Podopieczni Mariusza Bekasa zagrali dziś dobry mecz. Od początku dominowali na boisku, ale byli bardzo nieskuteczni. Dopiero w 44. minucie pierwszą bramkę dla Elany strzelił Radosław Mikołajczyk. Warto zaznaczyć, że gospodarze grali wtedy w dziesiątkę, bowiem 5 minut wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Piotr Zieliński.
Niespodziewanie miejscowi wyrównali w 51. minucie, gdy dośrodkowanie z rzutu wolnego na bramkę zamienił Adrian Marek.
Przeczytaj także: http://sport.redblog.pomorska.pl/2011/11/05/zaglebie-sosnowiec-elana-torun-2/Zagłębie Sosnowiec - Elana Toruń
Strzelec bramki dla Zagłębia mecz kończył jednak mecz w złym humorze. Zawinił przy utracie bramki strzelonej przez Mikołajczaka, a także w 63. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Damian Sędziak.
Prowadząca 2:1 Elana nie popełniała już błędów w dalszej części meczu. Tym samym torunianie mogli cieszyć się z wywiezienie 3 punktów.
Zagłębie Sosnowiec Elana Toruń 1:2
ELANA: Osiński Bartkiewicz, Czarnecki, Więckowski (89. Lewandowski), Wróbel Grudzień (57. Kikowski), Mądrzejewski, Świderek, Młodzieniak (80. Zamiatowski) Mikołajczak (46. Sędziak) Mania.