https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Psy i gołębie zagłodzone na śmierć. Kto winny? [wideo]

(S)
Inni hodowcy zazdroszczą takich gołębi - mówi gospodarz.
Inni hodowcy zazdroszczą takich gołębi - mówi gospodarz. Andrzej Muszyński
- Informowałem, że gołębie są bez karmy i padają. Nikt się tym nie zainteresował - mówi obecny gospodarz posesji w Murucinie koło Sicienka (pow. bydgoski).

Przyznaje także, że nie jest właścicielem gospodarstwa.

- Gdyby konkubina i syn mnie nie okradali, to dałbym radę opanować sytuację. Oboje nie mieszkają już w Murucinie. Przebywają w Bydgoszczy - dodaje.

Przypomnijmy, że we wsi

Murucin

koło Sicienka w sobotę (5 listopada) znaleziono martwego psa i 24 gołębie. Jak już wiemy, nieżywych zwierząt w ostatnich tygodniach było znacznie więcej...

Preczytaj również: Martwe zwierzęta pod Sicienkiem. To nie pierwszy taki przypadek w Murucinie

Szczegóły tej bulwersującej sprawy już w sobotę (12 listopada) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Wiadomości z Bydgoszczy

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska