. sjończyła się era bajerowania ładnymi opakowaniami. Polacy mają lepsze rolnictwo i lepiej produkuja tylko im nie utrudniać a pomagać , to Polska miodem i mlekiem by płynęła. A my byśmy byli zdrowsi.
r
rolniczka
Mam rodzinę na wsi i wcale nie mają tak źle. Nie płacą ZUS-u tak jak ,jestem rzemieślnikiem i płacę ZUS prawie 900zł miesięcznie i mogę przejść na emeryturę dopiero wwieku 65 lat ,żadne zasiłki nie obejmują mnie. Emeryturę jak dożyję będę miał taką samą lub mniejszą niż mój brat -rolnik-chłop , a On płaci za ROK w KRUSIE składki mniejsze niż ja za MIESIĄC!! i emeryturę dostanie ON i jego żona. Teraz ma dotacje z Uni. Ja też płacę za parking jak jadę coś załatwić w urzędach czy w szpitalu.Chłopy weście się do roboty i tyle, Ja też kiedyś jak pracowałem w Uni to wstawałem o 5 rano, żona do Stomilu też wstawała 5 rano , chodziła na nocki , i dwoje małych dzieci.

no panie zen - gratuluję - poczucia humoru - gdyby nie dotacje unijne - to bulił by pan za żywność dużo więcej bo dotacja jest po to żeby nie windować w nieskończoność cen - wam miastowym - zebyście mogli udżwignąć pazerność marż , pośredników itp, a skoro panu tak ciężko w rzemiośle - to kto broni zakasać rękawy i do roli się nagiąć - podobno to nietrudne i składki mniejsze i przepowiadana emerytura podobna - a co do dotacji - a któż na boga broni panu ubiegać się dotacje unijne na rozwój na tworzenie miejsc pracy na maszyny na szkolenia - nic samo się nie dzieje a na pewno wie to rolnik a o 5 rano rolnik często wstaje - bo kto rano wstaje temu pan bóg daje -
g
gość
ludzie nie dajcie się zwariować z towarem zachodnim,nasze towary może nie są takie ładne dla oka ale za to są zdrowe nie skażone chemikaliami tak jak zachodnie towary.
przypominam jak UE uzanała ślimaka za rybę.
g
gość
to prawda nasz rynek jest zalewany mięsem z zachodu-byle jakie mięso,to prawda kupujemy to mięso bo wydaje się nam tanio ale wielu Polaków wolałoby zjęść kawałek ale czegoś dobrego więc promujmy nasz rodzimy rynek,nasze rolnictwo.przestańmy rolników oczerniać
a zacznijmy ich pracę doceniać.to my mieszczuch zjadamy ich wytworzone produkty.proszę przejść się w dni targowe na rynek ile mają dobrego zaoferowania.to tylko prosty przykład.czy nasz rolnik jest gorszy od rolnika z zachodu.zachód nam zazdrości i dlatego kładzie kłody naszemu rolnikowi,zresztą i nie tylko rolnikowi nam wszystkim Polakom bo jesteśmy narodem pracowitym i zaradnym.mednia robią/bo tak im nakazują....../ z nas Polaków idiotów.

prawda popieram
j
jan
to prawda nasz rynek jest zalewany mięsem z zachodu-byle jakie mięso,to prawda kupujemy to mięso bo wydaje się nam tanio ale wielu Polaków wolałoby zjęść kawałek ale czegoś dobrego więc promujmy nasz rodzimy rynek,nasze rolnictwo.przestańmy rolników oczerniać
a zacznijmy ich pracę doceniać.to my mieszczuch zjadamy ich wytworzone produkty.proszę przejść się w dni targowe na rynek ile mają dobrego zaoferowania.to tylko prosty przykład.czy nasz rolnik jest gorszy od rolnika z zachodu.zachód nam zazdrości i dlatego kładzie kłody naszemu rolnikowi,zresztą i nie tylko rolnikowi nam wszystkim Polakom bo jesteśmy narodem pracowitym i zaradnym.mednia robią/bo tak im nakazują....../ z nas Polaków idiotów.
a
ata
Dzisiaj rolnik, to się liczy od 80-100 hektarów. Przy takich maszynach, jakie dzisiaj obrabiają ziemię, mniejszy rolnik siedzi przez pół roku z rękami w kieszeniach i czeka na Unijne dopłaty. To nie czasy, kiedy widły, ciapek, młockarnia, babok... Ci co przyjechali pod Urząd, to lesery, bez uznania u dobrych rolników. Dlatego popieram, tego co zrobił wpis zielonymi literami !!!!!!!!!!!

widać jak mało wiesz o polskiej wsi właśnie na tym proteście większość to byli rolnicy którzy mają nawet po więcej hektarów a nie tylko 80-100 bo ci mniejsi nie mają szans na to żeby dostać kredyt na zakup ciągnika którym bez obawy mogliby przyjechać do "wielkiego miasta - Grudziądz"
a co się tyczy innych spraw nie zazdrośćcie rolnikom dopłat oni nie przeznaczają tych pieniędzy na wczasy i urlopy bo oni tych urlopów nie mają, nie pracują 40 godzin tygodniowo tylko o wiele więcej, nie maja wolnych sobót niedziel i świąt pracują codziennie od wiosny do wiosny, dzieci rolników nie jeżdżą na kolonie bo latem jest najwięcej pracy a te dzieci wiedzą co to ciężka praca już od najmłodszych lat, opieka społeczna nie finansuje wypoczynku dla dzieci nie dokłada do mieszkania i opału, "miastowi " nawt tą najniższą ale przeważnie zawsze mają ją zapewnioną pensja wpływa na konto co miesiąc a rolnik dostaje pieniądze za to co mu urośnie wystarczy susza lub powódź albo choroba zwierząt i jest w plecy, nie licytujmy się kto ma gorzej mieszkańcy miasta też nie maja lekko więc zamiast zazdrościć to może trzeba było przyłączyć się do protestu rolników może wtedy nasza Władza ta na dole i ta na górze zastanowiłaby się ze coś jest nie w porządku. Teraz protestują rolnicy a przypomnijcie sobie lata 80 jak to miasto wychodziło na ulice bo rząd podniósł cenę cukru w sklepach o kilka groszy czemu teraz nikt nie protestuje ze w sklepach ceny rosną zawrotnym tempie i sprzedaje nam się żywność z zachodu bo tam jej nikt nie chce kupić bo jest skażona a polski rząd importuje bo tanio
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska