https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krótsze kolejki do lekarzy? To możliwe od 1 lipca

Rozmawiała Hanka Sowińska
Dzięki zmianom, które zaczną obowiązywać 1 lipca, mają skrócić się kolejki do lekarzy
Dzięki zmianom, które zaczną obowiązywać 1 lipca, mają skrócić się kolejki do lekarzy archiwum
Wycena porady specjalisty będzie powiązana z wartością i ilością wykonanych badań - zapowiada Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy.

Zmiany!

Od 1 lipca zmieniają się zasady rozliczania świadczeń w opiece specjalistycznej. Nowy system ma sprawić, że chorzy, niewymagający hospitalizacji, mają być diagnozowani i leczeni w poradniach. Nowe rozwiązanie krytykuje związek zawodowy lekarzy i lekarski samorząd.

- Niedawno "Pomorska" pisała, że w tym roku niektóre poradnie specjalistyczne już nie rejestrują pacjentów. Czy zapowiadane przez NFZ zmiany mogą skrócić kolejki do specjalistów?
- Nowe zasady rozliczania świadczeń mają przede wszystkim doprowadzić do tego, że pacjent, który może być leczony ambulatoryjnie, nie trafiał do szpitala, tylko był diagnozowany i leczony w poradni. Mamy nadzieję, że skończy się czas, kiedy chory kierowany był do szpitala tylko po to, by zostać zdiagnozowany. W perspektywie należy spodziewać się skrócenia kolejek w lecznicach.

- Dla chorych ogromny plus, bo szpital to ostateczność!
- Niestety, mamy sygnały od pacjentów, że z poradni odsyłani są do placówek podstawowej opieki zdrowotnej, bo specjaliści nie chcą wykonywać im badań. Przypomnę - dotąd w ambulatoryjnej opiece cena za poradę nie zależała od ilości i wartości badań. Mówiąc wprost: niekiedy specjalista, żeby oszczędzić, odsyłał chorego do lekarza POZ, albo wysyłał do szpitala. Na każdym kroku podkreślam, że lekarze pierwszego kontaktu nie mają obowiązku kierować chorego na badania, które zleci specjalista. Nie brakuje też przykładów świadczących o tym, że pacjenci trafiają na krótki pobyt do szpitala, na przykład na trzy dni, w celu wykonania badań. To ma się teraz zmienić.

- Czyli skończy się odsyłanie chorego od specjalisty do lekarza rodzinnego, albo do szpitala. Co za ulga!
- Sama choroba jest wystarczająco stresująca dla pacjenta. Dzięki zmianom, które zaczną obowiązywać 1 lipca, skrócą się także kolejki do lekarzy pierwszego kontaktu, o których słyszymy coraz częściej. Według nowych zasad wycena porady specjalisty będzie powiązana z wartością i ilością wykonanych badań. Czyli im więcej lekarz zleci i wykona badań, tym porada będzie lepiej wyceniona.

- Szef NFZ zapowiedział, że jeszcze w tym roku będą dodatkowe pieniądze na świadczenia specjalistyczne.
- Jeśli chodzi o ambulatoryjną opiekę specjalistyczną to mamy podpisane umowy z 432 placówkami. Obecnie przedstawiamy propozycje aneksów do umów na drugie półrocze. Z oceną działania nowego systemu rozliczeń musimy poczekać.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
coach factory outlet
The coach factory outlet has been in business for many years. You can log in to find more information about its products and services.coach factory outlet online offer New Signature bags which is a the newest cool creation from Coach. The look is positively upscale. Gorgeous lightly textured black leather, beautiful for any season.
c
coach outlet
coach outlet handbags's special design and fashion is certainly and so eye-catching, I hope you are able to get much more attention towards the Cheap Coach Crossbody.The Bags that you can buy in tend to be affordable, feel comfortable knowing that they are simply promoting traditional Coach Handbags.
P
Patrycja
Dzis rano poszłam do NFZ w Bydgoszczy podstemplować zlecenie aparatu słuchowego i wkłądki usznej dla 10 letniego dłuchoniemego syna. Jakie to mnie zdziwienie ogarnęło gdy pan w okienku stwierdził, że zlecenie zostawią u siebie i bedzie czekać w kolejce może to trwać 6 miesięcy. Oczywiście zdenerwował mnie ten fakt ale pan odesłał mnie do Dyrekcji. Według ustawy dzieci to priorytet każdemu do lat 18 przysługuje raz na jakis czas u nas to 5 lat refundacja na sprzęt a tu pech mimo, że musze dołożyć 4800 zł do aparatu to jeszcze te 1560 zł co miał dać NFZ stoi pod znakiem zapytania. Czyli niech twoje dzieci nie tracą słuchu!!!A ja musze zebrać 6400 zł ale co tam damy radę no nie. Dlatego nie wierzę , że stanie się cud i dostaniemy się do specjalisty.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska