W tym sezonie każdy mecz dla podopiecznych Rafała Gąsiora będzie ważnym i trudnym sprawdzianem. Jak na razie Pałac radzi sobie zupełnie przyzwoicie. Cztery zdobyte punkty i pozycja wicelidera nie mogą jednak przesłaniać faktu, że tą mieszankę rutyny z młodością czekają jeszcze ciężkie chwile.
Dużo zmian w Łodzi
Dziś wydaje się jednak, że także mentalnie zespół jest dobrze przygotowany do rozgrywek. Bydgoszczanki na parkiecie wyglądają na bardzo pewne w swoich poczynaniach i imponują spokojem. Zwłaszcza ten drugi atut jest szczególnie ważny, gdy weźmiemy pod uwagę wiek i doświadczenie większości naszych siatkarek.
Przeczytaj także: Pałac Bydgoszcz pokonał Impel Gwardię Wrocław!
Dziś w Łodzi pałacanki przejdą kolejny ważny test, z zespołem, który też po poprzednim sezonie zmienił mocno skład. Z drużyny Budowlanych odeszło sześć siatkarek: Teixeira, Zaroślińska, Wojcieszka, Szymańska, Olsovsky i Julia Szeluchina, która wybrała ofertę Pałacu.
W ich miejsce przyszły jednak doświadczone zawodniczki. Na środek z Bydgoszczy przeniosła się Katarzyna Mróz, ze szwajcarskiego Bolero Zurych chorwacka rozgrywająca Ana Grbać i belgijska środkowa Hellen Rousseaux.
Na co stać Pałac?
W ataku włoski szkoleniowiec Mauro Masacci ma do dyspozycji Anitę Kwiatkowską (ze Stali Mielec, wcześniej PTPS Piła) oraz najbardziej doświadczoną w ekipie Joannę Mirek. To sprawia, że Budowlane, choć zajęły w poprzednim sezonie szóste miejsce, a na inaugurację przegrały zaskakująco łatwo z Gwardią Wrocław 0:3, na własnym terenie będą trudne do pokonania. Liczyć się więc będzie każdy zdobyty punkt, a to oznacza prawdziwy test możliwości podopiecznych trenera Gąsiora.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 19.00. Aby śledzić relację z tego spotkania, kliknij TUTAJ.
Czytaj e-wydanie »