Juwenalia otworzył pochód, który wyruszył spod akademika nr 6 w kierunku Bielan, gdzie przez trzy dni odbywają się koncerty.
Piątek przywitał studentów ulewnym deszczem. Poranne imprezy plenerowe: turniej streetball'a, pływanie na bele czym, hokej na wodzie i bitwę wodną na balony, przełożono na sobotę. Śniadanie na trawie odbyło się w namiocie klubowym.
Kiedy deszcz przestał padać, przed akademikami zaczęli pojawiać się pierwsi grillowicze. W Od Nowie zorganizowano alternatywny dzień z Radio Sfera. Na scenie posłuchać można było między innymi zwycięzcy toruńskiej "Giełdy Piosenki" - Drób. Pojawił się też oczekiwany przez wielu, zespół Bruno Schulz.
O 21. wystartowała impreza w namiocie klubowym. Zagrali między innymi Carla Rocka i Angelo Mike. Na scenie przed Wydziałem Biologii i Nauk o Ziemi koncerty rozpoczęły się już o godz. 18. Wśród zespołów, które można było usłyszeć, pojawił się między innymi Zabili mi żółwia i Konopians. Jedną z gwiazd wieczoru był Big Cyc, który w tym roku obchodzi swoje 23 urodziny. Studenci pod sceną odśpiewali chłopakom z zespołu "Sto lat". Big Cyc zaśpiewali swoje stare przeboje ("Rudy się żeni" czy "Facet to świnia"). Nie zabrakło również piosenek z nowej płyty, "Szambo i perfumeria". W przerwach między utworami, publiczność zabawiał Skiba, który w czasie koncertu kilka razy zmieniał nakrycia głowy. Po formacji Big Cyc na scenie pojawił się zespół Koniec Świata.
W sobotę kolejny dzień juwenaliowej zabawy. Na scenie zagrają między innymi Akcent, Jamal oraz Abradab.
Czytaj e-wydanie »