https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inspektor sprawdzi wpływ kopalni na powódź na Kujawach

(dan)
Już półtora miesiąca wojsko pomaga mieszkańcom Półwyspu Potrzymiech na Gople
Już półtora miesiąca wojsko pomaga mieszkańcom Półwyspu Potrzymiech na Gople Fot. Dariusz Nawrocki
Główny Inspektor Ochrony Środowiska wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie wpływu kopalni "Konin" na stan wód jeziora Gopło oraz rzeki Noteć.

Inspektor robi to na wniosek posła Krzysztofa Brejzy.

Przypomnijmy, że z materiałów, jakie posiada inowrocławski parlamentarzysta, aż jedna trzecia dopływu wód powierzchniowych do Gopła jest odprowadzana z odkrywki węgla brunatnego w Tomisławicach. Jeśli te informacje są prawdziwe, może się okazać, iż działalność kopalni w znacznym stopniu wpłynęła na wielkość podtopień na Kujawach.

- Od listopada woda w Gople podniosła się o 30 centymetrów tylko dzięki zrzutom wody z kopalni. To jest bardzo duża ilość wody - przekonuje Józef Drzazgowski ze Stowarzyszenia Ochrony Środowiska "Przyjezierze".

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
A czy wam nie zabrakło czasem neuronów, aby pomyśleć, że jeżeli ___naturalnie___ jest duzy stan wody w przyrodzie to nie ma potrzeby zrzucania wody z kopalnii do jezior, którym nie grozi wyschnięcie? Czy zabrakło połączeń synaptycznych między nuronami aby przyjąć fakt iż w regionie najstarsi ludzie nie pamiętają takiego poziomu wody i wyciągnąć z tego wnioski? Czy zabrakło wam komórek lustrzanych w najważniejszym organie stanowiącym człowieczeństwo, aby choć trochę znaleźć się w sytuacji rolników, którym zalało łąki, pastwiska, pola, będące źródłem pożywienia dla ich zwierząt hodowlnanych i źródłem finansowego utrzymania? Czy zawsze mali na świadomości ludzie muszą zbywać ironicznie i oszczerczo pomawiać działania osób, które chcą zrobić coś dla innych? Czy pomyśleliście, że jeśli stan wód, opadów utrzymuje się w optymalnym (nie zagrażającym suszy, osuszeniu) poziomie dla jezior to na jakiego diabła zrzuca się wodę z kopalnii skoro wody w jeziorach jest w bród?!! Jest to działanie przypominające upór ślepego osła - jakże częste w tym kraju. Z terenów zalanych łąk i pól gminy Ostrowite do was piszę ironizacyjni komentatorzy prze małe "k".
g
grzegorz
Wiadomość o zrzutach wody do Gopła z kopalni Tomisławice.

Przy pełnej eksploatacji wyrobiska trafia do jeziora nawet 72 000 m3/ Dobę.
To wiadomość podana w Zbliżeniach TVP Regionalna 17.02.2011.
Miesiecznie : 72000 x 30 = 2 160 000 m3 Rocznie: 2 160 000 x 12 = 25 920 000 m3
Powierzchnia tafli wodnej jeziora Gopło wynosi około 21.6 km2 tj. 21.6 mln m2.
Objętość wodna jeziora V = 78 497 000 m3
Miesieczny przyrost poziomu wody z powodu zrzutów z kopalni :
2 1600 00 m3 : 21 600 000 m2 = 0.10 m / miesiąc.
W okresach ograniczonego parowania / późna jesień, zima, wczesna wiosna - ok. 7 miesięcy / daje to wzrost poziomu wody o ok. 70 cm ponad przeciętny poziom.
Rzeczywistość dokładnie to odzwierciedla.

Problem drugi - czystość i jakość wody.
Z powodu zrzutów wody z budowanej kopalni całkowita wymiana wody w jeziorze może nastąpić w ciagu 3 lat. Mieszanie się jej z naturalną deszczówką trochę ten proces opóźni.
Odprowadzana woda jest twarda - zmineralizowana / a nie miękka, jak deszczówka / .
Zanieczyszczona jest ilastą zawiesiną - bo trafia do jeziora bezpośrednio z wyrobiska, a nie z odstojnika. Ponadto, im bliżej będzie do złoża węglowego, tym bardziej będzie zanieczyszczona substancjami manganowymi i biologicznymi - obcymi dla obecnego ekosystemu, bo pochodzącymi sprzed wielu tysiecy a nawet milionów lat.
To wszystko oznacza całkowitą zmianę istniejącego ekosystemu jeziora - w zakresie flory i fauny, widoczną już po niespełna 3 latach od rozpoczecia budowy kopalni.
Wbrew pozorom, może poprawić kondycję jeziora zanieczyszczonego substancjami pochodzenia nawozowego. Niewątpliwie pierwszą oznaką będzie zmniejszenie ilości glonów zakwitających latem i zwiększenie przeźroczystości toni wodnej. Ale kosztem wyginięcia wielu gatunków skorupiaków, ryb i roślinności wodnej.
I pojawieniem się innych, o nieznanych jeszcze cechach.
Co na to naukowcy i dyrekcja Parku Krajobrazowego i Rezerwatów.
Czy nie należy poddać ostrej kontroli opracowaną przed uruchomiemiem kopalni „Ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko”. Czy przyjęte tam metody badawcze, obliczenia i wnioski pokrywają się z obecną sytuacją ? Jesli nie - a tak jest na pewno - to trzeba je jak najszybciej zweryfikować, a budowę na czas sprawdzeń przerwać.
Ustalić też winnych tych zaniedbań i ignorancji.
W trybie pilnym potrzebne jest zorganizowanie niezależnego, naukowego i medialnego sympozjum. Grzech zaniechania grozi katastrofą. Poważnie też rozważyć zmianę kierunku zrzucania wyrobiskowej wody.
Moim skromnym zdaniem, powinna ona być skierowana do Wisły, np. specjalnym kanałem z odstojnikami o spowolnionym nurcie. Potęga i dynamika Wisły oraz jej zdolność do szybkiego samooczyszczania daje dużo wieksze szanse na rozproszenie twardej wody niż delikatny i formalnie chroniony system Noteci i Gopła.
W
WzI
Zawsze narzekali wszyscy, że przez kopalnię wysychają jeziora a tu poseł znalazł sobie sposób "protiw położny" na robienie kariery.
~tom~
Pacanowi jakiemuś nie wyszło mieszanie w tym kierunku więć zmienił front tacy półgłówki muszą żyć emocjami i trzymać innych w dystansie do realiów

Popieram twoje zdanie.
Te pacany sensacje sobie jakąś zawsze znajdom . Teraz to woda z kopalni im zawadza , na wiosnę wlezą na jakieś drzewo lub komin od elektrowni a latem znajdą sobie żabkę kumkę na terenie jakiejś budowy obwodnicy .
I oto ich całe życie .
j
jarek
Kto i jaką wodę pompują. Udowodnij to jakimś dokumentem co piszesz. Skoro piszesz że "Nawet kopalnia się tego nie wypiera".

- Odprowadzamy wodę z odkrywki Tomisławice w ilościach zgodnych z określonymi w pozwoleniu wodno-prawnym. Żadne limity nie są przekraczane. Podobnie rzecz się ma z jakością wody. Odpowiada ona przewidzianym dla niej normom. Jest zresztą stale kontrolowana - tłumaczy Ewa Galantkiewicz z KWB "Konin" w Kleczewie. To fragment artykułu w Pomorskiej potwierdzający, że kopalnia jednak wodę popmuje. Pozdrawiam
m
mich_mark
smiech na sali.... jeszcze w ubieglym roku plakali wszyscy ze Goplo wyschnie z powodu kopalni... no ale nie udalo sie to teraz odwrot o 180 stopni bo kopalnia zalala Goplo. To niech sie zdecyduja czy kopalnia zabiera wode z gopla czy dolewa wiecej. Bo to jest smieszne i idiotyczne ze dzis oskarzaja o jedno a jutro o zupelnie cos odwrotnego. Czy tym ludziom chodzi o dobro Gopla czy moze jednak o to by za wszelka cene pozbyc sie kopalni?? Odrazu jednak widac ze o to drugie...

Pacanowi jakiemuś nie wyszło mieszanie w tym kierunku więć zmienił front tacy półgłówki muszą żyć emocjami i trzymać innych w dystansie do realiów
g
gość
To, że pompują wodę, to jest fakt. Nawet kopalnia sie tego nie wypiera. Chodzi o ilość i jakość.

Kto i jaką wodę pompują. Udowodnij to jakimś dokumentem co piszesz. Skoro piszesz że "Nawet kopalnia się tego nie wypiera".
g
gość
To, że pompują wodę, to jest fakt. Nawet kopalnia sie tego nie wypiera. Chodzi o ilość i jakość.

W całej Polsce wylewają jeziora i rzeki. Zobaczymy co będziesz pisał w lecie.
j
jarek
Widziałeś, ze pompują tam wodę? Czy to jest wymysł Twojej wyobraźni. Dobrze byłoby gdybyś tam pojechał
i sprawdził czy to nie są zielone ludziki, które pompują tą wodę.Jedź tylko sprawdź.

To, że pompują wodę, to jest fakt. Nawet kopalnia sie tego nie wypiera. Chodzi o ilość i jakość.
g
gość
Teraz pompują ogromne ilości wody, więc wody jest za dużo. Tyle, że za kilkanaście lat przestaną odprowadzać wodę, a wtedy lej depresji zacznie wysuszać jezioro.

Widziałeś, ze pompują tam wodę? Czy to jest wymysł Twojej wyobraźni. Dobrze byłoby gdybyś tam pojechał
i sprawdził czy to nie są zielone ludziki, które pompują tą wodę.Jedź tylko sprawdź.
c
czat
nie rozumiecie jednego, woda z odkrywki spuszczana poprostu jak idzie jest skażona, zawiera mnóstwo zanieczyszczeń.Trzeba pilnować zrzutów wody, nie można zrzucać czegoś na kształt rozrzedzonego szlamu do żywego ekosystemu , jakim jest jezioro.
e
eugeniusz
no właśnie ,dolewać czy wylewać?Jeżeli wiosną wody spłyną, jak dzieje się od wieków,to będą protesty odwrotne?
a
aaa
Gazte niech nie kasuej postów bo widac o jej klasie co niewygodne dla niej to usuw.
G
Gosć
Czy ty musisz sie powtarzac?. Juz raz pisałem w du...... byłes g........ widziałes i g........ wiesz. Chcesz mic kopalnie pod domem podaj adres to zamieszkaja w twoim sasiedztwie.Adam wyjasnił ci co i jak ale jak ma sie rozum typowego człowika z miasta ktorry nic poza swoim nosem nie widzi to brawo.
a
andrzej
Skuc teraz geby ekologom i wszystkim innym,ktorzy grzmieli ,że kopalnia zniszczy Gopło.Gnac to zielone tałatajstwo bo tylko szkody przynasza i wyłudzaja kase.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska