W Ciechocinie 25-latek leżał na ulicy. Przejechał go kierowca volvo v70.
Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę po godz. 21, ale policja dopiero wczoraj o nim poinformowała.
Kierowcy auta 32-latkowi jeszcze nie postawiono żadnych zarzutów. Funkcjonariusze wraz z prokuraturą badają przyczyny zdarzenia.
Mimo natychmiastowej hospitalizacji 25-letni mężczyzna po kilku godzinach od zdarzenia zmarł.
Także w gm. Ciechocin, w Małszycach, funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego 19-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego, który volkswagenem golfem uderzył w przydrożne drzewo. Gdy już udało mu się wydostać z samochodu i zaczął uciekać, okoliczni mieszkańcy powiadomili o zdarzeniu golubsko-dobrzynską komendę policji. Jak się okazało, golf, którym jechał 19-latek, wcześniej został skradziony w Lubiczu.
Jak Ty możesz w ogóle coś takiego pisać!!! Jakbyś nigdy w życiu nic nie wypił. Pomyśl, Tobie i Twoim bliskim też mogło przydarzyć się takie nieszczęście. Żal jest każdej osoby; no chyba, że masz serce z kamienia i nie potrafisz zrozumieć tragedii tej rodziny.
Ten kto napisal cos takiego,ze ja brata nie pilnowalam to jakis oszolom,jak mozna upilnowac doroslego czlowieka,ktorym rzada prawa mlodosci,a poza tym nie wpedzaj mnie w poczucie winy i tak juz ja mam,ze nie zabralam GO do siebie..
G
Gość
pijaków nie żal -a ty siostra co robiłaś ze brata nie pilnowałaś tylko spał na ulicy
Jak Ty możesz w ogóle coś takiego pisać!!! Jakbyś nigdy w życiu nic nie wypił. Pomyśl, Tobie i Twoim bliskim też mogło przydarzyć się takie nieszczęście. Żal jest każdej osoby; no chyba, że masz serce z kamienia i nie potrafisz zrozumieć tragedii tej rodziny.
R
Roy
Niestety, najtrudniej w takiej sytuacji uznać winę własną czy osoby najbliższej. Zawsze to łatwiej przerzucić winę na kogoś innego. To normalne i naturalne. Ale czasem trzeba zmierzyć się z prawdą, jakakolwiek by ona nie była. Ktoś mądry powiedział, że prawda nas wyzwoli. Mam nadzieję, że prokuratura ustali winnego. Ale obawiam się, że i tak strona winna zawsze będzie uważała, że to ten drugi zawinił. Powtórzę - zawsze to łatwiej przerzucić winę na kogoś innego.
mądre słowa. Forum to nie jest miejsce,gdzie kierowca ma przepraszać..
e
egzo
pijaków nie żal -a ty siostra co robiłaś ze brata nie pilnowałaś tylko spał na ulicy
G
Gość
A skad mamy wiedziec co czuje kierowca,kiedy on nic nie pisze nie przeprasza,to tak jakby nie czul sie winny,a Ja mysle,ze to on zawinil,chcialabym poznac prawde.
Niestety, najtrudniej w takiej sytuacji uznać winę własną czy osoby najbliższej. Zawsze to łatwiej przerzucić winę na kogoś innego. To normalne i naturalne. Ale czasem trzeba zmierzyć się z prawdą, jakakolwiek by ona nie była. Ktoś mądry powiedział, że prawda nas wyzwoli. Mam nadzieję, że prokuratura ustali winnego. Ale obawiam się, że i tak strona winna zawsze będzie uważała, że to ten drugi zawinił. Powtórzę - zawsze to łatwiej przerzucić winę na kogoś innego.
g
gość
Dziewczyno, to wszystko Cię bardzo boli, ale tym bólem powiększasz cierpienie rodziców. Chyba nie chcesz aby bardziej cierpieli, bądź oparciem dla Matki i Ojca, bo to wbrew naturze by rodzice urządzali zamiast wesel stypy. Wypłacz się jeżeli jeszcze możesz, idź do lasu wykrzycz ból i żyj. Życzę Ci ukojenia. Dobranoc
s
siostra
To chyba nie jest najlepsze miejsce,by nazywać kogoś mordercą.rozumiem wszystko,ale niewiecie co czuje kierowca
A skad mamy wiedziec co czuje kierowca,kiedy on nic nie pisze nie przeprasza,to tak jakby nie czul sie winny,a Ja mysle,ze to on zawinil,chcialabym poznac prawde.
s
siostra
Masz trochę racji Roy, 32letni kierowca też ma bliskich, też wszyscy cierpią i nie powinno nazywać się go mordercą. On nie mordował, to cholernie nieszczęśliwy wypadek, dzięki Bogu nie żyje tylko i aż jeden człowiek, a mogło być różnie. Przez tą dziewczynę przemawia cierpienie, zrozumcie ją.
Wyjaśnienie tragedii zostawmy odpowiednim organom i zakończcie ten bolesny dla wielu wątek.
Niedługo narodzi się Boże Dziecię, oby ukoił ból.
Ja wiem,ze nie dlugo narodzi sie nowe dzieciecie,ale jak juz troszke zapomnialam o smierci jednego brata Darka i chcialam zasiasc do wigilijnego do stolu bez placzy,zalu i cierpienia,taka tragedja raz jeszcze,nie tego nie da sie zniasc,to za duzo dla jednego czlowieka,tym bardziej,ze nie jestem w Polsce i nie moge plakac razem z bliskimi,taka pustke czuje:(((((
G
Gość
A tobie siostra z całym szacunkiem radzę wizytę u specjalisty
Sam idz do specjalisty,Ja szukam sprawcy tego feralnego zdarzena,to nie moze przytrafic sie jednej rodzinie,tyle nieszczescia dla jednej siostry,jednej matki i jednego brata,ojca,tylko MY pozostalismy,taki TYP jak on bedzie jezdzil bezkarnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
g
gość
Masz trochę racji Roy, 32letni kierowca też ma bliskich, też wszyscy cierpią i nie powinno nazywać się go mordercą. On nie mordował, to cholernie nieszczęśliwy wypadek, dzięki Bogu nie żyje tylko i aż jeden człowiek, a mogło być różnie. Przez tą dziewczynę przemawia cierpienie, zrozumcie ją.
Wyjaśnienie tragedii zostawmy odpowiednim organom i zakończcie ten bolesny dla wielu wątek.
Niedługo narodzi się Boże Dziecię, oby ukoił ból.
R
Roy
Gościu zgadzam sie że za dużo tu przykrych słow. a co do siostry,widać że sobie nie radzi.Szukać pomocy to nie wstyd
R
Roy
To chyba nie jest najlepsze miejsce,by nazywać kogoś mordercą.rozumiem wszystko,ale niewiecie co czuje kierowca
g
gość
A tobie siostra z całym szacunkiem radzę wizytę u specjalisty
Roy nie przesadzaj, każdemu z nas przyda się jakiś specjalista. Obyś nie cierpiał jak ona.
g
gość
Tyle na tym forum brzydkich wpisów. Pozwólcie dziewczynie wykrzyczeć swój ból. Żeby zrozumieć trzeba kogoś kogo się kocha stracić. Wyrazy współczucia bliskim chłopaka. Ja też straciłam brata.
R
Roy
A tobie siostra z całym szacunkiem radzę wizytę u specjalisty
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
