https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To zwierzę wiele wycierpiało. Teraz czeka na kochającego pana i ciepły dom

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Fot. sxc.hu
Mimo okrucieństwa jakie spotkało ją ze strony ludzi lgnie do nich i szuka ich towarzystwa. Mowa o suczce, która została potwornie skatowana przez swoich właścicieli.

Kiedy zwierzaka znaleźli policjanci i strażnicy miejscy wydawało się, że nie żyje. Leżała w rowie, nie dając znaku życia. Jej właściciele powiesili ją na drzewie i okładali konarem. Chcieli zabić, ale się nie udało.

O brutalnym pobiciu suczki informowaliśmy jako pierwsi. Losem pieska zainteresowało się po naszej publikacji wiele osób, niektórzy deklarowali chęć zaopiekowania się nim.

Wciąż szukają domu

To bardzo cieszy bydgoskich "Animalsów", którzy zabrali psa ze Strzelna, do kliniki w Bydgoszczy. Tutaj suczka przeszła operację i doszła do zdrowia. Kilka dni temu informowaliśmy, że zwierzak musi opuścić klinikę, a opiekunowie szukają dla niego tymczasowego domu.

Irena Łęgowska szefowa Klubu Przyjaciół Zwierząt "Animals", informuje, że znaleźli się ludzie którzy przygarnęli psiaka.

- Na razie sunia ma dom. Ale tylko na jakiś czas. Znów musimy szukać dla niej schronienia, bo opiekunowie nie mogą opiekować się nią cały czas.

Przeczytaj koniecznie: Suczka skatowana w Strzelnie jest leczona w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że lekarze stwierdzili, że suczka miała nie tylko obrażenia związane z biciem jej. Była też strasznie zaniedbana, wychudzona, odwodniona i zarobaczona. Wydawało się, że po takich traumatycznych przeżyciach pies nie odzyska zaufania do ludzi. A jednak!

- Ona lgnie do ludzi. Początkowe była unieruchomiona, z powodu obrażeń. Ale jeszcze w klinice łasiła się do personelu. Domaga się pieszczot i trzymania na kolanach - cieszy się Irena Łęgowska. - Absolutnie nie jest agresywna, także wobec innych zwierząt. Wiemy bo miała okazję poznać królika.

"Animalsi" będą oskarżać

Suczka powoli wraca do zdrowia, ale wciąż nie odzyskała wzroku.

- Widzi jasne plamy. Jakoś sobie radzi, kiedy już pozna teren, ale trzeba na nią uważać.
Intensywnie szukamy dla niej domu adopcyjnego. Najlepiej gdyby przygarnęli ją emeryci, ktoś kto ma czas. No i nie ma mowy, aby była ona trzymana gdzieś na zewnątrz. Jeśli ktoś chce zająć się suczką prosimy o kontakt.

Dodajmy, że wciąż trwa śledztwo przeciwko oprawcom psa.

Przedstawiciele "Animalsów" czekają na rozpoczęcie procesu sądowego, chcą być oskarżycielami posiłkowymi.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
powstaniec
Czytam to i patrze na realia. Kanalia bo tak trzeba nazwać tego oprawcę pieska dostanie na moje rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Więzienia są przepełnione więc nie liczę na inny wyrok, a może sąd zaproponuje aby samodzielnie ustalił sobie karę. Co do Pani R. popis z drzwiami jakich mało. Brak odwagi publicznie się wypowiedzieć obstawiam 6 miesięcy na 2 lata zawieszenia. Nie wiem jak i ile bo pewnie jeszcze zostaną obciążeni kosztami ale trudno mi określić jaka to może być kwota.
Wydając wyrok obstawił bym max pułap czyli 2 lata odsiatki dla Lecha W. i tyle samo dla właścicielki pieska. W stosunku dla cierpień psa to zamknięcie w więzieniu to pestka.
Czas pokaże już niedługo jakie dostaną wyroki ciekawi mnie czy dużo się pomyliłem dziś obstawiając.
I
INNY STRZELNIANIN
SZANOWNY PANIE STRZELNIANIN TO ,,COŚ" TO TRUDNO NAZWAĆ CZŁOWIEKIEM. W RAMACH CZŁOWIECZEŃSTWA SIĘ NIE MIEŚCI.
JAKA WŁADZA TAKI ELEKTORAT I ODWROTNIE.
a
anonim
Dzisiaj był o tym krótki materiał w "Interwencji" w Polsacie. Także zapraszam tych co nie oglądali na powtórki w Polsacie2.
M
Mirosław z Rudy Śląskiej
Zrobić to samo sku***synom
o
ola
Popieram poprzednią wypowiedż,sądy sobie lekceważą wydając śmieszne wyroki,a ludzie coraz bardziej okrutni.
Czas na wyroki,ktore powstrzymają barbarzyńcow.
m
magda
CO TO ZNACZY"ŚLEDZTWO TRWA"-jak długo????????Czy wreszcie ten wymiar sprawiedliwości będzie należycie pracował czy tylko będzie domagał się asystentów i podwyżek/no i 75% wynagrodzenia ostatniego po przejściu na emeryturę i brak płacenia składek-karygodne/.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska