Kobieta zginęła dziś rano pod kołami samochodu

Wiecie co nie wiem jak to dokładnie było, ale zauważyłam, że ludzie dosłownie pchają się na te pasy i nie patrzą czy coś jedzie, czy zdąży wyhamować, że jest ślisko i trudno wyhamować i potem tak to się kończy.
Pieszy wystarczy, że zrobi krok i się zatrzyma, a samochód..? Dlatego wychodzę z założenia, że ja mogę chwilę poczekać. Jestem pieszym i kierowcą także wiem o czym mówię.

Też jestem i pieszym, i kierowcą. Wiem, o czym piszę. Przed przejściem dla pieszych trzeba zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza gdy jest ciemno i pogoda jest byle jaka. Niewielu kierowców uważa przed przejściami, z reguły nawet nie zdejmą nogi z gazu; uważają, że to piesi mają uważać, a kierowca może jechać, jak chce. A starszym ludziom często jest ciężko przejść. Przez jezdnię chcą też przejść dzieci, które nie mają odpowiedniego doświadczenia, a którym trzeba pomóc. Na wielu przejściach, jeśli nie wejdziesz, gdy samochód ma z 50m do przejścia, to nie przejdziesz. Ale jeśli auto jedzie 80-90km/h (a tak często jeżdżą w miastach), to nie wyhamuje.

Kierowcy zapominają o tym, że przed pasami trzeba zwonić, a jeśli ktoś stoi, to należy się zatrzymać, ponieważ to pieszy ma piewszeństwo! Ile trzeba czasem stać i czekać aż z łaski swojej się zatrzymają, bo o zwalnianiu to nie ma mowy. Ostatnio na Os. Południe błam świadkiem, gdy starsza kobieta przechodziła przez pasy, a pędzący samochód prawie przejechał jej po stopach. Bardzo dobrze, że teraz egzamin na prawo jazdy będzie taki trudny do zdania. Chamstwa na drodze nie brakuje, niestety.

Wiecie co nie wiem jak to dokładnie było, ale zauważyłam, że ludzie dosłownie pchają się na te pasy i nie patrzą czy coś jedzie, czy zdąży wyhamować, że jest ślisko i trudno wyhamować i potem tak to się kończy.
Pieszy wystarczy, że zrobi krok i się zatrzyma, a samochód..? Dlatego wychodzę z założenia, że ja mogę chwilę poczekać. Jestem pieszym i kierowcą także wiem o czym mówię.

Nie byłem tam nie widziałem ale faktycznie ciężko jest o zmroku przy tej pogodzie zauważyć pieszego... fakt kierowca powinien uważać ale pieszy też mógłby zadbac o jakiś odblask...

Najgorsze w tym wszystkim jest to,że niejednokrotnie kierujący samochodem chcieliby żeby przez przejścia dla pieszych przebiegać.Jak można nie pojąć,że starszy człowiek nie jest w stanie iść szybko.Nieprzestrzeganie znaków drogowych a szczególnie ograniczających szybkość to już norma.

Do takich wypadków dochodzi, ponieważ w Polsce przejście dla pieszych jest jak "dziki zachód", ale nie tylko w tych miejscach, także na wszystkich drogach. Brak kultury jazdy w Polsce! Wiekszosc jezdzi jak psychiczni.