https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fuzja toruńskich szpitali: Wojewódzki Ośrodek Lecznictwa Psychiatrycznego powienien być samodzielny?

KAF
Są pierwsze wyniki pracy fachowców w sprawie łączenia toruńskich szpitali. Co z nich wynika? Niewiele, bo nie ma zgody co do potrzeby połączenia z innymi szpitala psychiatrycznego. Co będzie dalej?

Harmonogram konsultacji

- 19 sierpnia, posiedzenie zespołu do spraw ratownictwa medycznego w Toruniu
- 15 września mają pojawić się opinie wszystkich konsultantów wojewódzkich i krajowych odnośnie całej fuzji
- ok. 15 września powinny być gotowe wszystkie wnioski z prac zespołów roboczych powołanych przez marszałka
- pod koniec września gotowa ma być koncepcja budynku na Bielanach

Edward Hartwich

Fuzja toruńskich szpitali: Wojewódzki Ośrodek Lecznictwa Psychiatrycznego powienien być samodzielny?
Lech Kamiński

(fot. Lech Kamiński )

Edward Hartwich, wicemarszalek województwa

- Z moich wyliczeń wynika, że z konsolidacji będziemy mieć oszczędności rzędu 1-2 mln zł rocznie. Dzięki temu możemy kupić lepsze leki, doposażyć szpital.

Eksperci powołani w lipcu przez marszałka mają przygotować koncepcję funkcjonowania dotychczasowych szpitali (psychiatrycznego, zakaźnego i pogotowia ratunkowego) w strukturze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach.

Psychiatria pod okiem profesorów

Jako pierwszy prace zakończył zespół zajmujący się psychiatrią. Jakie są ustalenia? Nie zgłoszono sprzeciwu co do rozmieszczenia oddziałów dziennych szpitala, co umożliwia wstawienie łóżek dla osób psychicznie chorych także do budynków WSZ.

Za to nie rozstrzygnięto kwestii najważniejszej, czy pozostawić suwerenność prawną Wojewódzkiego Ośrodka Lecznictwa Psychiatrycznego, czy jednak stworzyć centrum psychiatrii w ramach struktury szpitala na Bielanach.

W związku z tym zarząd powoła kolejny zespół pod wodzą prof. Aleksandra Araszkiewicza, z katedry psychiatrii przy Collegium Medicum w Bydgoszczy. Wraz z innymi ekspertami ma on opracować regionalny program ochrony zdrowia psychicznego, w którym zostanie określone m.in. to, jaka struktura organizacyjna będzie najlepsza dla naszej psychiatrii, by mogła się ona rozwijać i spełniać potrzeby pacjentów.

- My też pracujemy merytorycznie nad własnym stanowiskiem, bo będziemy brać aktywny udział w pracy tego zespołu - zapowiada wicemarszałek Edward Hartwich.

Kogo przekonają opinie ekspertów?

Zarząd zapewnia też, że pojawiły się już pierwsze opinie zewnętrznych konsultantów i ekspertów w sprawie fuzji. Niestety, na razie takich dokumentów nie przedstawiono. Niemniej władze województwa przekonują, że opinie są przychylne wizji samorządu, która zakłada konsolidację toruńskich jednostek.

Tymczasem w ostatnich dniach pojawiły się ekspertyzy dotyczące WOLP. Prof. Bartosz Łoza, kierownik kliniki psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w opinii przesłanej do Andrzeja Przybysza (kierującego pracami miejskiego zespołu w zakresie zdrowia psychicznego) wskazuje, że "niewątpliwie z punktu widzenia merytorycznego, ten wysokospecjalistyczny ośrodek powinien być niezależną jednostką". Poza tym zwraca uwagę na wyjątkowość ośrodka w skali kraju i przekonuje, że dla dobra pacjentów i rozwoju usług dobrze byłoby zapewnić mu spokój i wsparcie.

W podobnym tonie wypowiada się także prof. Jacek Wciórka, który uważa, że ta placówka powinna zachować samodzielność strukturalną i organizacyjną.

Nadal będziemy prowadzić dialog

Władze województwa zapewniają, że nadal będą szukać porozumienia, bo fuzja to konkretne oszczędności. - Z moich wyliczeń wynika, że z konsolidacji będziemy mieć oszczędności rzędu 1-2 mln zł rocznie - mówi Hartwich. - Za te pieniądze możemy przecież kupić lepsze leki, doposażyć szpital.

Wicemarszałek przekonuje także, że wynik konsultacji nie jest przesądzony, a konkurs na przygotowanie koncepcji architektonicznej ma tylko dać obraz tego, jak mogłaby wyglądać przestrzeń na Bielanach po fuzji. Taka wizja jest potrzebna do zakończenia debaty. Koncepcja powinna się pojawić pod koniec września.

Za to nie wiadomo, jaki będzie los Ewy Skoniecznej, szefowej WOLP, której niedawno władze województwa zarzuciły m.in. naruszanie praw pacjenta.

Ewa Skonieczna, szefowa toruńskiego psychiatryka musi odejść. Za karę?

Dziś wiadomo, że rzecznik praw pacjenta nie doszukał się tu żadnych nieprawidłowości. Dziś opinię w sprawie odwołania ma wyrazić rada społeczna ośrodka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
niestety nikt ich nie rozliczy bo od 20lat przemian złodzieje pod szyldem władzy okradają zwykłego podatnika ,a i ludzie przestali wierzyć ,że coś można zrobić ,klakiery władzy przebarwiają się od 20 lat i zmieniają tylko nazwy ,a przy korycie te same gęby ,i dzięki mediom ,które faworyzują klakierów a społeczeństwo już w nic nie wierzy mamy to co mamy ,gdyby ludzie sprzeciwili się zablokowali urząd to w popłochu cykor łysy z wiochy wycofałby się z łączenia szpitali ,mam nadzieję ,że przegrają wybory do parlamentu i zacznie palić im się grunt pod nogami i zwolnią z okradaniem społeczeństwa czego życzę sobie i społeczeństwu
g
gość
Wyrzucić ta klikę z tzw.urzędu marszałkowskiego pod wodzą piotra cymbałeckiego. Przecież ten hartwich z tą świecąca łysiną jest jedynie kukłą,nie mogącą powiedzieć jednego słowa bez uzgodnienia z pietrkiem i z tomikiem lenzem.

Jacy nagle się zrobili oszczędni a gdzie są innem mln PLN przepierzone na galach, sralach, piknikach, turystycznych zagranicznych wycieczkach, najdroższych limuzynach, braku kontroli zuzycia paliwa, mebli z najwyższej półki do swoich siedzib, podarków dla umk-zakup ruder wartych grosze za grube mln?

Czy ktoś wreszcie rozliczy tą pełowską skamielinę?
z
zniewolony edi
Wyrzucić ta klikę z tzw.urzędu marszałkowskiego pod wodzą piotra cymbałeckiego. Przecież ten hartwich z tą świecąca łysiną jest jedynie kukłą,nie mogącą powiedzieć jednego słowa bez uzgodnienia z pietrkiem i z tomikiem lenzem.

Jacy nagle się zrobili oszczędni a gdzie są innem mln PLN przepierzone na galach, sralach, piknikach, turystycznych zagranicznych wycieczkach, najdroższych limuzynach, braku kontroli zuzycia paliwa, mebli z najwyższej półki do swoich siedzib, podarków dla umk-zakup ruder wartych grosze za grube mln?

Czy ktoś wreszcie rozliczy tą pełowską skamielinę?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska