https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo szefa PZU. Jest Europejski Nakaz Aresztowania za "Smołą"

mc
Piotr Karpowicz został zastrzelony w 2000 roku. Śledczy z lubelskiej prokuratury twierdzą, że zabójcą był Adam S.
Piotr Karpowicz został zastrzelony w 2000 roku. Śledczy z lubelskiej prokuratury twierdzą, że zabójcą był Adam S. sxc.hu
- Oskarżony przebywa w Niemczech - sędzia Małgorzata Lessnau-Sieradzka odczytała dzisiaj pismo od kujawsko-pomorskiej policji. - W związku z tym wszczęliśmy już procedurę, która pozwoli go ścigać poza granicami Polski.

Chodzi o Adama S., pseudonim "Smoła". Jest on jednym z czterech oskarżonych w procesie o zabójstwo, które miało miejsce w Bydgoszczy 19 stycznia 1999 roku. Przy ulicy Wojska Polskiego przed siedzibą PZU Likwidacji Szkód został zastrzelony dyrektor placówki Piotr Karpowicz.

Przeczytaj także:Koniec procesu o zamordowanie Karpowicza. Dożywocie czy wolność?

Śledczy Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie są przekonani, że to właśnie S. jest człowiekiem, który nacisnął spust. I to oni skierowali sprawę ponownie do Bydgoszczy, gdy w 2009 roku - w pierwszym procesie - uniewinniono głównych oskarżonych. Miał on być jednak tylko ostatnim ogniwem w łańcuszku osób, które przyczyniły się do śmierci Karpowicza.

W akcie oskarżenia zlecenie zabójstwa zarzuca się Tomaszowi G. - w 1999 roku biznesmenowi, właścicielowi salonu mercedesa w Brzozie Bydgoskiej. I to on, w opinii prokuratury miał następnie polecić znalezienie płatnego zabójcy Henrykowi L. gangsterowi znanemu w bydgoskim światku jako "Lewatywa".

Nowy proces ruszył pod koniec czerwca tego roku. Na dzisiejszej rozprawie ponownie zabrakło S. Nie było też Tomasza G., który w procesie zeznaje z wolnej stopy. Na usprawiedliwienie swojej nieobecności były diler samochodowy przysłał pismo, w którym wyjaśnia, że nie mógł przyjść ze względu na względy osobiste.

- Policja informuje, że oskarżony Adam S. przebywa na terenie Niemiec - mówi sędzia Małgorzata Lessnau-Sieradzka. - W związku z tym podjęliśmy już starania o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania za nim.

Sędzia odrzuciła też wniosek obrońcy Andrzeja B., innego oskarżonego. Adwokat nalegał, by areszt zamienić na dozór policyjny.

- Doświadczenie z Adamem S. pokazuje, że tego typu kroki nie zdają egzaminu - sędzia odniosła się do wniosku mecenasa.

Kolejna rozprawa została wyznaczona na grudzień.

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
autor
Dziękuję za uwagę! Zakrał się błąd. Już poprawione.

"zakradł" oczywiście:)
a
autor
Dziękuję za uwagę! Zakrał się błąd. Już poprawione.
S
SR4
Zabójstwo miało miejsce 19 stycznia 1999 roku, a nie 18 stycznia roku 2000! Proszę to poprawić chociaż na stronie, a w kolejnych publikacjach papierowych zwrócić na to uwagę!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska