https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnica zniszczyła zabytkowy cmentarz w regionie!

Ewelina Fuminkowska
Mieszkańcy i rodziny zmarłych są zdesperowani.
Mieszkańcy i rodziny zmarłych są zdesperowani. Ewelina Fuminkowska
Na zabytkowym cmentarzu w Aleksandrowie Kujawskim zostało uszkodzonych wiele pomników. Główna alejka pokryta jest powalonymi drzewami. - Nie stać mnie na remont pomnika - mówi Halina Witońska.

Od rana teren porządkują rodziny zmarłych a także strażacy ochotnicy do pomocy włączyć się ma straż państwowa z fachowym sprzętem.

Mieszkańcy i rodziny zmarłych są zdesperowani. Kto zapłaci za wyrządzone szkody? - pytają. - Nie stać mnie na remont pomnika - mówi Halina Witońska. - Mam zaledwie osiemset złoty renty, a szacunkowy koszt naprawy to około dwa tysiące złotych.

Przeczytaj też: Burze i nawałnice. Mój dom zaczął się trząść - pisze internauta

Większość przykryta jest gałęziami, więc ciężko oszacować starty. - Zabytkowa kaplica jest też zniszczona - mówi ks. Leszek Malinowski. - Połowa dachu i gzyms jest do wymiany.

Pomoc zapowiedział Andrzej Cieśla, burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego - Na miejscu pracują już strażacy ochotnicy. Pomagają usuwać powalone drzewa

Więcej o sprawie w środowej "Gazecie Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 61

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stary
Tak się składa, że akurat cmentarzami zajmuję się od 5 lat profesjonalnie, i niestety, to są przemyślenia z pięcioletniej pracy: wyjazdów, badań, renowacji. Niestety, nic lepszego jak Niemcy nie ma. Jest czysto, schludnie, ekologicznie i ekonomicznie. A dla urn są tam kolumbaria i pola urnowe bez tabliczek. Ja mówię o nagrobkach nad pochówkami tradycyjnymi. Są malutkie, skromne i bardzo ładne, różnorodne, ciekawe. Nagrobek kosztuje niewiele, opiekę nad grobem powierza się firmie, płaci się rocznie, firma sporządza projekt nasadzeń kwiatów, opiekuje się nimi i nagrobkiem. Zamiast wydawać jednorazowo kwotę wysokości nowego samochodu na landarę, której nikt nie będzie potem doglądał, wydaje się relatywnie nieduże kwoty roczne na utrzymanie go w porządku. Ławki są często wspólne- dla wszystkich, są publiczne konewki, nie trzeba upychać swoich plastikowych naczyń i butelek, które tak szpecą nasze cmentarze, a przy wietrze latają wte i wewte.

Pycha gubi nasz naród, a wystarczyłoby otworzyć oczy i nabrać pokory. Bo u nas już było dobrze- jeszcze 50 lat temu nasze cmentarze były piękne i bardzo podobne do niemieckich. Wystarczył krzyż na cokole i mogiła ziemna. W przypadku wichury i przewracanych drzew straty były połowę mniejsze, bo trudniej padającemu drzewu utrafić w jeden wysoki krzyż, niż w wysoką, szeroką i twardą, landarę, która wystawiła mu się u stóp. Ale mogiłą trzeba się opiekować, żeby nie zarastała, łatwiej mogiły było zastąpić lastrykiem, piaskowcowe krzyże granitem na wysoki połysk. Bo żeby się łatwiej sprzątało, żeby było łatwiej- nie ładniej. Wróćmy do dawnych tradycji, będzie ładniej i taniej!

Moja babcia znała znaczenie każdego drzewa, wiedziała dlaczego na cmentarzu powinna być lipa, kasztan i dąb i dlaczego tuje są obce i nie wypada ich sadzić. To co nasi przodkowie posadzili trzeba szanować, bo miało więcej znaczenia niż nam się wydaje!

BARDZO PODOBA MI SIĘ TEN WPIS!!BRAWO.W PEŁNI POPIERAM!!!JESTEM ZA....
A
AZ
Popieram wypowiedz kolegi. Nienawidzę jak ktoś spędzi jeden dzień za granicą i później chce wszystko wywracać bo tam to jest robione tak i tak jest najlepiej. Zero poszanowania dla własnej tradycji i własnej tożsamości.

Tak się składa, że akurat cmentarzami zajmuję się od 5 lat profesjonalnie, i niestety, to są przemyślenia z pięcioletniej pracy: wyjazdów, badań, renowacji. Niestety, nic lepszego jak Niemcy nie ma. Jest czysto, schludnie, ekologicznie i ekonomicznie. A dla urn są tam kolumbaria i pola urnowe bez tabliczek. Ja mówię o nagrobkach nad pochówkami tradycyjnymi. Są malutkie, skromne i bardzo ładne, różnorodne, ciekawe. Nagrobek kosztuje niewiele, opiekę nad grobem powierza się firmie, płaci się rocznie, firma sporządza projekt nasadzeń kwiatów, opiekuje się nimi i nagrobkiem. Zamiast wydawać jednorazowo kwotę wysokości nowego samochodu na landarę, której nikt nie będzie potem doglądał, wydaje się relatywnie nieduże kwoty roczne na utrzymanie go w porządku. Ławki są często wspólne- dla wszystkich, są publiczne konewki, nie trzeba upychać swoich plastikowych naczyń i butelek, które tak szpecą nasze cmentarze, a przy wietrze latają wte i wewte.

Pycha gubi nasz naród, a wystarczyłoby otworzyć oczy i nabrać pokory. Bo u nas już było dobrze- jeszcze 50 lat temu nasze cmentarze były piękne i bardzo podobne do niemieckich. Wystarczył krzyż na cokole i mogiła ziemna. W przypadku wichury i przewracanych drzew straty były połowę mniejsze, bo trudniej padającemu drzewu utrafić w jeden wysoki krzyż, niż w wysoką, szeroką i twardą, landarę, która wystawiła mu się u stóp. Ale mogiłą trzeba się opiekować, żeby nie zarastała, łatwiej mogiły było zastąpić lastrykiem, piaskowcowe krzyże granitem na wysoki połysk. Bo żeby się łatwiej sprzątało, żeby było łatwiej- nie ładniej. Wróćmy do dawnych tradycji, będzie ładniej i taniej!

Moja babcia znała znaczenie każdego drzewa, wiedziała dlaczego na cmentarzu powinna być lipa, kasztan i dąb i dlaczego tuje są obce i nie wypada ich sadzić. To co nasi przodkowie posadzili trzeba szanować, bo miało więcej znaczenia niż nam się wydaje!
s
slytherin
Akurat ci w parafii Wielebnego LM nawet nie są sympatyczni,oddalają dzieci ,młodzież od religii,kościoła...
Otaczają się "beretami",bo tam mają tackę..kolacyjki..ministrantów mało...

Może przykład idzie od szefa ???. Jednak o naszych młodych dbają salezjanie i za to należy im sie chwała.
m
młoda
Wikarym to ja współczuje. Są młodzi, przyszli prawie po święceniach i trafili pod skrzydła Wielebnego. Kiedy dojrzeją i będą już proboszczami to będą może powielać ten "przykład" i będą oddalać ludzi od wiary w Jezusa. No ale wyboru większego to oni nie mają i należy im współczuć.

Akurat ci w parafii Wielebnego LM nawet nie są sympatyczni,oddalają dzieci ,młodzież od religii,kościoła...
Otaczają się "beretami",bo tam mają tackę..kolacyjki..ministrantów mało...
s
slytherin
A czy się zastanawiałeś czy potrzebne sa aż tak drogie wielkie pomniki, czy to daje wam szczęśliwe życie ze wywalacie takie wielkie kwoty żeby sadzić sie z tymi marmurami, na chleb przysłowiowy nie ma a na cmentarz się wali na pieczary, głupota plebsu.

To jest czysty snobizm. Ludzie też konkurują ze sobą na pomniki, bo zawsze "mój" musi być ładniejszy od tego co postawili znajomi.
A
AQnna
A czy się zastanawiałeś czy potrzebne sa aż tak drogie wielkie pomniki, czy to daje wam szczęśliwe życie ze wywalacie takie wielkie kwoty żeby sadzić sie z tymi marmurami, na chleb przysłowiowy nie ma a na cmentarz się wali na pieczary, głupota plebsu.
K
Kamila
Wikarym to ja współczuje. Są młodzi, przyszli prawie po święceniach i trafili pod skrzydła Wielebnego. Kiedy dojrzeją i będą już proboszczami to będą może powielać ten "przykład" i będą oddalać ludzi od wiary w Jezusa. No ale wyboru większego to oni nie mają i należy im współczuć.

A ja tobie współczuję gdy patrzysz w lustro !
G
Gość
A z tego co słychać jest zniszczone ponda 100 nagrobkow z tego niektóre badzo zabytkowe. Są u nas księża salezjanie. Tak się złożyło, że podczas prac u salezjan został uszkodzony pomnik moich pradziadków i po przedstawieniu sprawy ks. dyrektorowi pomnik został naprawiony więc są pozytyne objawy.

o tumanie widzę że pierwsza lekcja odrobiona i błędy poprawiłeś
s
slytherin
POPIERAM WYPOWIEDŹ,ALE TU PAN MÓWI O SALEZJANACH,z NIMI idzie wszystko załatwić,nawet mszę,chrzest,ślub,pogrzeb za" grosze"(na ile człowieka stać)...Ale Proboszcz L.Malinowski i jego podwładni nigdy nie pójdą za człowiekiem,tylko daj,płać....

Wikarym to ja współczuje. Są młodzi, przyszli prawie po święceniach i trafili pod skrzydła Wielebnego. Kiedy dojrzeją i będą już proboszczami to będą może powielać ten "przykład" i będą oddalać ludzi od wiary w Jezusa. No ale wyboru większego to oni nie mają i należy im współczuć.
G
Gość
A z tego co słychać jest zniszczone ponda 100 nagrobkow z tego niektóre badzo zabytkowe. Są u nas księża salezjanie. Tak się złożyło, że podczas prac u salezjan został uszkodzony pomnik moich pradziatków i po przedstawieniu sprawy ks. dyrektorowi pomnik został naprawiony więc są pozytyne objawy.

i ty tumanie masz średnie wykształcenie? ,,pradziatków,, idż na kolanach do Tomka i proś o korepetycje
s
stara Parafia
A z tego co słychać jest zniszczone ponda 100 nagrobkow z tego niektóre badzo zabytkowe. Są u nas księża salezjanie. Tak się złożyło, że podczas prac u salezjan został uszkodzony pomnik moich pradziatków i po przedstawieniu sprawy ks. dyrektorowi pomnik został naprawiony więc są pozytyne objawy.

POPIERAM WYPOWIEDŹ,ALE TU PAN MÓWI O SALEZJANACH,z NIMI idzie wszystko załatwić,nawet mszę,chrzest,ślub,pogrzeb za" grosze"(na ile człowieka stać)...Ale Proboszcz L.Malinowski i jego podwładni nigdy nie pójdą za człowiekiem,tylko daj,płać....
s
slytherin
Proboszcz naprawiłby,pewnie że powinien ,ale to ze by naprawił to są zarty. ksieza to
bardzo chciwe ludzie im dac ale oni .ŻAL...../. swojego czasu pamiętam jak kobieta
posprzedawała działki budowlane ,nie mieli z męzem dzieci i pieniądze ze sprzedarzy przekazali na RAdio Maryja,aż tu od nieszczęscia maż zachorował na raka ,leczenie ,
lekarstwa opieka .napisała do ojca Rydzyka z prośbą o pomoc ,że mąż chory i brakuje
pieniędzy na leczenie.odpisał jej że nie jest w stanie im pomóc. ludzie dają datki
na tace a oni rządzą z tych datków.więc nie wierzę że tyle grobów by naprawił.

A z tego co słychać jest zniszczone ponda 100 nagrobkow z tego niektóre badzo zabytkowe. Są u nas księża salezjanie. Tak się złożyło, że podczas prac u salezjan został uszkodzony pomnik moich pradziadków i po przedstawieniu sprawy ks. dyrektorowi pomnik został naprawiony więc są pozytyne objawy.
j
julita
Przecież już "kamieniarz" naprawił mi nagrobek,na mój koszt,a miałam czekać na Proboszcza???

Proboszcz naprawiłby,pewnie że powinien ,ale to ze by naprawił to są zarty. ksieza to
bardzo chciwe ludzie im dac ale oni .ŻAL...../. swojego czasu pamiętam jak kobieta
posprzedawała działki budowlane ,nie mieli z męzem dzieci i pieniądze ze sprzedarzy przekazali na RAdio Maryja,aż tu od nieszczęscia maż zachorował na raka ,leczenie ,
lekarstwa opieka .napisała do ojca Rydzyka z prośbą o pomoc ,że mąż chory i brakuje
pieniędzy na leczenie.odpisał jej że nie jest w stanie im pomóc. ludzie dają datki
na tace a oni rządzą z tych datków.więc nie wierzę że tyle grobów by naprawił.
E
Emeryka
To będzie tak, że za szkody prawdopodonie zapłacą parafianie.

Przecież już "kamieniarz" naprawił mi nagrobek,na mój koszt,a miałam czekać na Proboszcza???
s
slytherin
skoro była sygnalizowana i nic sobie nie robi z tak poważnej sprawy to trzeba to załatwić to w inny sposób. nie tak dawno był reportaż równiez o kobiecie którą zabił konar drzewa na cmentarzu i nie było winnego,nie można pozwolić żeby się tragedia powtórzyła w naszej miejscowości.na dobrą sprawę jeśli ksiądz powycina stare drzewa ,duże i nie boję się powiedzieć nawet ze nie które są ogromne,to będzie spozytkiem dla parafi ,chociaż ogrzeje kościół który jest ciągle zimą zimny.kochani naciskajmy żeby został zrobiony porządek w końcu,te wichóry to dopiero początek ,klimat sie bardzo w szybkim tępie ociepla i te nawałnice będą coraz częstrze i silniejsze

To będzie tak, że za szkody prawdopodonie zapłacą parafianie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska