Wracamy do sprawy strony internetowej redwatch.info. Przypomnijmy, że śledztwo polskiej policji we współpracy z FBI doprowadziło do zamknięcie portalu oraz postawienia przed sądem części z jej twórców. Niestety w ostatnich miesiącach strona wznowiła swoją działalność. Postanowić o tym mieli w sierpniu tego roku członkowie nazistowskiej organizacji Blood & Honour (Krew i Honor) podczas swojego "zlotu" na Kujawach. Przedstawiciele Komendy Głównej Policji zapewniali w rozmowie z nami, że ich śledczy nadal przyglądają się sprawie. Śledztwo w sprawie nazistowskiej witryny z pewnością utrudniać będzie fakt, że znajduje się ona na amerykańskich serwerach.
Przeczytaj więcej: Mieszkańcy naszego regionu na celowniku neonazistów
Na aktualizowanej cały czas liście "zdrajców rasy" znajdującej się na stronie pojawili się m.in. Anna Grodzka z Ruchu Poparcia Palikota, były prezydent Olsztyna oraz działacze SLD. To właśnie szef partyjnej młodzieżówki tej partii na Dolnym Śląsku - Patryk Wroński ma zamiar złożyć wniosek do prokuratury o ściganie twórców redwatch w związku z podejrzeniem nawoływania do nienawiści.
Przypomnimy, że na celowniku nazistów znalazł się także m.in. Mariusz Braszkiewicz, działacz Federacji Młodych Socjaldemokratów z naszego regionu - Czy się boję? Na pewno jestem bardziej ostrożny. Staram się nie wychodzić późno w nocy oraz nie chodzę nigdzie sam, jeśli jest taka możliwość - opowiadał w rozmowie z nami Braszkiewicz - Jednak nie popadam w panikę. Do tej pory dostawałem jedynie pogróżki drogą internetową.
Czytaj również: Seria neonazistowskich incydentów. Testują naszą wrażliwość?
Czytaj e-wydanie »