Przypomnijmy: mieszkańcy bloków sąsiadujących z trasą średnicową w maju 2010 r. odwołali się w sprawie decyzji środowiskowej do GDOŚ. - Raport środowiskowy zataja rzeczywisty charakter drogi, a tym samym jej prawdziwy wpływ na środowisko - stwierdził w styczniu w rozmowie z "Pomorską" Marek Żuchowski, jeden z mieszkańców protestujących przeciw trasie w kształcie proponowanym przez MZD. -W rzeczywistości planowana jest budowa trasy mającej przejąć ciężar ruchu tranzytowego, w szczególności z drogi krajowej nr 1. Prędkość planowana to 70 km na godz. W związku z tym wszystkie wyliczenia dotyczące poziomu spalin i hałasu są poważnie zaniżone.
Przeczytaj także: Toruń. Mówią "nie" dla toruńskiej średnicówki. Dlaczego?
GDOŚ zmienił w części treść decyzji środowiskowej, którą wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. - Uszczegółowił warunki środowiskowe dotyczące sposobu organizacji terenu budowy, wprowadził obowiązek zapewnienia nadzoru przyrodniczego na etapie realizacji przedsięwzięcia, zwiększył wymogi, co do właściwości projektowanej cichej nawierzchni, uszczegółowił parametry przepustów oraz zmodyfikował treść warunku nakładającego obowiązek przeprowadzenia analizy porealizacyjnej - mówi Monika Jakubiak, rzecznik prasowy GDOŚ. - W pozostałej części utrzymał w mocy decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Więcej szczegółów wkrótce.
Czytaj e-wydanie »