https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruńscy radni: - Żądamy darmowej obwodnicy

(WG)
jednomyślnie poparli apel przygotowany przez klub PO, by fragment autostrady A1 okalający Toruń był bezpłatny
jednomyślnie poparli apel przygotowany przez klub PO, by fragment autostrady A1 okalający Toruń był bezpłatny Lech Kamiński
Radni jednomyślnie poparli apel do premiera, żeby fragment autostrady A1 okalający Toruń był bezpłatny. - Inaczej się udusimy - mówią mieszkańcy.

Do tej pory fragment autostradowej obwodnicy Torunia między Lubiczem a Czerniewicami był bezpłatny. Jesienią ma się to zmienić. Wówczas zostanie oddany do użytku fragment autostrady A1 od Nowych Marz do Czerniewic. Za pokonanie 10-km odcinka zapłacimy ok. 2 zł. - Boję się, że jak już powstanie nowy most i węzeł Kluczyki, lewobrzeżny Toruń zaleją auta, w tym też tranzyt - mówi Natalia Janowicz z Podgórza. - Wszystko, żeby nie płacić za przejazd.

A ruch na wschodniej obwodnicy Torunia, którą biegnie autostrada i droga ekspresowa S10, jest niemały. Według ubiegłorocznych pomiarów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trasą S10 z Czerniewic do Lubicza jeździ średnio 20 tys. pojazdów na dobę. Połowa z nich to ciężarówki. W przeciwną stronę w ciągu doby przemieszcza się 16 tys. pojazdów. Wprowadzenie opłat nie tylko utrudni jazdę dla torunian, ale również mieszkańców pobliskich gmin.

Politycy i samorządowcy już od wielu miesięcy zabiegają, by obwodnica była darmowa. Na razie bezskutecznie. Klub PO zdecydował się przygotować w tej sprawie apel do rządu. - Wzorem dla nas są podobne działania, jakie podjęli samorządowcy z Wrocławia - mówi Waldemar Przybyszewski, radny PO. - Oni też wystosowali apel i rząd zdecydował się nie pobierać opłat za obwodnicę.

Ostatecznie po drobnych poprawkach kształtu wezwania - apel zostanie skierowany nie do rady ministrów, ale do premiera - rajcy jednomyślnie poparli inicjatywę. - Podpiszę się pod każdym apelem w tej sprawie - podkreśla szef rady miasta Marian Frąckiewicz (SLD). - Jestem zdania, że radni PO mogliby załatwić bezpłatny przejazd obwodnicą, uzgadniając to ze swoimi posłami lub przedstawicielami w rządzie. Apelami w Polsce niewiele zdziałaliśmy.

Teraz wszystko w rękach rządu. Jeszcze nie wiadomo, kiedy ministerstwo infrastruktury podejmie decyzję. Pozostaje więc nam uzbroić się w cierpliwość.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
patrzę realnie
Czy Lenz ze swoją ekipę nie ma orientacji,że POlska tonie w długach i każdy grosz jest POtrzebny?
Jak można własnemu rządowi rzucać kłody pod nogi, gdzie świadomość partyjna?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska