Brodniccy policjanci już od dłuższego czasu przyglądają się środkom publicznego transportu. Do współpracy zaprosili funkcjonariuszy grudziądzkiego oddziału Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego.
- Prowadzone działania polegały przede wszystkim na eliminowaniu nieprawidłowości w przewozie osób - informuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - W dwóch przypadkach kontrole zakończyły się zakazem dalszej jazdy. Wyniki wczorajszej akcji wskazują na potrzebę kontynuacji takich działań w przyszłości.
Brodniccy policjanci wraz z inspektorami ITD zwracali szczególna uwagę na przypadki przeładowania pojazdów nadmiarem pasażerów, kontroli stanu technicznego autobusów i busów, stanu trzeźwości kierowców oraz wymaganych dokumentach.
Wczorajsze działania brodnickiej drogówki i inspektorów skierowane zostały na eliminowanie przypadków przewożenia osób w przeładowanych pojazdach. Podczas akcji policjanci i inspektorzy ITD skupili się także na kontroli stanu technicznego autobusów i busów, stanu trzeźwości kierowców i wymaganych dokumentach. Podczas działań skontrolowano 3 pojazdy przewożące ludzi. W dwóch przypadkach funkcjonariusze zmuszeni byli poprosić pasażerów o opuszczenie pojazdów, co wywołało lawinę protestów.
- Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest stan techniczny środków transportu publicznego - dodaje policjantka. - W każdej chwili pasażerowie mogą przecież stracić życie lub zdrowie w wypadku niesprawnego autobusu lub busa. Jeszcze gorzej wygląda świadomość właścicieli firm przewozowych, których pojazdy okazały się niesprawne technicznie.
Kontrolowane pojazdy zostały skierowane na stacje diagnostyczna, gdzie okazało się jak liczne usterki mają. Fachowe badanie wychwyciło wiele niesprawności - wycieki płynów, niesprawne hamulce, niesprawny układ kierowniczy, pęknięte nadwozia, podwozia, uszkodzone zawieszenia, nieprawidłowe ogumienia. Długa lista, a to tylko kilka wymienionych poważnych usterek, jakie stwierdzili diagności w kontrolowanych busach.
Mundurowi zakazali dalszej jazdy kierowcom i zatrzymali dowody rejestracyjne. W tych dwóch przypadkach inspektorzy ITD wydali decyzję administracyjną, nakładając na właścicieli grzywnę.
- Z wielkim zdziwieniem policjant drogówki zatrzymał dzisiaj tego samego busa z pasażerami, któremu wczoraj zakazano dalszej jazdy i zatrzymano dowód rejestracyjny - dodaje policjantka. - Jak się okazało pojazd ten, miał już aktualne badania techniczne, pozwalające na jazdę.
Brodnicki policjant nie dał wiary, że w pojeździe przez jeden dzień, zostały naprawione tak liczne, oraz poważne usterki techniczne i skierował pojazd na ponowne badania do stacji diagnostycznej. Okazało się, że bus w dalszym ciągu był niesprawny.
Właściciela firmy przewozowej czekają teraz spore nieprzyjemności. Stróże prawa nie darują także stacji diagnostycznej, która wystawiła niezgodne ze stanem faktycznym zaświadczenie o sprawności auta. O wykrytych nieprawidłowościach policja poinformowała starostę brodnickiego.
Właściciel firmy może nawet stracić koncesję na przewóz osób.
Czytaj e-wydanie »