https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poród z gazem rozweselającym. Sylwia szczęśliwie urodziła Kacpra (zdjęcia)

Maryla Rzeszut [email protected] tel. 56 45 11 929
W sali porodowej jest komfortowe łóżko, za ścianą łazienka. Pacjentka może oglądać telewizję
W sali porodowej jest komfortowe łóżko, za ścianą łazienka. Pacjentka może oglądać telewizję Maryla Rzeszut
- Wdycham gaz znieczulający. Warunki do porodu są świetne. Czuję się dobrze - zapewniała wczoraj Sylwia Perdomo-Romaniuk, oczekując przyjścia na świat synka. Urodził się szczęśliwie, jest zdrowy,

Poród z gazem rozweselającym. Grudziądz

- Tak wygląda pojemnik z gazem. Przez ten ustnik rodząca wdycha mieszkankę podtlenku azotu i tlenu - wyjaśniają oddziałowa Ilona Chojnowska i położna
- Tak wygląda pojemnik z gazem. Przez ten ustnik rodząca wdycha mieszkankę podtlenku azotu i tlenu - wyjaśniają oddziałowa Ilona Chojnowska i położna Katarzyna Brzezińska Maryla Rzeszut

- Tak wygląda pojemnik z gazem. Przez ten ustnik rodząca wdycha mieszkankę podtlenku azotu i tlenu - wyjaśniają oddziałowa Ilona Chojnowska i położna Katarzyna Brzezińska
(fot. Maryla Rzeszut )

Czuwał przy niej mąż, Arturo. Wenezuelczyk.

- Mamy już jednego synka. Ma rok i siedem miesięcy, a na imię Noah - pochwalił się Arturo. Wspólnie oglądamy nagrany dzień wcześniej telefonem komórkowym filmik, jak Noah odwiedza mamę w szpitalu. Chłopczyk już wie, gdzie przyszedł na świat jego braciszek, Kacper.

Sprawdź, kto wygra nasz Plebiscyt Medyczny 2011! Kliknij TUTAJ

Ktoś bliski to duża pomoc

Sylwia i Arturo byli dobrej myśli przed porodem. W tle stoi specjalna wanna, w której - o ile spelnione są wszystkie warunki - poród może odbyć się w
Sylwia i Arturo byli dobrej myśli przed porodem. W tle stoi specjalna wanna, w której - o ile spelnione są wszystkie warunki - poród może odbyć się w wodzie Maryla Rzeszut

Sylwia i Arturo byli dobrej myśli przed porodem. W tle stoi specjalna wanna, w której - o ile spelnione są wszystkie warunki - poród może odbyć się w wodzie
(fot. Maryla Rzeszut)

Pani Sylwia dzielnie przeżywała ostatnie godziny przed porodem. Zdecydowała się na wdychanie gazu łagodzącego bóle porodowe. Dzięki temu mniej cierpiała.

Na pewno jest jej lżej przejść te trudne, ale i piękne chwile, dzięki wsparciu męża. Trzymał ją za rękę. Dodawał otuchy.

Tuż obok łózka stoi specjalna wanna. - Pani Sylwia mogłaby urodzić dziecko w wodzie, oczywiście na odpowiednim etapie, jeśli warunki do takiego porodu byłyby spełnione - wyjaśnia oddziałowa Ilona Chojnowska. - Porody rodzinne, w obecności męża, czasem mamy lub siostry, a niekiedy przyjaciółki, zapewniają komfort kobiecie. Są szalenie ważnym wsparciem. Oczywiście główny ciężar za przebieg porodu spoczywa na personelu medycznym. Jesteśmy odpowiednio przygotowane. Zdecydowana większość położnych ma wyższe wykształcenie, wciąż uczestniczymy w kursach, szkoleniach. Można korzystać ze studiów pomostowych. Nasz ordynator stawia na wiedzę, a ta bardzo nam się przydaje.

Wiadomości z Grudziądza

W grudziądzkim szpitalu porody z gazem "rozweselającym" wprowadzono od połowy października 2011 roku.

- Nie znaczy to wcale, że kobieta przechodzi fazę porodu śmiejąc się od ucha do ucha - zaznacza położna Katarzyna Brzezińska. - Wdychanie gazu entonox powoduje rozluźnianie mięśni i zmniejszenie stresu, co poprawia nastrój. Daje większy komfort rodzącej. Niektóre panie twierdzą, że dzięki znieczuleniu gazem niemal nic nie czują w trakcie rodzenia. Inne jednak trochę cierpią z powodu bólu. Każdy organizm jest inny.

Na czym polega podanie gazu "rozweselającego"?

Do pacjentki podjeżdża wózek z butlą, zawierającą mieszaninę podtlenku azotu i tlenu (50 na 50 procent). Położna podaje ustnik, którym kobieta wdycha gaz, sygnalizując, jak się czuje.
- Praktycznie to pacjentka sama reguluje, ile gazu potrzebuje, w zależności od tego, jak szybko entonox działa - objaśnia Ilona Chojnowska. - Zanim rodzące podejmą decyzję, czy wdychać gaz, otrzymują od nas ulotki z informacją. Odpowiadamy na ich wszystkie pytania. Wyjaśniamy, że gaz jest bezpieczny i absolutnie nie szkodzi dziecku. Jest szybko usuwany z organizmu przez płuca. Każda pacjentka, decydująca się na wdychanie gazu w czasie porodu, podpisuje na to zgodę.

Przybywa chętnych

W sali porodowej jest komfortowe łóżko, za ścianą łazienka. Pacjentka może oglądać telewizję
W sali porodowej jest komfortowe łóżko, za ścianą łazienka. Pacjentka może oglądać telewizję Maryla Rzeszut

W sali porodowej jest komfortowe łóżko, za ścianą łazienka. Pacjentka może oglądać telewizję
(fot. Maryla Rzeszut )

Co ważne: w grudziądzkim szpitalu podawanie entonoxu do porodu jest bezpłatne.

Od 15 do 31 paźziernika na poród z gazem zdecydowało się tu 15 kobiet. W listopadzie - 21, a w grudniu 32.

- Mieszkamy trochę w Wenezueli, a trochę w Grudziądzu. Postanowiliśmy, że nasz syn urodzi się w Grudziądzu, bo tu są odpowiednie warunki - podkreślają Sylwia i Arturo.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MamaK
A czy oprócz gazu rozweselającego można rodzić ze znieczuleniem? Powiedzmy sobie szczerze, że gaz może ewentualnie pomóc się rozluźnić, ale nie łagodzi bólu. do tego jest epidural, za który jeszcze do niedawna trzeba było w G-dzu płacić- bezprawnie zresztą.
m
marimari
Heh grudządzka porodówka, moze i jest na wysokim poziomie pod względem standardu,wyposażenia,ale nie pod względem personelu!!! Te baby które tam pracują są okropne, nic ich nie interesuje, nawet nie zapytają o samopoczucie. Skoro kobieta odczuwa bardzo bolesne skurcze, to mogłyby zaproponować gaz lub masaż w wannie którą tak opisują,ale po co? nie chce im się, czy każda kobieta roadząca musi się o to prosić???? Ja byłam przed swoim porodem zapytać sie jak wygląda, sam poród, co z leżeniem w wodzie przed samym parciem, i co z wdychaniem "głupiego jasia" no tak wszystko pięknie ładnie,a jak co do czego przyszło to zostało chodzenie po korytarzu i leżenie pod KTG. Wspólczuje przyszłym rodzącym w Szpitalu Grudziądz, jeśli bede jeszcze kiedyś rodziła to tylko w wodzie, i chce mieć z góry zaplanowane i zapewnione!!!
m
mama
urodzialam dwojke dzieci i nie odwazylam sie rodzic w g-dzu
nie zaluje
głupszej wypowiedzi bardzo dawno nie czytałam! puknij się w łeb albo przeczytaj co piszesz zanim opublikujesz.

Rodziłam 2x w Grudziądzu i żyję a dzieciaki są zdrowe i cudowne,
``
Trzeba było jedno urodzić w Grudziądzu, porównanie byś miała ... a tak? po co w ogóe się wypowiadasz ? Pozwól zabrać w tej sprawie jednak głos kobietom, które się jednak odważyły

Rodziłam w G-dzu, nie chodziłam do szkoły rodzenia, wszelkie obawy co do porodu zostały roziwane juz w chwili przyjęcia. Spotkałam sie tam z b. mila i sympatyczna polozna i miłym lekarzem , na sali porodowej takze mile pielegniarki , które wspeiraly mnie i dodawaly otuchy. A najwazniejsze ,ze urodzil sie zdrowy i piekny synek.
M
Max
urodzialam dwojke dzieci i nie odwazylam sie rodzic w g-dzu
nie zaluje

Trzeba było jedno urodzić w Grudziądzu, porównanie byś miała ... a tak? po co w ogóe się wypowiadasz ? Pozwól zabrać w tej sprawie jednak głos kobietom, które się jednak odważyły
~Andy~
Rodziłam w Grudziądzu i korzystałam z gazu - nieco łatwiej znosiłam bóle, więc tu duży plus. Muszę przyznać, że warunki sal porodowych są na bardzo wysokim poziomie. Ale przede wszystkim fantastyczna opieka! Te wszystkie negatywne opinie na temat porodówki grudziądzkiej, które słyszałam przed porodem z całą pewnością można między bajki włożyć.

Słyszałaś opinie na temat grudziądzkiej porodówki zapewne od osób, które rodziły jeszcze na porodówce na Sikorskiego. Od czasu przeniesienia do Węgrowa nieco się zmieniło i opinie też są o wiele, wiele lepsze
G
Gość
Rodziłam w Grudziądzu i korzystałam z gazu - nieco łatwiej znosiłam bóle, więc tu duży plus. Muszę przyznać, że warunki sal porodowych są na bardzo wysokim poziomie. Ale przede wszystkim fantastyczna opieka! Te wszystkie negatywne opinie na temat porodówki grudziądzkiej, które słyszałam przed porodem z całą pewnością można między bajki włożyć.
m
mama
Chyba,ze cos sie zmieniło
g
gość1
Rodziłam w kwietniu w szpitalu w Grudziądzu i naprawdę polecam naszą porodówkę wszystko na wysokim poiomie:)
``
urodzialam dwojke dzieci i nie odwazylam sie rodzic w g-dzu
nie zaluje

No cóż najwyżej dzieci jako miejsce urodzenia będa miały wpisane Świecie/Wisła.
Wielkiego żalu jakos za toba w G-dzu nie ma.
z
ziuta
urodzialam dwojke dzieci i nie odwazylam sie rodzic w g-dzu
nie zaluje
L
Lord
o zgrozo
N
Nonkonformista
Tak sie zastanawiam, czy tego urzadzenia rozweselajacego nie przeniesc do hospicjum ?
Tam bardziej bylby niezbedny niz na jakiejsc porodowce.
R
ROBI
dla mnie spoko jeżeli jest bezpieczny i uśmierza ból to ok
l
lekarz
ktoś wcześniej jasno wytłumaczył że jak nie ma papieru toaletowego to się zgłasza personelowi ZANIM się posadzi d.... na sedesie. w tej kolejności a nie innej jeśli bowiem najpierw siadasz na kibel a później rozglądasz się czy jest czym się podetrzeć to masz problem bo trudno wtedy wyjśc i rozmawiać z pracownikiem oddziału . Bo czy zgłaszałe(a)ś sprawę że nie ma papieru a ktoś ci go na oddziale nie podał? Wątpię I masz jakieś kłopoty z logicznym mysleniem

Każdy chyba jest przyzwyczajony do tego, że jak idzie do toalety to powinien być tam papier, a jak się idzie do kibelka do za potrzebą, więc w tym momencie, latać po korytarzu jeszcze trzeba, aby znaleźć kogoś kto da papier. Ciekawe, jak ty byś w domu się czuł/czuła, jakbyś za każdym razem jak chcesz iśc na kibelek musiał/a wołać kogoś aby Tobie papier podał. Chodzi o to, że papier ma być na swoim miejscu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska