https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samotna matka z trójką dzieci żyje za 200 złotych miesięcznie

pio
Pani Agnieszka z 2,5-letnią Kasią i 4-letnim Markiem
Pani Agnieszka z 2,5-letnią Kasią i 4-letnim Markiem Andrzej Muszyński
Wystarcza na opłaty. I trochę jedzenia...

Po zrobieniu opłat, 4-osobowej rodzinie pani Agnieszki zostaje około 200 złotych na życie.

Dzisiaj mija tydzień, jak się rozwiodła.
- Mąż był dobrym człowiekiem. Do czasu. W zeszłym roku wyjechał do pracy do Anglii. Tam poznał kobietę. To właśnie ta pani jest przyczyną naszego rozwodu.

33-latka wyuczyła się na sprzedawcę, ale nie pracuje. Opiekuje się dziećmi.

Wojtek ma 12 lat i lekkie upośledzenie umysłowe. Chodzi do szkoły specjalnej. 4-letni Marek choruje na astmę. Kasia jest najmłodsza. Ma 2,5 roku. Młodsze rodzeństwo lubi dokazywać. Pocieszne dzieciaki.

Grzyb na pół ściany

Samotna mama mieszka z dziećmi w mieszkaniu w podwórzu przy ul. Podgórnej w Śródmieściu.

Po podwórku biegają szczury. W drzwiach zewnętrznych są szpary. Przez zamknięte okna i tak wpada wiatr. W obu pokoikach i kuchni nie trzeba patrzeć na ściany, żeby zauważyć ogromny grzyb. Czuć wilgoć i stęchliznę.

Przeczytaj także: Bydgoszcz. Rekordzista zalegał 300 tysięcy złotych za alimenty na 10 dzieci

- Marek czasem się budzi w nocy, kaszle tak, że spać nie może przez to powietrze - opowiada jego mama.

Ciężko z pieniędzmi. - Alimenty na dzieci mam dostawać od tego miesiąca - przyznaje. - Teraz dostajemy na miesiąc 570 złotych zasiłków. Za czynsz płacę 379.

Pani Agnieszka czynsz reguluje na bieżąco. Zalega jednak za prąd. Uzbierało się już około 6 tysięcy złotych. - Z czego mam płacić, skoro na życie na cztery osoby zostaje około 200 złotych?

A przecież i tak pomoc społeczna wspiera rodzinę. Opieka kupiła węgiel, wystarczy go do połowy stycznia. Opłaca starszemu chłopcu obiady w szkole, a mamie i jego dwójce rodzeństwa przyznaje miesięcznie po 90 złotych na osobę na dożywianie.

Pani Agnieszka chciałaby sobie dorobić, ale jak, skoro nie ma z kim zostawić młodszych dzieci...

Co przydałoby się ubogiej rodzinie?

- Ciuszki dla dzieci, buty na zimę, więcej jedzenia i węgla, bo przecież cały czas nasz stary, kaflowy piec musi grzać - mówi młoda bydgoszczanka.

Zimno nie będzie

I rodzina to otrzyma. - Jest spora szansa, że przyznamy jej kolejny zasiłek, około 500 złotych, na opał - szacuje Maria Czarniecka, kierowniczka Rejonowego Ośrodka Pomocy Społecznej Szwederowo. - Będziemy także dalej wypłacać zasiłki oraz częściowo spłacać zadłużenie za prąd. Pani Agnieszka może starać się o dodatkowe pieniądze na zakup lekarstw.

Nie tylko miasto pomoże. - Chętnie podarujemy ubrania i nowe obuwie zimowe dla mamy i dzieci oraz żywność - zapowiada Maria Kapuścińska, specjalistka ds. pomocy społecznej w Polskim Czerwonym Krzyżu.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SZCZĘŚĆ BOŻE !
MAM NADZIEJĘ ŻE PANI ZOSTANIE UDZIELONA
STAŁA POMOC FINANSOWA

M.S
G
Gość
przeczytałem nr tel 502102088, kim jest Pani, Ania?
m
miki
Ma pani świętą racje,ja miałam podobną sytuację i to jest sytuacja gdzie wydaje się bez wyjścia,nie wiem skąd wzięłam siły na sprawy sądowe żeby mi przyznano alimenty,ale przez ten czas też żyłam o takiej kwocie ja osoba która była zawsze samodzielna,życie napisało inny scenariusz i wiem jak to jest ,a co do MOPS-u to naprawdę można trafić na osoby które nie powinny tam pracować,bo nie potrafią porozmawiać i doradzić ja korzystając po raz pierwszy wyszłam i poryczałam się,ale kolejnym razem nie dałam się bo nie można zgnoją człowieka na maxa. I JEDNO KOBIETY SAMOTNE NIE SĄ WIECZNYMI PŁACZKAMI ,BO TEŻ CHCEMY ŻYĆ ,PRACOWAĆ ITP ALE NASZE PAŃSTWO NIE DAJE NAM TAKIEJ MOŻLIWOŚCI
m
miki
Widze ,ze pani zycia nie przezyla..z mila checia pewnie ta kobieta by poszla do pracy,ale widze ze pani jest chetna by jej w tym pomoc..dzieci pod jej nieobecnosc musza miec zapewniona opieke -i teraz nasuwa sie pytanie kto z nimi zostanie?? Moze pani jej pomoze i za darmo bedzie jej pani pomagac,bo chyba pani zycia nie zna ...teraz zeby isc do pracy to trzeba albo mec sporo kasy by oplacic opiekunke do tych dzieci ,albo dzieci poscic do przedszkola ,za ktore trzeba niestety placic i to nie male pieniadze..A druga rzecz zeby jeszcze ta praca byla ,bo co z tego ze checi sa i sila jak pracy brak...nie widzi pani co sie w kraju dzieje,a moze ma isc na ulice zeby zarobic-prosze oprzytomniec i zastanowic sie nastepnym razem co wypisuje sie tu ...Latwo powiedziec,idz kobieto do pracy -ludzie badzmy bardziej otwarci na krzywde innych,a nie szukamy wymowek i oczerniamy innych jak maja zle badz gorzej...to do niczego dobrego nie prowadzi niestety..a zycie i tak nas rozliczy!!!!
b
bx
wielki szacunek dla pani Marii Kapuścińskiej oraz tym co pomogą mamie z 3 dzieci są ludzie dobrzy którzy pomagają dzięki pani Mari dzieci i ich mama nie zostali odtrąceni i zostawieni na pastwę losu ludzie którzy pomagają i nie są obojętni zasługują na wielki szacunek oby niektórzy byli tak samo dobrzy i mający dobre serce jak pani Maria Kapuścińska pozdrawiam
G
Gość
Ta pani musi podjąć pracę.Inaczej całe życie będzie na czyjejś łasce.To konieczność.Od tego musi zacząć.

Taaaak, musi iść ! Fajne i mądre słowa, nie tylko Ta Pani, ale mnóstwo innych osób. Sam bym chętnie poszedł, tylko gdzie ta praca jest ??? Bo takie gadanie, to puste slogany wypowiadane przez ludzi, którzy stoją z boku i nie mają problemu z pracą, zawsze sobie załatwią po znajomości. Jak tacy mądrzy jesteście, to napiszcie jak zdobyć tą pracę, a nie tylko górnolotne stwierdzenia typu - Trzeba się postarać, albo kto chce to pracuje. BZDURA !!!!!!!!!
a
amma
Taka jest prawda-gdyby byla w innym panstwie ue,nie bylo by takiej sytuacji nie musialaby prosic o pomoc ,bo panstwo by jej pomoglo..ale niestety mieszkamy w polsce gdzie wszystko jest mozliwe-fakt jestesmy 100lat za murzynami(nie obrazajac nikogo). . takie rodzinny powinny bbyc objete ochrona i staly zasilek w wysokosci okolo 600er.a opieka rzuci im ochlapy i sie czlowieku martw jak przetrwac za 500zl na dwa miesiace. a z czego oplaty bierzace zrobic-prad woda gaz ..tego to juz nikt ci nie powie ,radz sobie sam-albo zdychaj nikt nie zauwazy tego-smutne ale prawdziwe taka jest szara rzeczywistosc naszego kraju...
G
Gość
niestety takich rodzin jest setki jak nie tysiące

dziwne z tym 200zl.bo przeliczając tylko najniższe stawki alimenty i inne środki które powinna otrzymywać to jest grubo ponad 1ts zl.ale jak to w Polsce.....
a
ania
Witam wszystkich jesli jest ktos kto chce pomoc pani agnieszce prosze o kontakt..502102088 z gory dziekujemy..
a
amma
ZA 200ZL ?ZNAM SYTUACJE TEJ PANI MAZ PRZYSYLA JEJ Z ANGLII PIENIADZE ,DOSTAJE ALIMENTY OD OJCA STASZEGO SYNA.LADNA SCIEMA.POZDRAWIAM WSZYSTKICH NAIWNYCH.

Jaki maz -czytac pani nie umie ,to do podstawowki zapraszam...w reportazu ,chyba jest opisane ,ze maz ja porzucil i wyjechal poznal niunie i zostawil rodzine...a moze pani w tym maczala palce skoro tak pani pisze..sciema to tylko pani osoba nic wiecej,medal ma dwie strony -a pani niestety niczego konkretnego nie wie,wiec prosze wogle na ten temat sie nie wypowiadac..zeby ten pan wysylal jej pieniadze to z pewnoscia nie musiala by prosic o pomoc..bo jesli czlowiek ma sumienie ,to tego nie wykorzystuje w sposob natarczywy..a jesli ktos bedzie chcial sie z ta pania spotkac to prosze do mnie zadzwonic ..umowimy sie na spotkanie i na wlasne oczy przekona sie jaka jest prawda..ja niestety tez moge sporo rzeczy na ten temat powiedziec,a druga rzecz jak pani wszystkiego nie wie to prosze sie wogle na tym portalu nie odzywac...bo jesli ten pan by wykonywal swoje obowiazki jak przystalo na ojca to pewnie nie bylo by nawet o czym tu pisac..
a
amma
Idź kobieto między ludzi.Pracuj,a zobaczysz ,inni ci pomogą.Nie ma co biadolić trzeba zakasać rękawy i do roboty.

Widze ,ze pani zycia nie przezyla..z mila checia pewnie ta kobieta by poszla do pracy,ale widze ze pani jest chetna by jej w tym pomoc..dzieci pod jej nieobecnosc musza miec zapewniona opieke -i teraz nasuwa sie pytanie kto z nimi zostanie?? Moze pani jej pomoze i za darmo bedzie jej pani pomagac,bo chyba pani zycia nie zna ...teraz zeby isc do pracy to trzeba albo mec sporo kasy by oplacic opiekunke do tych dzieci ,albo dzieci poscic do przedszkola ,za ktore trzeba niestety placic i to nie male pieniadze..A druga rzecz zeby jeszcze ta praca byla ,bo co z tego ze checi sa i sila jak pracy brak...nie widzi pani co sie w kraju dzieje,a moze ma isc na ulice zeby zarobic-prosze oprzytomniec i zastanowic sie nastepnym razem co wypisuje sie tu ...Latwo powiedziec,idz kobieto do pracy -ludzie badzmy bardziej otwarci na krzywde innych,a nie szukamy wymowek i oczerniamy innych jak maja zle badz gorzej...to do niczego dobrego nie prowadzi niestety..a zycie i tak nas rozliczy!!!!
G
Gość
Idź kobieto między ludzi.Pracuj,a zobaczysz ,inni ci pomogą.Nie ma co biadolić trzeba zakasać rękawy i do roboty.

Chodzicie do opieki społecznej, więc zainteresujcie się kto bierze tam kasę i z jakiego powodu. Powiedziałbym też tej kobiecie idź i pracuj, ale jeżeli opieka wypłaca np. po 450 zł miesięcznie trzydziestoletnim niepijącym alkoholikom po terapiach, którzy leża całymi dniami w domu to jej tym bardziej należy się pomoc. Młode konie leżą i całymi dniami oglądają cyfrową telewizję, bo ich stać, od czasu do czasu ruszą dupsko i pójdą do lasu zarobić 100 zł dniówki, więc pracować da radę. Pytam za co daje im się grupy? Za to że przez ostatnie 10-15 lat chlali i leciało od padaczki do padaczki.
s
samotna matka
Idź kobieto między ludzi.Pracuj,a zobaczysz ,inni ci pomogą.Nie ma co biadolić trzeba zakasać rękawy i do roboty.
k
kobieta
Ta pani musi podjąć pracę.Inaczej całe życie będzie na czyjejś łasce.To konieczność.Od tego musi zacząć.
S
SASIADKA
ZA 200ZL ?ZNAM SYTUACJE TEJ PANI MAZ PRZYSYLA JEJ Z ANGLII PIENIADZE ,DOSTAJE ALIMENTY OD OJCA STASZEGO SYNA.LADNA SCIEMA.POZDRAWIAM WSZYSTKICH NAIWNYCH.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska