https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ponad sto modeli samolotów pana Czesława "wylądowało" na wystawie

Maryla Rzeszut
Czesław Szachnitowski : - Lubiłem budować modele samolotów. To mi dawało radość i satysfakcję
Czesław Szachnitowski : - Lubiłem budować modele samolotów. To mi dawało radość i satysfakcję Maryla Rzeszut
Stały kilkadziesiąt lat w domu pana Czesława. Teraz wszyscy będziemy mogli je obejrzeć - już w środę. Modele najróżniejszych samolotów, w tym aż 30 związanych z lotniskiem grudziądzkim.

Znamy wielką pasję malarską Czesława Szachnitowskiego. O lotniczej wiemy mniej. Jest właśnie okazja, by spotkać się z byłym nauczycielem, honorowym obywatelem Grudziądza i posłuchać, jak stawiał pierwsze kroki w modelarstwie, zdobywał pierwsze nagrody i jakie samoloty kocha najbardziej.

Muzeum w Grudziądzu przygotowało niecodzienną ekspozycję 108 modeli samolotów, wykonanych własnoręcznie przez pana Czesława. Już we wrześniu 1931 r zdobył w Toruniu nagrodę w konkursie modelarskim, obejmującym całe województwo pomorskie. Był wtedy uczniem 3. kursu Seminarium Nauczycielskiego.

Wykonał je, bo bardzo kocha lotnictwo

Przez dziesiątki lat stworzył kolejne, skrzydlate "cacka". Musiał mieć wiele cierpliwości i precyzji w rękach. Każdy okaz jest inny, "dopieszczony" w detalach. Pan Czesław o nie dba. Przechowuje w domu, w gablotach, za szkłem.

Jakich samolotów w kolekcji nie ma! I myśliwce z I wojny światowej, i szkolne, a także cała seria słynnych RWD (od nazwisk kontruktorów: Rogalski, Wigura, Drzewiecki).

Wypożyczył je Muzeum, aby uatrakcyjnić stałą ekspozycję. Opuszczą domowe gabloty, by cieszyć nasze oko. Jako nestor grudziądzkich nauczycieli, Czesław Szachnitowski zaprasza nas na lekcję o swojej pasji.

Kto o przeszłości grudziądzkiego lotnictwa wie niewiele lub nic, to dowie się ciekawych rzeczy. Dlaczego nasze miasto nazywano stolicą podniebnej kawalerii, opowie Wiesław Poliński. W Grudziądzu istniało kolejno sześć szkół lotniczych.

Początek "odlotowego" spotkania w środę, 15 czerwca, o godz. 17, w gmachu głównym Muzeum przy ul. Wodnej. Ekspozycja otwarta zostanie w spichrzu nr 9.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marian
Wspaniały prof. Czesław Szachnitowski, honorowy Grudziądzanin, pasjonat. Jednak wczorajsze spotkanie w Muzeum trzeba uznać jako kolejne "odfajkowanie" punktu w programie działalności Muzeum. Dlaczego?

1. 96 letni profesor musiał się męczyć z nagłośnieniem. Od lat jest to nierozwiązywalny problem. Czy nie można za parę złotych w 100 tysięcznym mieście kupić sprawnej aparatury nagłaśniającej, aby wszyscy chętni (a jest ich wielu co cieszy) mogli zrozumieć o czym się mówi? Prof. Szachnitowski mówił o bardzo ciekawych fragmentach historii naszego miasta tyle że połowa obecnych tego nie słyszała. Dotyczy to wszystkich imprez organizowanych w Muzeum od lat.

2. Prof. Szachnitowski przekazał Muzeum, a więc nam wszystkim swoją kolekcje modeli samolotów. Chwała mu za to. Co z tym darem zrobiło Muzeum? Kilkadziesiąt małych modeli wyeksponowano na 2-3 metrach kwadratowych, na wysokości od 30 cm do 2 metrów. Czyli częściowo dla liliputów. Przy każdym modelu jest numerek, którego opis umieszczono dwa metry dalej. Aby skojarzyć jedno z drugim trzeba co nieco pobiegać. Czy pracownicy muzeum nie potrafią zrobić/zaaranżować zwykłej wystawy?

Uwagi dotyczą działalności Muzeum od lat. Przypomnijmy sobie koncert Chopinowski i jego jakość, czy wystawę bursztynu.
M
Michał
Wielki człowiek! Wielki patriota! Uczcie się młodzi. Nie tylko pieniądze, ubrania czy komórki są ważne w życiu. Wartości, przede wszystkim wartości ponadczasowe.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska