W końcu wpali w ręce policji. Jeden z mężczyzn już trafił do aresztu. O losie drugiego dziś zdecyduje prokurator.
Od kilku miesięcy policjanci z Białych Błot pracowali nad ustaleniem sprawców kradzieży kabli z węzła komunikacyjnego na bydgoskiej obwodnicy. Kryminalni zbierali informacje, które mogłyby przerwać ten przestępczy proceder i pomóc w zatrzymaniu winnych kradzieży.
- Do pierwszego zatrzymania doszło w środę, w bydgoskim Fordonie - informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy - Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który przewoził skradzione elementy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Przeczytaj również: Pijany kierowca przewoził skradzione z budowy autostrady pręty
Jego 26-letni wspólnik, mieszkaniec Białych Błot, został zatrzymany wczoraj (7 lipca). Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzani ukradli około dwóch kilometrów przewodów na łączną sumę blisko 300 tysięcy złotych. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »