https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz w samo południe: Świat się kończy - strajkuje Wikipedia

Bogdan Dondajewski
W historii mieliśmy już strajki włoskie, ostrzegawcze, okupacyjne, strajki krwawe, głodowe, czy nawet chłopskie. Od dziś mamy jeszcze strajki internetowe.
"W samo południe" komentuje Bogdan Dondajewski
"W samo południe" komentuje Bogdan Dondajewski

"W samo południe" komentuje Bogdan Dondajewski

Wszystko za sprawą Wikipedii protestującej przeciw kontrowersyjnej ustawie, która może wprowadzić w USA cenzurę internetu w imię ochrony praw autorskich.

SOPA, bo tak nazywa się ów akt, zakłada przejmowanie domen, cenzurowanie wyszukiwarek i odcinanie stron od dostawców płatności i reklam w imię walki z piractwem.

Czytaj też: Ksiądz Natanek potępiony przez biskupów. Co z księdzem Rydzykiem?

Zdaniem właścicieli portalu Wikipedia, jednego z najbardziej znanych portali z hasłami encyklopedycznymi - miesięcznie jego strony przegląda 9 milionów Polaków - SOPA jest zagrożeniem internetowej wolności słowa. W ramach protestu przeciwko pomysłowi kongresu USA amerykańska wersja portalu została dziś rano zamknięta, i przez cały dzień wyświetla internautom tekst protestu. Co ciekawe podpisały się pod nim trzy inne potęgi internetu: Facebook, Google+ i Twitter.

Niezależnie od tego, czy strajk Wikipedii przyniesie skutek, do bogatej historii strajków - od chłopskich, przez ostrzegawcze, włoskie, japońskie i inne - możemy dołączyć jeszcze jeden: internetowy.

Zapraszamy też do czytania komentarza "Na Gorąco" wyłącznie w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska