Policja dostała sygnał o podpitym filmowcu około 5 nad ranem. Informacja pochodziła od anonimowego rozmówcy. Okazało się, że reżyser zaparkował w Starym Mieście i poszedł do bankomatu.
Przeczytaj także:Wołuszewo. Pijany kierowca uderzył w drzewo
Policja zbadała trzeźwość kierowcy. Okazało się, że ma 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Już jest w areszcie.
- Gdy wytrzeźwieje, prawdopodobnie usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym - mówi Maciej Osinski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Reżyser może spędzić za kratkami do 2 lat.
Czytaj e-wydanie »