https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powstało Biuro Kultury Bydgoskiej

has
sxc.hu
W miejsce kierowanego przed Halinę Piechocką- Lipkę Wydziału Kultury i Współpracy z Zagranicą powstało Biuro Kultury Bydgoskiej.

Czym ta zmiana była podyktowana? - zapytaliśmy Piotra Kurka, rzecznika prasowego prezydenta miasta.

- Dotychczasowy wydział zajmował się sprawami z czterech dziedzin - kultury, współpracy z zagranicą i promocją, konserwatorstwa zabytków oraz współpracy z uczelniami. Powołanie Biura Kultury sprawi, że skupi się on wyłącznie na realizacji zadań z obszaru kultury.

Przeczytaj także:Dyskusję w bydgoskim ratuszu zdominował projekt budżetu

Jak się dowiadujemy, kontakty zagraniczne znajdą się w gestii Wydziału Promocji, Sportu i Turystyki.

- Pozwoli to prowadzić bardziej spójną politykę promocyjną miasta również poza granicami kraju, np. w relacjach z miastami partnerskimi - uzasadnia Kurek.

Biuro Kultury będzie ściśle współpracować z Obywatelską Radą ds. Kultury, a tym samym realizować zapisy Bydgoskiego Paktu dla Kultury.

Wiadomości z Bydgoszczy

Pracą BKB pokieruje Magdalena Zdończyk, dotychczasowa szefowa Referatu Kultury i Nauki, która zajmowała się głównie współpracą z miejskimi jednostkami kultury.

Dotychczasowa dyr. Halina Piechocka-Lipka przeszła do pracy w powołanym Biurze Konserwatora Zabytków (dotąd miejski konserwator funkcjonował w ramach Wydziału Kultury). Będzie ono podlegać bezpośrednio zastępcy prezydenta odpowiedzialnemu za inwestycje.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
józek
mam podobne odczucie panie Andrzeju - zestawienie słów biuro i kultura to zapowiedź biurokratycznego podejścia do tematu, co niestety nie wróży niczego dobrego, zwłaszcza że kongres kultury nie "wypracował" niczego poza listą życzeń - trzeba systemowych i daleko perspektywicznych wizji, bez tego pozostanie tylko papier a ten jak mówią przyjmie wszystko, i jeszcze jedno - bez rozwoju tego miasta, bez edukacji jego mieszkańców pozostaną tylko pobożne życzenia.
A
Andrzej Adamski
Oczywistością jest, że efekty tej decyzji poznamy po owocach. Czuję jednak, iż to kontynuacja propagandowego pomysłu pana Konstantego Dombrowicza z ESK, potem z BKK, Paktem .., Obywatelską Radą.., czyli z "genialnym" pomysłem na
"bydgoską kulturę kartonową"? Bardzo chciałbym się mylić.
Nasłuchiwanie ulicy utwierdza mnie w mym poglądzie. Niech tak nie będzie. Obyśmy się mylili, a w takim przypadku, abyśmy potrafili zwrócić honor?
Oczywiście życzę najlepiej, szczególnie Bydgoszczy.
ŁĄCZY NAS BYDGOSZCZ
Andrzej Adamski
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska