W przeciwieństwie do kolegów-decydentów z chwiejącej się Europy.
Zanim ją obalą, pozwolę sobie przypomnieć, że swoboda przekazu, jaką gwarantuje nam internet, jest dobrem cywilizacyjnym, którego politycy nie wypracowali. Tym bardziej nie mają prawa nam go odbierać.
Jeśli to zrobią, mogą pożałować, bo to przecież TYLKO politycy.
Komentarz w samo południe. Hakerzy odwiedzili premiera
Prawdopodobne jest, że w niedalekiej przyszłości stracą mandat społecznego zaufania. Dlatego jedyne, co im wypada teraz, to wykorzystać swój czas uczciwie. Akceptacja porozumienia ACTA i to za naszymi plecami, z całą stanowczością się w tym nie mieści!
Czytaj e-wydanie »