Policja próbuje ustalić okoliczności kradzieży.
- Potwierdzam, że dzisiaj w nocy, około godz. 3.30 miało miejsce włamanie do domu Sebastiana Chmary pod Bydgoszczą - mówi Maciej Osiński z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nikt z domowników nie ucierpiał.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że złodziej, który włamał się do domu zastępcy prezydenta Bydgoszczy, wyniósł walizkę z prywatnymi dokumentami Chmary oraz między innymi kluczyki od jego samochodu.
Na razie nikt nie został zatrzymany.
- W nocy usłyszałem alarm, który włączył się w domu. Zbiegłem natychmiast z piętra, sprawcy już uciekali - mówi Chmara. - Zauważyłem tylko uszkodzone okno i ogrodzenie domu. Może to było trochę nieodpowiedzialne, że zbiegłem natychmiast na parter domu, bo nie wiadomo, jak włamywacz zachowałby się, gdyby doszło do konfrontacji. Na pewno jednak spłoszyłem intruzów. Nie zdążyli wynieść niczego więcej.
Czytaj e-wydanie »