Dziewczyna do czasu osiągnięcia pełnoletności mieszkała u tymczasowych opiekunów. Dzięki wsparciu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie mogła się usamodzielnić i jeszcze stać się opiekunką swojego niepełnoletniego brata. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie miała dachu nad głową i pracy. I jedno, i drugie zapewniło jej PCPR.
Przeczytaj także:Sąd zabrał dziecko rodzicom. Bo są za starzy. Na małżonków doniósł sąsiad
Tu mogą być samodzielni
Niedawno zakończyła się adaptacja pomieszczeń, w których powiat utworzył tzw. mieszkanie chronione. Jest ono przeznaczone właśnie dla młodych osób, które po pobytach w placówkach opiekuńczych czy rodzinach zastępczych muszą się usamodzielnić. Pracownicy Centrum Pomocy Rodzinie od dłuższego czasu mieli świadomość, że potrzebne jest lokum dla ich podopiecznych, którzy z różnych przyczyn nie mogą wrócić do swoich biologicznych rodzin.
Jak mówi Maria Konkiewicz, kierownik PCPR w Mogilnie, kiedy pojawiła się taka możliwość, powiat skorzystał z dofinansowania na przygotowanie mieszkania. Było to możliwe dzięki programowi "Wyrównajmy szanse", współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Wiadomości z MogilnaProjekt "Wyrównajmy szansę" zakładał nie tylko przygotowanie mieszkania. Dzięki pozyskaniu ponad 180 tysięcy złotych i dołożeniu 21 tysięcy przez starostwo udało się pomóc większej liczbie osób. To 18 niepełnosprawnych, rodziny zastępcze i właśnie młodzież, która musi się usamodzielnić. Urządzenie "mieszkania chronionego" kosztowało ponad 17 tysięcy złotych. Powstało ono w pomieszczeniach na piętrze budynku starostwa przy ulicy Ogrodowej w Mogilnie. Jak mówią pracownicy PCPR trzeba tu było wyremontować wszystko - od podłóg po ściany. Ponadto nowi lokatorzy dostali też wyposażenie - meble, sanitariaty, sprzęt AGD.
Lokum na trzy lata
"Mieszkanie chronione" to w sumie trzy pokoje z kuchnią i łazienką. Na razie mieszka tu tylko Justyna i jej brat. Mogą tu jednak zamieszkać kolejne osoby, opuszczające rodziny zastępcze czy inne placówki opiekuńcze. Lokatorzy mogą pozostać w mieszkaniu przez trzy lata. Przez ten czas muszą płacić powiatowi symboliczny czynsz oraz opłacać rachunki.Nowe mieszkanie to dla Justyny i jej brata podwód do wielkiej radości. Dziewczyna z dumą oprowadziła nas po nim, pokazując dokupione za własne pieniądze wyposażenie.
Czytaj e-wydanie »