Oświadczenie twórców było odpowiedzią na pomysł niektórych widzów, by urządzić słynnej parze ślub.
Producent programu, organizacja Sesame Workshop, napisał na Facebooku, że Ernie i Bert są "najlepszymi przyjaciółmi" i zostali stworzeni, by "nauczyć przedszkolaków, że można być najlepszym przyjacielem osoby, od której bardzo się różnimy". Chociaż postaci te "są płci męskiej i mają ludzkie cechy", to są tylko "marionetkami" i "nie mają orientacji seksualnej".
Ernie i Bert występują w "Ulicy Sezamkowej" od momentu jej powstania w 1969 r. jako mieszkający razem przyjaciele bardzo różniący się pod wieloma względami. Pomarańczowy Ernie, często wyprowadza z równowagi żółtego Berniego niedorzecznymi i natarczywymi żądaniami, ale zwykle stawia na swoim.
Czy homoseksualizm to choroba? Spór o kontrowersyjną wypowiedź toruńskiego naukowca
Od dłuższego czasu spekulowano, że ich postaci przedstawiają parę gejów, aż wreszcie 4 sierpnia zainicjowano w internecie na stronie Change.org kampanię zbierania podpisów pod petycją, by Ernie i Bert dokonywali "coming outu" i stanęli przed ołtarzem. - W tych strasznych czasach, gdy homoseksualne dzieci pozbawiają się życia, jest im potrzebna świadomość, że są wspaniałe, a ich życie jest cenne - napisano w petycji, pod którą zebrano ponad 5 tys. podpisów.
Przeczytaj również: Geje w Bydgoszczy przed Paradą Równości
Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek gdy postacie z programu dla dzieci podejrzewane są o homoseksualizm. W 1999 roku konserwatywny pastor i teleewangelista Jerry Falwell zasugerował w 1999 roku, że Teletubisie nie proponują "dobrego wzorca dla dzieci", gdyż, jak uważał, Tinky Winky jest gejem (Falwell wnioskował to z faktu, że Tinky Winky nosi czerwoną torebkę, jest koloru fioletowego i ma antenkę w kształcie trójkąta). Kwestię płci i orientacji seksualnej postaci zbadać chciała również ówczesna Rzecznik Praw Dziecka, Ews Sowińska. Producenci Teletubisiów również zaprzeczyli tym podejrzeniom.
Czytaj e-wydanie »