Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców
Przed tygodniem KK Świecie uległ Żurawiowi 87:91. O porażce zdecydowało ostatnie 90 sekund. Świecianie długo rozpamiętywali to co się w nich stało.
- Jeszcze w środę na treningu rozmawialiśmy z chłopakami o tym meczu - zdradza trener KKŚ Andrzej Struski. - Takie porażki siedzą długo w głowach. Chyba jednak w Gniewinie zabrakło nam przede wszystkim sił. No, ale to już przeszłość. Teraz musimy skupić się na kolejnym spotkaniu.
Czas na rewanż
W sobotę do Świecia przyjeżdża AZS Politechnika Poznańska. Zespół ten zajmuje 4. miejsce mając na koncie 26 punktów, o trzy więcej od świecian. W Poznaniu akademicy wygrali pewnie 88:67.
Przeczytaj także: Polski Cukier SIDEn wygrał w Krośnie!
- Wtedy graliśmy bardzo nieskutecznie - przypomina szkoleniowiec KK Świecie. - Było też za dużo indywidualnych popisów. Teraz nasza forma jest wysoka. Gramy zespołowo. Chcemy tę naszą dobrą grę podtrzymać i zrewanżować się rywalom za porażkę w 1. rundzie. W tym tygodniu trenujemy już normalnie, a więc trzy razy. Mobilizacja jest duża.
W sobotnim spotkaniu nie zagra ponownie Szymon Gałecki, który nadal ma spuchniętą rękę. Pozostali gracze będą do dyspozycji trenera Struskiego.
Mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 16.