Unikanie seksu, tłumienie albo wypieranie się przed samym sobą potrzeb seksualnych może powodować nerwowość, drażliwość, a nawet agresję. Może być przyczyną burz hormonalnych, chorób układu krwionośnego albo psychicznych.
Co więcej: nieużywany narząd może… się mocno skurczyć, zanikać. W seksuologii zjawisko to nosi nazwę "zespołu wdowy, wdowca".
Występuje on często u osób, które miały minimum roczną przerwę w obcowaniu z partnerem/partnerką i nie zaspokajały się w inny sposób (np. masturbacją). Jak mówią specjaliści od seksuologii, to może być przyczyną zmian zanikowych wynikających z nieużywania narządów płciowych.
Efekt? U pań pochwa może utracić wilgotność, zmniejszyć się kurczliwość mięśni, a to utrudnia dalsze współżycie i osiągnięcie orgazmu. Przyczyną dolegliwości są zmiany hormonalne, anatomiczne i nerwowe w narządzie rodnym.
A u panów? Ewentualne zaburzenia erekcji. Może być też tak, że "interes" się zmniejszy. Ustają wzwody mimowolne i potrzeba czegoś więcej - np. ręki, aby osiągnąć pełną gotowość.
Czytaj e-wydanie »