- Nie mogę pojąć, jak tej rangi funkcjonariusz publiczny może patronować tak komercyjnej imprezie - nie kryje "Pomorskiej" minister Julia Pitera, pełnomocnik d.s. korupcji.
W piśmie wysłanym wczoraj do Doroty Jakuty, pani minister przypomina, że sponsorem imprezy jest firma Leo Burnett, dystrybutor kremów i innych kosmetyków Olay. Udział w niej zapowiedziała ambasadorka tej marki, aktorka Joanna Brodzik. Minister podkreśla, że tylko jeden punkt programu poświęcony jest problemom aktywności kobiet. Pozostałe trzy to zwykła promocja komercyjnych firm.
Konkretnie chodzi o pokaz kolekcji "Wiosna-lato 2012", wykład o wykorzystywaniu trendów mody w ubiorze formalnym, wreszcie gwóźdź programu, prezentację produktów marki Olay. Będzie możliwość bezpłatnego przebadania skóry i "wypróbowania produktów Sponsora", przerwy na kawę oraz lunch. A każda uczestniczka dostanie komplet gadżetów.
A miało być tak pięknie
- Apeluję do Pani o rezygnację z patronowania temu przedsięwzięciu - pisze do przewodniczącej minister Pitera. - Wpisuje się ono w najgorsze - miałam nadzieję, że już minione - obyczaje, zacierające granice miedzy tym co publiczne, a prywatne. Patronat przewodniczącej sejmiku jest jednoznacznym przyzwoleniem na te praktyki.
- Odpisałam już pani minister i podziękowałam za list - mówi Dorota Jakuta. - To jedno wielkie nieporozumienie - W programie tej bezpłatnej, jak mnie zapewniano, konferencji miały być wykłady o roli kobiet w polityce, współpracy organizacji pozarządowych z samorządami, film o mieszkance naszego regionu, o tym jak zrobiła karierę itd. Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej nadużyła mego zaufania. Już w piątek wystąpiła do organizatorów i zażądałam wyjaśnień.
Przewodnicząca Jakuta podkreśla jednak, że ze względu na zwykły szacunek dla kobiet, które wezmą udział w konferencji, cofnięcie jej patronatu byłoby mało poważne. Natychmiast jednak wystąpi do organizatorów prosząc, by wyraźnie podkreślono, że jej patronat dotyczy wyłącznie merytorycznej części konferencji. Ona sama nie weźmie w niej udziału, bo w tym dniu wyjeżdża służbowo do Warszawy.
Wie już marszałek i wojewoda
Kiedy rozmawialiśmy z Julia Piterą żadna odpowiedź jeszcze do niej nie dotarła. Minister nie kryje, że tej sprawy nie odpuści, bo dla niej stanowi kuriozum. Podkreśla, że jeśli przewodnicząca nie wycofa się z patronatu, poważnie rozważy podjęcie dalszych kroków.
Minister Pitera zawiadomiła już o wszystkim kujawsko-pomorskiego marszałka Piotra Całbeckiego i wojewodę Ewę Mes. Oczekuje m. in. że ta ostatnia, w ramach nadzoru nad samorządami, przyjrzy się tez bliżej, kto i na jakich zasadach uczestniczył w tej konferencji.
Czytaj e-wydanie »