https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najwięcej pieniędzy na kanalizację. Mniej dostanie kultura

(km)
zreferował założenia budżetu
zreferował założenia budżetu Autorka
Radni miejscy przyjęli budżet na ten rok. Jaki on jest?

Dochody wynoszą prawie 48 mln zł, wydatki - niemal 46,5 mln zł (nadwyżka pójdzie na spłaty kredytów i pożyczek).

W dyskusji radny Kazimierz Radecki pytał o planowane dochody ze sprzedaży majątku, które w tym roku mają osiągnąć ok. 2,5 mln zł. - Planujemy zbycie działek przy ul. Lipnowskiej, Piłsudskiego i PTTK, a także mieszkań - wyjaśniała wielkość sumy Izabela Lewandowska, wiceburmistrz miasta.

Co będzie najważniejsze? - W tym roku kontynuujemy naszą główną inwestycję, czyli uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w mieście - mówił Mieczysław Gutmański, przewodniczący komisji budżetowej. Przypomnijmy, wartość tego zadania, dofinansowanego z Regionalnego Programu Operacyjnego, przekracza 48 mln zł. To: modernizacja stacji uzdatniania wody, przebudowa oczyszczalni ścieków oraz budowa sieci wodociągowej, a także kanalizacji sanitarnej i deszczowej wraz z infrastrukturą. Inwestycja ma się skończyć w 2015 r. Jednak w tym ruszy m.in. najdłuższy i najdroższy jej etap, czyli roboty przy oczyszczalni ścieków.

Kosztowne, choć konieczne przedsięwzięcie, powoduje, że miasto musi zaciskać pasa.

Radna Aleksandra Żuchowska zwróciła uwagę, na cięcia, które dotyczą przede wszystkim kultury i sportu. - Dla domu kultury na 2010 rok planowano 600 tys. zł, ostatecznie dostał 500 tys., a w tym roku zaledwie 400 tys. zł - wymieniała. Podobnie było z biblioteką, która w ubiegłym roku zamiast 500 tys. zł, otrzymała 400 tys. zł, a w 2012 roku jest budżet został okrojony o 50 tys. zł. W ubiegłym roku w najlepszej sytuacji był ośrodek sportu, bo miał dostać 580 tys. i tyle mu przypadło. Jednak tym razem dostał 430 tys. zł.

Burmistrz Roman Tasarz tłumaczył: - Racjonalizujemy koszty różnych jednostek. Postaramy się przedłożyć im szefom takie propozycje, aby nie ucierpiała na tym oferta, którą kierujemy dla mieszkańców. Liczymy także na kreatywność dyrektorów.

Barbara Wasiluk, dyrektor biblioteki publicznej mówi, że taki budżet oczywiście jej nie cieszy, ale w żaden sposób nie zamierza ograniczać oferty. - Biblioteka jest instytucją kultury, nie mogę więc tego zrobić. Zastanowię się, jak przeorganizować pracę, aby czytelnicy na tym nie ucierpieli. Biblioteka powinna organizować imprezy i musi też kupować nowe książki. To podstawa.

Barbara Wasiluk pieniędzy zamierza szukać gdzie indziej. - Będziemy brać udział w projektach, w których jest wymagany mały wkład własny - mówi.

Właśnie napisała kolejny wniosek, starając się o pieniądze z Muzeum Historii Polski. Chciałaby przybliżyć mieszkańcom zwyczaje i obyczaje wsi golubsko-dobrzyńskiej. Czytelnicy mieliby okazję spotkać się m.in. z etnologiem i językoznawcą i wziąć udział w kursie tańców ludowych.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
doc
Są w Polsce gminy gdzie w związku z kryzysem radni i włodarze sami obniżyli sobie pensje i diety. Czekam na naszych samorządowców przecież jest zaciskanie pasa.

Czekam na inicjatywę radnego lub ich grupy lub włodarza to dobry test na miłość do miasta!
G
Gość
radni powinni nie brać wcale diet .Tak było zawsze- tylko i wyłącznie społecznie

Tak nie było NIGDY
G
Gość
radni powinni nie brać wcale diet .Tak było zawsze- tylko i wyłącznie społecznie
G
Gość
JAK TRZEBA OSZCZĘDZAĆ TO MOŻE BURMISTRZ I RADNI SOBIE TEŻ TROCHĘ OBETNĄ PENSJE I DIETY BO Z ROKU NA ROK MAJĄ CO RAZ WYŻSZE.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
JAK TRZEBA OSZCZĘDZAĆ TO MOŻE BURMISTRZ I RADNI SOBIE TEŻ TROCHĘ OBETNĄ PENSJE I DIETY BO Z ROKU NA ROK MAJĄ CO RAZ WYŻSZE.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
JAK TRZEBA OSZCZĘDZAĆ TO MOŻE BURMISTRZ I RADNI SOBIE TEŻ TROCHĘ OBETNĄ PENSJE I DIETY BO Z ROKU NA ROK MAJĄ CO RAZ WYŻSZE.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
Jak trzeba obciąć to zawsze kulturze, bo nikt kultury nie obroni.
L
Lazarus
PANIE I PANOWIE SAMORZĄDOWCY!!!!!!A MOŻE SZUKAĆ OSZCZĘDNOŚCI W ZAMROŻENIU A NAWET W OBNIŻENIU WASZYCH DIET? WYPŁACANYCH Z PUBLICZNEJ KASY!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska