To wstępna umowa. Muszą je zatwierdzić radni, a także ministerstwo infrastruktury. Dokument podpisali wczoraj burmistrz Arseniusz Finster i Tomasz Czabański, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Gdańsku.
Miasto zobowiązało się do rewitalizacji budynku i otoczenia, a PKP - do ich nieodpłatnego przekazania. PKP wyraża wolę przeniesienia praw do tej nieruchomości pod warunkiem uzyskania zgody zarządu PKP SA i ministra ds. transportu. A miasto przeprowadzi remont, który nie ograniczy obsługi przewozu pasażerów przez kolejowe spółki. Zachowane będą pomieszczenia poczekalni, kas biletowych i parkingi, a także ewentualne urządzenia przeznaczone do prowadzenia ruchu kolejowego.
Dworzec obejrzał także wiceminister Andrzej Massel, który w towarzystwie posła Stanisława Lamczyka przyjechał do Chojnic. - Zabiegaliśmy o to od pięciu lat - komentuje burmistrz Arseniusz Finster. - Co tu dużo gadać, na naszym dworcu czas zatrzymał się wiele lat temu...
Przeczytaj też:Czersk. Przejmą dworzec, ale pod warunkiem
Co teraz będzie się tu działo? Najprawdopodobniej w listopadzie decyzję podejmą radni miejscy. Do tego czasu burmistrz musi mieć gotowy montaż finansowy i koncepcję, co chce tu zrobić. Jak zapowiada, będzie się starał o pieniądze z Unii Europejskiej na ten cel. Podkreśla, że niedawno Drawsko Pomorskie dostało 85 proc. dofinansowania.
Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"
Dworzec, który powstał pod koniec XIX w., jest w gminnym rejestrze zabytków. Niszczeje od wielu lat, bo nie ma tu prawdziwego gospodarza. Być może uda się przywrócić czasy jego świetności, choć na pewno stacja Chojnice ma je już dawno poza sobą.
Od ręki Oddział Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Gdańsku odda bezpłatnie w dobre ręce wieżę ciśnień przy ul. Towarowej. Aż serce boli, gdy się patrzy, jak popada w ruinę. - Może weźmie ją jakieś stowarzyszenie - apeluje burmistrz.
http://maps.google.pl/maps/place?q=dworzec+pkp,+chojnice&hl=pl&ftid=0x4702466b87051bb5:0x7c696c75d911582f
Czytaj e-wydanie »
