Dawne Młyny mają stać się siedzibą Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowego i do finału jest coraz bliżej. Trwają rozmowy z Agencją Rozwoju Pomorza o przesunięcie środków, by umożliwić zakup dodatkowego wyposażenia - z oszczędności ok. 900 tys. zł - dla potrzeb głównego budynku i baraku obok. Mają to być interaktywne urządzenia do nauki chemii, biologii itd., na co potrzeba ok. 250 tys. zł. Nowa powiatowa instytucja ma już statut i regulamin rady programowej. Centrum będzie jednostką budżetową, którą będzie zarządzał dyrektor wyłoniony z konkursu.
Idea jest taka, by to właśnie tu rodziły się nowe pomysły i nowe technologie. Stąd miejsce na 13 firm, które będą mogły się rozwijać w ramach inkubatorów przedsiębiorczości.
- Każdej z nich zaproponujemy czynsz na dogodnych warunkach na trzy lata - mówi członek zarządu Marek Szczepański. - Z możliwością przedłużenia na kolejne trzy lata. Będą tu miały dostęp do profesjonalnego sprzętu i nowocześnie urządzone biura.
Już wkrótce w starostwie ruszy kampania promocyjna, która ma zachęcić do włączenia się w to dzieło. A chojniczanie mają nadzieję, że dzięki tej instytucji zmieni się także obraz ul. Piłsudskiego, która głównie kojarzy się teraz ze starymi i na ogół bardzo zaniedbanymi kamienicami. Centrum być może sprawi, że ta część miasta zacznie tętnić innym życiem. I inaczej wyglądać.
Czytaj e-wydanie »