Wydobyli go budowlańcy w trakcie wykopów fundamentów w pobliżu tzw. czerwonego kościoła w Solcu, przy ul. św. Stanisława. Aby mógł znaleźć się się w muzeum, trzeba było wzmocnić strop.
Bo kamień waży około 900 kg i jego transport, wniesienie na parter willi Anna, gdzie ma swą siedzibę Muzeum Solca, do łatwych nie należał. Dokonano tego kilkanaście dni temu. Leży na specjalnym postumencie pod schodami. Opowiadają o nim dyrektor placówki Rafał Kubiak oraz Łukasz Wojtecki.
Jest to koło wykute z piaskowca służące do mielenia. Takie kamienie stosowano w młynach od XIII przez kilkaset lat. Mógł też służyć do mielenia jęczmienia w browarze. A ostatni w Solcu spłonął w roku 1859...
Co prawda browar zawsze budowano na obrzeżach miasta, a znaleziono go w centrum. Ale też średniowieczny Solec leżał prawdopodobnie bliżej Wisły, której koryto też było w nieco innym miejscu... Ma więc kamień swą nieznaną historię. Warto więc przyjść do muzeum, by go zobaczyć.
Czytaj e-wydanie »