Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Elbląg
Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców
Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Elbląg 1:2 (0:0)
Bramki:Leśniewski - Kaliadka, Chałas.
ZAWISZA: Pejkow (Witan) - Ciechanowski, Hrymowicz, Jankowski, Oleksy - Strąk - Błąd, Ekwueme, Masłowski, Kukol - Agali oraz Ilków-Gołąb, Lipiński, Skrzyński, Mąka, Wójcicki, Geworgjan, Leśniewski.
Dla bułgarskiego bramkarza, który ma być konkurentem dla Witana był to pierwszy test w Zawiszy. Pejkow pokazał się z dobrej strony na początku spotkania, kiedy wygrał pojedynek sam na sam z Michaiłem Kaliadką. Potem wyjściem skrócił kąt i zmusił Bartłomieja Bartosiaka do uderzenia w słupek podtrzymujący naciąg siatki. Jednak przy strzale Kaliadki z rzutu wolnego nie miał szans na skuteczną interwencję. Gracz Olimpii uderzył technicznie nad murem, posyłając piłkę w samo okienko. W sumie Bułgar zagrało około godziny.
- To jest dynamiczny bramkarz o dobrym timingu - ocenił Ryszard Ługowski, trener golkiperów w Zawiszy.
Za mało dynamiki
Lepsze wrażenie sprawiali piłkarze z Elbląga. Byli dynamiczniejsi, grali szybciej i stworzyli sobie więcej okazji.
Z dobrej strony pokazali się piłkarze Zawiszy, którzy być może będą wypożyczeni do Olimpii. Tomasz Chałas zdobył bramkę, pokonując Andrzeja Witana w sytuacji sam na sam. Chałas trafił jeszcze w poprzeczkę. Z kolei Patryk Klofik udowodnił, że waleczność jest jego dużym atutem. Michał Markowski grając na środku defensywy nie popełnił jakiś rażących błędów.
W poczynaniach zawiszan widać, że są w ciężkim fizycznym treningu. - Wolno biegamy, akcje przeprowadzane są mało dynamiczne - mówi trener Janusz Kubot.
Trzy niegroźne urazy
We wtorkowym sparingu nie zagrali Marcin Drzymont, Paweł Zawistowski i Patryk Cuper.
W sobotę o godz. 12 Zawisza Bydgoszcz ma rozegrać sparing z Wartą Poznań.
Więcej o tym meczu przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej" - mutacja bydgoska.
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »