- Kobieta, która wywołała domową awanturę, znieważała też policjantów - informuje Krzysztof Miłek z brodnickiej policji. - Trzeba było ją zatrzymać do wytrzeźwienia.
26-letnia Monika K. była wulgarna i bardzo agresywna. Konieczne było założenie kajdanek.
Podczas wyprowadzania z mieszkania zatrzymana położyła się na klatce schodowej i nie chciała wstać. Monika K. kopnęła policjantkę, która próbowała ją podnieść, w twarz i złamała jej w ten sposób nos.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Wskaźnik alkotestu pokazał 1,89 promila alkoholu.
- Po wytrzeźwieniu została doprowadzona do sądu - dodaje policjant. Za popełnienie przestępstwa kobieta trafiła do tymczasowego aresztu.
Czytaj e-wydanie »