Kolizja w Bydgoszczy. Motocyklista "położył" maszynę i wbił się pod autobus

5 lipca 2011, 8:37

Motocyklista był zmuszony "położyć" maszynę i wbił się pod autobus.

Na ulicy 3-go maja w Bydgoszczy motocyklista by uniknąć zderzenia z dostawczym lublinem był zmuszony "położyć" maszynę i wbił się pod autobus.

Jak ustalili funkcjonariusze, kierowca lublina podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu motocyklem. 30-latek, aby uniknąć zderzenia "położył" motor na jezdni, a ten z impetem uderzył w stojący na przystanku autobus.

Motocyklista pobiegł w kierunku sprawcy, który stanął na chwilę w pobliskiej zatoczce, lecz nie zdążył go zatrzymać. Po przejechaniu kilkuset metrów, lublin uderzył w tył samochodu osobowego.

Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Sprawca zderzeń, 28-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 550 złotych oraz 12 punktami karnymi.

Przeczytaj również: Tragiczny wypadek w Bydgoszczy. Nie żyje motocyklista

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Motocyklista05.07.2011 20:19:56

@ ~motocyklista~
Jak byś posiadał podstawową wiedzę na temat kierowania motocyklem, a nie tylko dywagacje pijanego dziecka z neo, to byś wiedział, że opis i zdjęcie odzwierciedla zaistniały wypadek. I bzdur byś nie pisał.

Może i odzwierciedla, ja pisałem o czym innym. Skup się na zrozumieniu tekstu, zamiast na znieważaniu innych, bo Twoja odwaga za klawiaturą właśnie przypomina wypociny dziecka neo. Może nawet pijanego. Na 100% w realu byś mi tego nie powiedział. Odreagowujesz smutne życie? Żona Cię bije, czy co?

enviv05.07.2011 16:31:14

Ten Pan mnie dziś wyprzedzał w korku. Sam jeżdżę moto, ale nie zapierniczam 50km\h pomiędzy samochodami jak stoją w korku i nie ma miejsca na wyprzedanie. Mam nadzieję że nikomu się nic nie stało.

marcik05.07.2011 15:40:17

co jest?! WSZĘDZIE informuje się o tym, że SPRAWCAMI wypadków są DOSTAWCZAKI, TIRY itp.. itd.. pożal się Boże królowie kółek z umysłowością karaluchów! może nie.?!

Jarek05.07.2011 15:04:55

Motocyklista05.07.2011 13:01:08

Po prostu wypierdzielił się podczas hamowania. Przestańcie opowiadać bajki. Wbicie się pod autobus jest najgorszym wariantem, jeśli ten bohater kładł maszynę świadomie, to dlaczego "wybrał" tak głupio? "Położył maszynę".... hehehe