https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Rowerzyści nie mają u nas łatwo

Marlena Przybył
jednak też z tym jest kłopot
jednak też z tym jest kłopot MAP
- Nie jestem jakimś maniakiem rowerowym, ale bardzo lubię korzystać z tego środka transportu - mówi Rafał Sarnowski. - Lekceważenie ze strony kierowców to jedno, ale brak ścieżek jest w naszym mieście jeszcze większym problemem.

Przedwczoraj około godz. 16 samochód wyjeżdżający z podporządkowanej ul. Sienkiewicza potrącił na Lipnowskiej 61-letnią rowerzystkę. - Kobieta trafiła do szpitala, badania nie wykazały poważnych obrażeń jednak poszkodowana pozostaje na obserwacji - wyjaśnia kom. Krzysztof Lewandowski z golubsko-dobrzyńskiej komendy. - Według wstępnych ustaleń, przyczyną zdarzenia było wymuszenie pierwszeństwa przez 20-letniego kierowcę volkswagena jetta.

Policja prowadzi dalsze postępowania, jeśli sama zamknie sprawę i wina kierowcy potwierdzi się, grozi mu do 1 tys. zł mandatu. Jeśli rzecz trafi przed sąd - nawet do 5 tys. zł.

W tym roku był to pierwszy na naszych drogach wypadek z udziałem rowerzysty. W poprzednim mieliśmy trzy podobne stłuczki, niegroźne w skutkach. W 2009 w Podzamku Golubskim rowerzysta potrącony przez samochód zginął.

Póki co nie ma pieniędzy na więcej

Na terenie Golubia-Dobrzynia amatorzy dwóch kółek mają do dyspozycji dwie trasy pieszo-rowerowe wybudowane przez miasto, od roku przy ul. Żeromskiego i od tej wiosny przy Szosie Rypińskiej. Ścieżka biegnie też wzdłuż ul. Brodnickiej.

- Według mnie, ścieżka przy Żeromskiego nie jest tak bardzo potrzebna, na tej ulicy i tak jest ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę - ocenia Rafał Sarnowski, rowerzysta z Golubia-Dobrzynia. - Poza tym, można tę trasę bez większego kłopotu objechać na przykład za blokami. Zdecydowanie bardziej przydałaby się ścieżka właśnie przy ul. Lipnowskiej, co wtorkowy wypadek tylko potwierdza. Wielu ludzi, często starszych, jeździ tamtędy na swoje ogródki działkowe na Zarębie. Ruch samochodów jest duży, bo w tych okolicach jest wiele marketów, a większość mieszkańców wybiera się na zakupy samochodami.

Co w kwestii rozbudowy ścieżek w mieście ma do powiedzenia magistrat?
- Zaczęliśmy od Żeromskiego i Szosy Rypińskiej, bo drogi te były akurat modernizowane - przypomina wiceburmistrz Izabela Lewandowska. - W przypadku około kilometrowego odcinka w stronę Rypina, do inwestycji Zarządu Dróg Wojewódzkich dołożyliśmy z naszego budżetu ok. 130 tys. zł. Za te pieniądze mogliśmy poszerzyć 1,5-metrowy chodnik o kolejny metr. Chcielibyśmy przeprowadzić podobną inwestycję też wzdłuż Lipnowskiej, od stadionu do granic miasta. Jednak to jest również droga wojewódzka, a póki co ZDW nie planuje tam remontów. Nie mamy pieniędzy, żeby zrobić to samodzielnie.

W tym roku Podzamek, w przyszłym do Owieczkowa

- Ścieżki przydałyby się również poza miastem, nad jeziora Grodno i Okonin - mówi Rafał Sarnowski. - Zwłaszcza nad to pierwsze, które znajduje się bliżej. Latem wielokrotnie oglądamy tam popisy "pseudo-kierowców", więc piesi i rowerzyści muszą mieć się na baczności.

Urząd gminy wiejskiej Golub-Dobrzyń jest w trakcie realizacji pierwszej trasy rowerowej. Wczoraj rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę, do listopada za 546 tys. zł firma Murabet zbuduje ok. 1 km ścieżki w granicach Podzamku Golubskiego. Dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego wyniesie ok. 180 tys. zł. To jedyna ścieżka wpisana w tegoroczny budżet.

- W przyszłym roku będziemy kontynuować ją aż do Owieczkowa - mówi Franciszek Gutowski, kierownik referatu inwestycyjnego w urzędzie gminy. - Niewykluczone, że radni zadecydują wtedy o budowie również innych tras. Są to jednak dla nas bardzo duże koszty, a co więcej inwestujemy tu przy drogach nie swoich, lecz wojewódzkich i powiatowych.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
No i ta przy żeromskiego, a od biedy to przecież i na Zarębę da się przejechać chodnikiem. Gdyby dalej w takim tempie przybywało ścieżek rowerowych to byłoby nuieżle, ale potrzeba też myśleć ościeżkach za miastem.

Może jakoś zmobilizować gminę i powiat, bo to chyba ich drogi, np. na Grodno by się ścieżka przydała.
G
Gość
poprawiło się wiele w ostatnim czasie, coćby droga do szpitala czy chodnik na brodnickiej jest coraz więcej ścieżek rowerowych i fajnie

No i ta przy żeromskiego, a od biedy to przecież i na Zarębę da się przejechać chodnikiem. Gdyby dalej w takim tempie przybywało ścieżek rowerowych to byłoby nuieżle, ale potrzeba też myśleć ościeżkach za miastem.
j
jozefk
,
j
jozefk
,
j
jozefk
malo
G
Gość
poprawiło się wiele w ostatnim czasie, coćby droga do szpitala czy chodnik na brodnickiej jest coraz więcej ścieżek rowerowych i fajnie
r
r-s-w-d
po co nam ścieżki rowerowe jak my mamy raj drogowy do kowalewa przez olszówkę do wrock przez konstancjewo piękne rogi lesne są na mokry las suchy las wycięty las prywatny las i przechandlowany las i rowerami w las szerokiej drogi i zielonego światła
G
Gość
Na Rypińskiej nie ma jeszcze ściezki, więc jechała zgodnie z prawem. Dopiero jak postawią znak, to będzie trasa pieszo-rowerowa wzdłuż Rypińskiej.
G
Gość
Pewnie musi być wydana odpowiednia decyzja administracyjna, żeby tak było. A jak wiadomo coś takiego w naszym kraju długo trwa. Na tę chwilę nie wolno jeździć rowerem po chodniku.

No niby masz rację, ale rowerzyści łamią prawo również w drugą stronę. Zamiast jechać ścieżką rowerową przy ul. Żeromskiego wybierają jezdnię. To też zgodne z prawem jest zabronione. A wczoraj wyprzedzałem rowerzystkę jadącą dostojnie ul. Szosa Rypińska kiedy obok piękna ścieżka. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - część, podkreślam "CZĘŚĆ" rowerzystów jeździ jakby z nich były święte krowy.
G
Gość
Pewnie musi być wydana odpowiednia decyzja administracyjna, żeby tak było. A jak wiadomo coś takiego w naszym kraju długo trwa. Na tę chwilę nie wolno jeździć rowerem po chodniku.

Ja tam jeżdże, jeżdżą inni. Nie słyszałem jezcze by ktoś zapłacił za to mandat. Od żeromskiego do samych działek można spokojnie rowerem przejechać, oczywiście szanując i uważając na pieszych. jak trzeba to nawet mijając, schodzę z roweru i póżniej jadę dalej. To lepsze niż ryzykować zdrowiem czy życiem. Ten chodnik jest wystarczający dla pieszych i dla spokojnie jadących rowerem.
G
Gość
Pewnie musi być wydana odpowiednia decyzja administracyjna, żeby tak było. A jak wiadomo coś takiego w naszym kraju długo trwa. Na tę chwilę nie wolno jeździć rowerem po chodniku.
G
Gość
W przyszłym roku poprawi się sytuacja, bo ma być ściezka od Owieczkowa przez Podzamek, G-D aż do Białkowa. Poza tym są wzdłuż Zeroma i Brodnickiej. Oby z czasem było ich coraz więcej.

Chciałem zabrać głos w sprawie rowerzystów i ścieżek rowerowych. Często korzystam z drogi Golub-Dobrzyń - Zbójno. Praktycznie nie ma dnia, żebym nie wyprzedzał na drodze seniorów na rowerach. Nie mam pretensji do nich, że jeżdżą, że uprawiają działkę, ale niech zaczną dbać o własne życie! Jest chodnik położony do samych działek, a jeden z drugim ,czy jedna z drugą wybierają niebezpieczną jezdnię. Najgorsze jest to, że ta droga jest zwyczajnie dziurawa i taki rowerzysta omija dziurę nie patrząc za siebie powodując ryzykowną sytuację na drodze. Albo druga kategoria "kamikadze" z tej samej trasy - rowerzysta z mnóstwem pakunków na rowerze. Wystarcza lekki powiew wiatru i taki rowerzysta wyjeżdża na środek drogi. Jeszcze raz podkreślam- nie mam nic do tych ludzi, ale jeśli mają chodnik to niech z niego korzystają.
Zaraz się odezwą fachowcy od kodeksu drogowego więc podaję przykład jak problem rozwiązać. Wystarczy postawić znak informujący, że chodnik służy i pieszym i rowerzystom i można śmigać. Taki system jest na chodnikach w gminie Kowalewo.
R
Rowerzysta
W przyszłym roku poprawi się sytuacja, bo ma być ściezka od Owieczkowa przez Podzamek, G-D aż do Białkowa. Poza tym są wzdłuż Zeroma i Brodnickiej. Oby z czasem było ich coraz więcej.
G
Gość
Rzeczywiście za mało tych sciezek. Fajnie, ze bedzie wzdłuz Rypinksiej. Ale chcemy więcej !

Mało ścieżek? wolne żarty, w ogóle ich nie ma! Tylko w zdłuż ul.Rypińskiej? a komu i czemu to ma służyć? Ścieżka rowerowa powinna liczyć co najmniej kilkanaście km. wtedy będzie nam mieszkańcą służyć.
G
Gość
Rzeczywiście za mało tych sciezek. Fajnie, ze bedzie wzdłuz Rypinksiej. Ale chcemy więcej !
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska