
Nad ustaleniem wszystkich biorących udział w zamieszkach pracują policyjne zespoły z Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Szczecina i Sosnowca
(fot. policja)
W śledztwie nadzorowanym przez bydgoską prokuraturę 44 spośród 50 zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzuty. Na podstawie materiałów dowodowych zgromadzonych przez policjantów, prokuratorzy przedstawili zarzuty naruszenia ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, głównie w zakresie wtargnięcia na płytę boiska, rzucania różnymi przedmiotami w kierunku ochrony. - 31 osób zatrzymała policja z Poznania, 19 - warszawska. To nie koniec zatrzymań, planowane są kolejne - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski
Niektóre z osób były przy tym zamaskowane szalikami lub częściami garderoby. Wśród zatrzymanych jest także 20 latek podejrzany o uszkodzenie ciała, zniszczenie telewizyjnej kamery oraz wtargnięcie na płytę boiska i zakłócenie imprezy, będąc przy tym zamaskowanym, który został aresztowany na miesiąc. Wobec większości zastosowano policyjne dozory oraz zakazy stadionowe, które obowiązywać będę na meczach piłki nożnej w Polsce, ale także podczas EURO 2012 na terenie Ukrainy.
Nad ustaleniem, kto brał udział w zamieszkach po finale Pucharu Polski, pracują specjalne zespoły policjantów z Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Szczecina i Sosnowca, bowiem kibice z tych miast byli na stadionie w Bydgoszczy. Funkcjonariusze dysponują materiałami wideo nagranymi przez policjantów prewencji i operacyjnych, zapisem z monitoringu na stadionie i relacji telewizyjnych, ale także filmami i zdjęciami zamieszczonymi w Internecie.
Czytaj e-wydanie »