Biegnąca przez Golub-Dobrzyń trasa 534 została wyremontowana kilkanaście miesięcy temu. Wówczas jednak ominięto odcinek Piłsudskiego od wysokości ul. Charszewskiego do zakrętu na ul. Szosa Rypińska. Powód? Ten niemal kilometrowy fragment był modernizowany około osiem lat temu. - Ale od tego czasu porobiły się tam niewielkie dziury i nierówności - mówi burmistrz Roman Tasarz. - W momencie, kiedy Zarząd Dróg Wojewódzkich zrobił trasę 534, to ten pominięty odcinek zaczął razić. Dlatego zacząłem się starać o poprawę jego jakości.
Starania przyniosły efekt
- Wprawdzie w tamtym roku inwestycja wypadła z budżetu ZDW, ale w tym ponownie się w nim znalazła i pozostała - mówi burmistrz.
Najpierw ul. Piłsudskiego będzie sfrezowana na głębokość ok. 3 cm, a następnie zostanie na niej położona tzw. nakładka.
Przetarg na wyłonienie wykonawcy zarząd planuje ogłosić w marcu. Roboty prawdopodobnie ruszą późną wiosną lub latem.
- Cieszę się, że ta ulica zostanie naprawiona, to jest bardzo dobra informacja - mówi burmistrz. - Ale wiąże się także z utrudnieniami w ruchu, np. wahadłem.
Tym bardziej że nie będzie to jedyna ulica remontowana latem w mieście. - W ramach uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej mamy wyznaczone na ten rok odbudowy nawierzchni m.in. ul. Katarzyńskiej, która przecież bezpośrednio dochodzi do Piłsudskiego i równoległych: Kościuszki, Działyńskich.
Dlatego Roman Tasarz jeszcze w tym tygodniu spotka się z przedstawicielem ZDW, aby skoordynować prace. - By np. w jednym czasie nie robić Katarzyńskiej i Piłsudskiego - wyjaśnia burmistrz.
Mimo wszystko zapewne bez problemów się nie obędzie.
Czytaj e-wydanie »