Wystawa prezentująca zbiory z kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich
"Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" jest największym przebojem wystawy Muzeum Okręgowego prezentującej zbiory z kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich. Anna Kroplewska-Gajewska z działu sztuki muzeum nie ukrywa, że obecność dzieła Rembrandta pod dachem Ratusza Staromiejskiego przyprawia o dreszczyk emocji: - Takiej wystawy nie mieliśmy od lat 70., kiedy prezentowaliśmy obrazy Dürera. "Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" jest jednym z sześciu znanych pejzaży Rembrandta. Pozostałe znajdują się m.in. w Dublinie i w Amsterdamie. Ten "nasz" był pierwszy.
Dzieła Rembrandta w bydgoskim muzeum. Czy będą u nas bezpieczne?
Liczne grono historyków i krytyków sztuki bardzo pozytywnie się o nim wypowiada, uznając za najbardziej udany pejzaż holenderskiego artysty. Krajobraz interesujący jest z kilku względów: wybitny w oświetleniu i oryginalnej kompozycji. - Na pierwszym planie widzimy pięknie wyrysowane konary i fragment drzewa, ukazanego bardzo emocjonalnie - opowiada Kroplewska-Gajewska. - Bez trudu dostrzeżemy charakterystyczne dla Rembrandta operowanie światłem. Tak jak w portretach za pomocą światła wydobywa duszę człowieka, tak tu pokazuje istotę natury.
Na drugim planie maluje się krajobraz holenderski z wiatrakami, gdzieś drogą jedzie kareta, a po prawej stronie, z boku, w cieniu widzimy scenę biblijną przywołaną w tytule dzieła. - Opinii potwierdzających rangę tego dzieła jest wiele, ale sama Izabela Czartoryska, która założyła kolekcję, szczególnie go nie ceniła - przyznaje Anna Kroplewska-Gajewska. - Dla niej liczyły się pamiątki patriotyczne i historyczne, np. pióro Woltera czy włosy Marii Teresy.
I dlatego - obok wspaniałego pejzażu Rembrandta i innych dzieł malarstwa europejskiego - na wystawie w Ratuszu Staromiejskim znajdziemy spory zbiór przedmiotów, które mają wartość historyczną lub sentymentalną. Przykłady? Klucz należący - według tradycji puławskiej - do Fryderyka Wielkiego, etui Piotra Wielkiego, zapinki-rozetki króla Stefana Batorego.
Wystawa będzie pokazywana w Toruniu do 2 stycznia. Dzieło Rembrandta miało zostać w Toruniu tylko dwa miesiące, trwają jednak negocjacje, by przedłużyć jego pobyt w naszym mieście. - Jestem dobrej myśli - zdradza Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego.
Czytaj e-wydanie »