https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Błędy w naborze do liceum? Radni jednak "wybielą" wiceprezydenta Przemysława Ślusarskiego?

(PA)
wiceprezydent Grudziądza
wiceprezydent Grudziądza archiwum GP
Dziś swój finał podczas posiedzenia Rady Miejskiej będzie miała skarga, którą wnieśli rodzice uczniów na wiceprezydenta Ślusarskiego. Dotyczy ona nieprawidłowości podczas naboru do I LO.

To, co oczywistym jest dla kuratora, negują jednak radni z komisji rewizyjnej grudziądzkiego samorządu, którzy rozpatrywali skargę. Ich zdaniem próg punktowy nie jest kryterium, więc można go było wprowadzić dopiero w maju, a nie już w lutym.

Wiadomości z Grudziądza

- Próg punktowy bez wątpienia jest kryterium decydującym o przyjęciu ucznia do szkoły - mówi Czesław Stawikowski z toruńskiej delegatury Kuratorium Oświaty.

Kurator Stawikowski dodaje też: - W myśl rozporządzenia MENiS wszystkie kryteria przyjęcia do szkół ponadgimnazjalnych powinny być znane przed końcem lutego.

Przeczytaj również: Rozpętała burzę wokół szkół i wygrała!

Czyje wyjaśnienia radni uznają za wiarygodne

Radni komisji rewizyjnej uznali jednak, że bezzasadną jest skarga, jaką rodzice uczniów, którzy nie zostali przyjęci do I Liceum Ogólnokształcącego, złożyli radzie miasta na działania prezydenta Grudziądza.

Szeroko opisywana przez "Pomorską" sprawa swój finał znajdzie dziś (środa, 26 października). Podczas sesji Rady Miejskiej okaże się, czy karkołomną interpretację radnych z komisji rewizyjnej poprze większość rajców. Jeśli nie, skarga trafi do wojewody.

Przeczytaj również: Kontrowersje wokół naboru do grudziądzkich liceów

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
podwyżki czy wyrównanie?
mała różnica:)

Dla osób z najniższym wynagrodzeniem - wyrównanie, ale dla wielu pozostałych podwyżka
G
Gość
Tak się zastanawiam, czy to, że pracownicy niepedagogiczni oraz ze sfery społecznej dostali podwyżki to sukces, czy nie ?

podwyżki czy wyrównanie?
mała różnica:)
G
Gość
W ogóle o dokonaniach PANA Ślusarskiego niewiele słychać.Ot urzędnik ze spokojną robotą, żadnych planów do wykonania, żadnych nacisków z centrali , jak to miało miejsce w banku. Ot żyje się dobrze, jak życzy sobie i zapewnia to PO swoim.

O dokonaniach drugiego wiceprezydenta też niewiele słychać. Nie wiem więc - jakieś prywatne animozję?
Pan Ślusarski ma ciekawsze wypowiedzi, sensowniejsze i milszy wyraz twarzy od Sikory.
G
Gość
Pracownicy niepedagogiczni dostali podwyżki dzięki temu, że dyrektorzy musieli zwolnić ich część lub pozmniejszać etaty, socjalni dostali jak wyszli na blokadę ulicy, usiłowano nie dać podwyżki DPS 3 ale zrobił się szum medialny to dostali, tyle że ci którzy nie dostali są wściekli na prezydenta, patrz jednostki kultury czy urzędnicy z ratusza, tam aż wrze, albo się daje wszystkim albo nikomu. Nadal się zastanawiasz czy to sukces władzy?

No tak, bo jakoś wcześniej przez kilka lat nie udało się tego zrobic. Zresztą nie sądzę żeby chodzenie przez godzinę po pasach przesądziło o podwyżkach (to co napisałeś w sprawie DPS3 to jakaś bzdura). Ale z tego co wiem to Slusarskiemu podlega oświata i sprawy społeczne i tam właśnie podwyżki były.
e
ete
Pracownicy niepedagogiczni dostali podwyżki dzięki temu, że dyrektorzy musieli zwolnić ich część lub pozmniejszać etaty, socjalni dostali jak wyszli na blokadę ulicy, usiłowano nie dać podwyżki DPS 3 ale zrobił się szum medialny to dostali, tyle że ci którzy nie dostali są wściekli na prezydenta, patrz jednostki kultury czy urzędnicy z ratusza, tam aż wrze, albo się daje wszystkim albo nikomu. Nadal się zastanawiasz czy to sukces władzy?
G
Gość
W ogóle o dokonaniach PANA Ślusarskiego niewiele słychać.Ot urzędnik ze spokojną robotą, żadnych planów do wykonania, żadnych nacisków z centrali , jak to miało miejsce w banku. Ot żyje się dobrze, jak życzy sobie i zapewnia to PO swoim.

Tak się zastanawiam, czy to, że pracownicy niepedagogiczni oraz ze sfery społecznej dostali podwyżki to sukces, czy nie ?
G
Gość
W ogóle o dokonaniach PANA Ślusarskiego niewiele słychać.Ot urzędnik ze spokojną robotą, żadnych planów do wykonania, żadnych nacisków z centrali , jak to miało miejsce w banku. Ot żyje się dobrze, jak życzy sobie i zapewnia to PO swoim.
a
artix
W sumie to czemu gość winny?

Inna sprawa jak został prezydentem na tym forum jakiś jego znajomy na prawo i lewo wykrzykiwał, że ma specjalną ten Pan misję do spełnienia... jakoś misji tej nie widać. Finansista zajmuj się przedszkolami naprawdę po fachu.
Oczywiście to sprawa prezydenta kogo sobie dobierze.

Ale ten Pan co tam szeroko wszech i wobec opowiadał o misji Pana Prezydenta Ślusarskiego? może by podsumował ten rok? bo ciekaw jestem co to była za misja? jakoś nie nie słyszałem nie obiło się o uszy nic niesamowitego.
G
Gość
domyślam się, ze twoja znajomość prawa oświatowego jest doskonała skoro tak się wypowiadasz. A o to jak wywiązywał się ze swoich obowiązków to musisz zapytać jego przełożonych w kuratorium a nie "pisarzy" na forum.

zapomniałeś, że najpierw trzeba by było zapytać jemu podległych, tu zdania niekoniecznie będą tak pozytywne, jak zakładasz....
i jeszcze jedno - czy w UM płacą Wam za pisanie bałwochwalczych i oportunistycznych opinii wobec tych, którzy mówią otwarcie o pewnych sprawach????
G
Gość
pozostawiam bez komentarza
- Próg punktowy bez wątpienia jest kryterium decydującym o przyjęciu ucznia do szkoły - mówi Czesław Stawikowski z toruńskiej delegatury Kuratorium Oświaty.

Kurator Stawikowski dodaje też: - W myśl rozporządzenia MENiS wszystkie kryteria przyjęcia do szkół ponadgimnazjalnych powinny być znane przed końcem lutego.
G
Gość
Chyba nie do końca tak jest jeżeli wieloletni wizytator nie zna przepisów prawa. Ten człowiek przez większość swojego życia zajmował się kontrolą przestrzegania i egzekwowaniem prawa oświatowego. Proszę zatem mi wytłumaczyć jak on się wywiązywał z tego obowiązku? Nastąpiła jakaś amnezja?

domyślam się, ze twoja znajomość prawa oświatowego jest doskonała skoro tak się wypowiadasz. A o to jak wywiązywał się ze swoich obowiązków to musisz zapytać jego przełożonych w kuratorium a nie "pisarzy" na forum.
J
JanaPerun
Co do przeszłości zawodowej naczelnika - to chyba dobrze, że ktoś kto zajmuje się oświatą w naszym mieście zna jej funkcjonowanie "od podszewki".
Chyba nie do końca tak jest jeżeli wieloletni wizytator nie zna przepisów prawa. Ten człowiek przez większość swojego życia zajmował się kontrolą przestrzegania i egzekwowaniem prawa oświatowego. Proszę zatem mi wytłumaczyć jak on się wywiązywał z tego obowiązku? Nastąpiła jakaś amnezja?
G
Gość
To było do przewidzenia.

Ludzie z tej opcji politycznej nie przyznają się do błędów co w prostej linii przekłada się na pracę całego UM.
Drogi mieszkańcu!!! póki co URZĄD MIASTA W GRUDZIĄDZUsię nie myli!!! Jasne!!!
No a teraz do brzegu jak mawiała moja babcia. Nie wierzę, że progi punktowe pan Ślusarski nie uzgadniał ze swoim szwagrem naczelnikiem Wydziału Edukacji. Przypomnę Państwu, że naczelnik edukacji Andrzej Ch. był wieloletnim wizytatorem kuratorium oświaty. Dotrwał na tym stanowisku do emerytury i od ok. sześciu lat ma prawo do pobierania emerytury. Rodzi się pytanie: czy człowiek, który przez całe swoje zawodowe życie sprawdzał i egzekwował przestrzeganie prawa oświatowego "zapomniał" jak czyta się rozporządzenia? Jeżeli nie zapomniał to takie działanie ma swoją definicję w kodeksie karnym - premedytacja Tylko czemu i komu miała ona służyć?

Ciekawe skąd takie informacje o emeryturze naczelnika wydziału edukacji - chyba jednak nie odrobiła pani lekcji. Jest jeszcze inna możliwość - celowo wprowadza pani czytelników forum w błąd. Co do przeszłości zawodowej naczelnika - to chyba dobrze, że ktoś kto zajmuje się oświatą w naszym mieście zna jej funkcjonowanie "od podszewki". A jeśli zna pani paragraf w kodeksie karnym na działanie jakiejkolwiek osoby publicznej to proszę sprawę zgłosić do prokuratury.
j
janaperun
Zawiódł pan na całej linii.A miało być lepiej i w oświacie i w kulturze,takie było oczekiwanie, a jest co jest.
To było do przewidzenia.
Trzeba też umieć przyznać się do winy, a nie zastawiać się komisją rewizyjną, no ale po co skoro wszystko można usprawiedliwić, "przykryć"i obronić, bo władza to wstrętna POlityka.
Ludzie z tej opcji politycznej nie przyznają się do błędów co w prostej linii przekłada się na pracę całego UM.
Drogi mieszkańcu!!! póki co URZĄD MIASTA W GRUDZIĄDZUsię nie myli!!! Jasne!!!
No a teraz do brzegu jak mawiała moja babcia. Nie wierzę, że progi punktowe pan Ślusarski nie uzgadniał ze swoim szwagrem naczelnikiem Wydziału Edukacji. Przypomnę Państwu, że naczelnik edukacji Andrzej Ch. był wieloletnim wizytatorem kuratorium oświaty. Dotrwał na tym stanowisku do emerytury i od ok. sześciu lat ma prawo do pobierania emerytury. Rodzi się pytanie: czy człowiek, który przez całe swoje zawodowe życie sprawdzał i egzekwował przestrzeganie prawa oświatowego "zapomniał" jak czyta się rozporządzenia? Jeżeli nie zapomniał to takie działanie ma swoją definicję w kodeksie karnym - premedytacja Tylko czemu i komu miała ona służyć?
m
mieszkaniec
Zawiódł pan na całej linii.A miało być lepiej i w oświacie i w kulturze,takie było oczekiwanie, a jest co jest.Oświata w bałaganie, a kulturze brak kultury i ogłady(vide dyrektorka miejskiej instytucji-udaje pan,że nie widzi, bo obsadzona przez pryncypała?)Zdaje się pan nie dostrzegać wielu rzeczy na swojej działce.Wręczanie kwiatków to nie wszystko.Tu trzeba rzetelnej roboty i wnikliwości, a przede wszystkim chęci.Trzeba też umieć przyznać się do winy, a nie zastawiać się komisją rewizyjną, no ale po co skoro wszystko można usprawiedliwić, "przykryć"i obronić, bo władza to wstrętna POlityka.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska