https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski egzorcysta: "Diabeł chce zaatakować także moją rodzinę"

Rozmawiał Piotr Wiśniewski
sxc.hu
Diabeł jest demonem, który wprowadza zamęt i dąży do buntu wśród ludzi- mówi ks. Maciej Chmielewski, od 2006 roku egzorcysta diecezji bydgoskiej.

- Dużo pracy ma diecezjalny egzorcysta?

- Dużo, bo często spętania sprowokowane są grzesznymi postępowaniami, nie myślę tylko o powszechnych grzechach, ale głównie o grzechu bałwochwalstwa (oddawanie czci fałszywemu bóstwu oraz przywiązywanie nadmiernej wagi do spraw doczesnych kosztem Boga - przyp. red.). Procentowo jednak opętań jest mniej aniżeli dręczeń.

Przeczytaj także: Egzorcysta z Inowrocławia będzie nas uwalniać od złych mocy i duchów

- Jak odróżnić osobę opętaną od chorej psychicznej?

- Zawsze współpracuję z psychologami i psychiatrami, to moja złota zasada. Proszę mi wierzyć, że osobie chorej psychicznie egzorcyzmy w żaden sposób nie pomogą. Mogą za to utwierdzić ją w przekonaniu, że jest opętana. To może sprawić, że taka osoba nie będzie przyjmować leków, tylko chodzić do księdza po egzorcyzmy. Egzorcyzm jest dla diabła, a leki dla chorego. Może się także zdarzyć, że osoba chora psychicznie jest jednocześnie opętana. Spotykając się z takim przypadkiem tłumaczyłem: "Choroba zostanie, diabeł odejdzie". Bo chore było ciało, a diabeł przyszedł do tego człowieka ze względu na jego winę i grzechy.

- Niektóre źródła podają, że szczególnie narażone na opętania są osoby na skraju załamania nerwowego, depresji lub przechodzące w swoim życiu trudny okres...

- Diabeł jest demonem, który wprowadza zamęt i dąży do buntu wśród ludzi. Jeżeli ponosimy wtedy jakieś porażki, jesteśmy rozczarowani Bogiem, rodziną, mamy zaniżoną samoocenę, to możemy szukać mocarza, który podniesie nas na duchu, da nam władzę, siłę. Pojawiający się wówczas diabeł namawia, by odwracać się od osób, które nas rozczarowały oraz od pana Boga, od rodziny. Jeżeli człowiek jest wewnętrznie słaby, to ta pokusa będzie dla niego ogromna. Diabeł będzie obiecywał mu wielką władzę, ale jednocześnie zniewalał. Bo on najpierw daje cukierka, a potem truciznę. I wtedy dochodzi do związania.
<- Czy opętane mogą zostać osoby niewierzące?

- By doszło do opętania, musi wystąpić pewna inicjacja, grzech bałwochwalstwa, który jest w dzisiejszych czasach na porządku dziennym. Wróżki, tarot, satanizm, okultyzm, czarna magia - z tym wszystkim spotykamy się na każdym kroku. Tarot to szatańskie karty, można powiedzieć typowy zakus diabelski. Także nie wychodząc z domu można zostać spętanym przeglądając niewłaściwe strony internetowe. Internet to bogate źródło informacji, okno na świat, ale w pewnym sensie jest jak miasto. W każdym mieście są uliczki, do których lepiej nie zapuszczać się po zmroku.

- A muzyka?

- Nie tyle instrumenty, co treści. Bo sam słucham różnej muzyki i przyznaję, niektóre zespoły mogą grać nieźle, ale problem leży w treściach, które przekazują. Możemy nie rozumieć tekstów, czasami śpiewanych nawet po hebrajsku. Diabła to nie interesuje, dla niego jest ważne, że świadomie słuchamy i wiemy doskonale, że kapela jest satanistyczna. Bo one się dziś nawet z tym specjalnie nie ukrywają. Nawet reklamują się w ten sposób.Trudno rozróżnić na pierwszy rzut oka zespoły, które są narzędziem szatana, od tych, które jedynie opierają na tym swój wizerunek. Satanizm jednak nie jest równy sam sobie, są różne jego poziomy. Grajek z ulicy nie od razu odprawia czarne msze.

- Czy ksiądz się boi?

- Oczywiście, że tak. Strach jest ludzki. Boję się przede wszystkim o ludzi. Martwię się nie tylko o siebie, ale żeby nic złego nie stało się innym osobom. Bo ta walka trwa cały czas. Diabeł chce zaatakować także moją rodzinę. Dlatego właśnie często egzorcyzmy owiane są tajemnicą. Ponieważ chodzi o dobro człowieka. Miałem do czynienia z osobą z małego miasteczka, która kiedyś była opętana. Od czterech lat jest uwolniona, ale została ukrzyżowana przez ludzi - przezywają ją do dziś "satanistka". Słowo potrafi zabić. Dlatego Kościół, dla dobra takich osób, mówi o ich przypadkach z roztropnością i delikatnie.

- Czy zdarza się, że egzorcyzmy nie kończą się szczęśliwie?

- Gdy człowiek nie chce, by mu pomóc. Poddaje się i mówi "dosyć". Wówczas nie jesteśmy w stanie mu pomóc. W opętaniach wolna wola bombardowana jest przez męki, podział jaźni. Są to straszne chwile. Martwię się, by rodziny osób opętanych to wytrzymały. Bo trwa to nie tygodnie, a miesiące, a nawet lata. Najgorzej jest u satanistów. Tu egzorcyzmy mogą trwać pięć lub nawet piętnaście lat.

- To wstrząsająco długi okres...

- I przyznam panu, że ludzie również są rozczarowani. Bo jeden raz nie wystarczy. To dopiero początek. Rozpoczęcie egzorcyzmów jest podobne do włożenia kija w gniazdo szerszeni. Dopiero wtedy demony naprawdę się ujawniają. Zwielokrotniają swój atak, często by przestraszyć. Jak szerszenie są rozjuszone i atakują, bo wiedzą, że przegrają. Jeżeli włożyło się już kij w to gniazdo, to trzeba wykurzyć stamtąd te wszystkie demony. Pozostaje tylko nadzieja, by osoby opętane miały na to siłę i wystarczająco dużo silnej woli. Wydaje mi się, że jest to także czas swoiste, pokuty oraz odrodzenia. Bogu nie zależy, byśmy padali na kolana ze strachu, a czynili praktyki religijne, słowa i gesty z miłości ku Niemu. W przypadku zatem osób i wierzących i niewierzących, zawsze potrzeba łaski bożej, która jest dawana wszystkim, a szczególnie tym, którzy o nią proszą, na nią się otwierają i ją przyjmują.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Najwiekszym zwyciestwem szatana jest ze ludzie w niego nie wierza !
L
Lala
Trzeba diabłowi do siebie drzwi nie otwierać nie nosić różnych amuletów często w Sanktuariach i kościołach są wzory ich pokazywane , nie przebywać za długo nie potrzebnie na cmentarzu bo cmentarz to nie park gdzie ludzie chodzą z palącymi papierosami - a gdzie szacunek do miejsca świętego ? to samo robią pracownicy cmentarzy, no i nie walczyć z Bogiem.Jak wszystko będzie na miejscu to szatan się nie odważy przyjść.Nie którzy moi goście zauważyli i komentowali Ty masz za dużo obrazów świętych na ścianach ?
Jakoś mi to nie przeszkadza a wręcz pomaga w życiu to dlaczego mam je zlikwidować ? Tym co się nie podoba o tyle mam gości mniej w swym domu.
o
o_Onufry
Dotychczas Kościół nie podał wiernym swoim do wierzenia że krew Wielkiego Herosa Cnót Wszelakich zwanego JP II czyni cuda, natomiast jego skarpeta tak.
Czego diabel boi się najbardziej? Skarpety - własnie taką bronią walczy ze złem ksiądz Maciej Gutmajer z Bydgoszczy. Skarpeta jest nie byle jaka zapewnia egorcysta. Podczas pobytu na blogosławionej nodze (nie wiadomo prawej czy lewej) posiadła siłę nie tylko przepędzania biesów z nawiedoznych parafian, ale przy okazji kogo trzeba uzdrawiać..
Żeby się zbyt szybko nie zużyła ksiądz Maciej wykorzystuje ją tylko przy specjalmnych okazjach. Mniej skomplikowanym przypadkom podsuwa skromną kosteczkę św. Faustyny.
J
Johny
Leslie Nielsen jako Egzorcysta 33 i 1/3
M
Mir
Ja widziałam osobę opętaną , rzucającą się po posadzce kościoła to jest coś okropnego nie mówiąc jak się Ci ludzie odzywają, przeklinają to naprawdę jest trudna praca dla księdza egzorcysty. Ale dobrze, że się mówi o tej przypadłości głośno warto by rodziny w których jest ten problem z takiego księdza egzorcysty skorzystali.
e
egzorcysta
Opolskie - z uroku panią pięćdziesięcioletnią z ochotą odczynię - piszcie [email protected]
G
Gość
INTELEKTUALNE OSZUSTWO...... czyli NAUCZYCIELSKA ROLA KŚCIOŁA:

Ale ciebie MATKA, to równo widzę haratneło przez beretkę. Szatan jednak jest.
G
Gość
Najgorsze jest to, że wielu, którzy przeczytają ten artykuł stwierdzi, że to "bajki" na dzisiejsze czasy, a ja zaświadczam - to wszystko prawda co powiedział ten Ksiądz, miałem do czynienia z takimi sytuacjami. To nie są żarty !!! I nie radzę nikomu przekonywać się na własnej skórze, jak już będzie za późno. To nie są opowiastki "do poduszki" !!! Jeśli ktoś zajmuje się m.in. jasnowidzeniem tak jak znany nam Krzysztof Jackowski, robi to niestety mocą szatana. Ten człowiek też powinien iść do egzorcysty. Uważajcie również na takie obrączki z prostokącikami, które nosi bardzo wiele osób, bo mają niby przynosić szczęście, są to tzw. pierścienie atlantów - najprostsza droga do dręczenia demonicznego. Zainteresowanym polecam książki na temat tzw. ruchu New Age oraz Ojca Gabriela Amortha "Wyznania Egzorcysty".

Chłopie, przestań nawijać makaron. Jak doświadczę tych cudowności, to sie będę przejmował. Jak dotąd doświadczam tylko emanacji mądrości podobnych tobie bełkotów. Idź na spacer, łyknij powietrza, to ci dobrze zrobi.
G
Gość
Coś mi się zdaje, że pan "egzorcysta" jakkolwiek i tak wybrał sobie niezbyt mądre zajęcie, to przed tym wywiadem ani chybi jeszcze się nażarł trocin i przez to gada zupełnie od rzeczy.
i
iwo
witamy z powrotem w XVIII wieku, gdzie racjonalne myślenie nie jest na porządku dziennym.
o
obserwator
Donoszenie na sąsiadów do skarbówki, teraz opętanie przez szatana. Z czego jeszcze słyną bydgoszczanie?
c
cytryna
Temat odwieczny tylko teraz się o nim mówi głośno gdyż przyszła do nas moda z zachodu ta zła i dobra.Na Jasnej Górze oglądałam w gablotach ostrzeżenia przed tym co ludzie nie powinni na siebie zakładać chodziło to o biżuterię typu szatani -stycznego i sama miałam broszkę biało - czarną gdzieś kupiłam na jakichś targach zdrowej żywności z uwagi tylko na nieświadomość i ładny kolor ją ubierałam do sukienki czarnej i dziwne, że nawet nikt mi nie zwrócił uwagi a przecież też chodziłam tak ubrana do kościoła.Natychmiast zrobiłam przegląd i ją wyrzuciłam. Natomiast mam koleżanki co biżuterię złotą zamieniły na tą srebrną, która ma znamiona szatani styczne. Czytałam książki jak są ludzie ciężko opętani, chorzy i jak przebiega taki egzorcyzm odprawiany przez księdza.Myślę, że to jest b. dobrze ,że będą mogli skorzystać z takiego uzdrowienia ludzie opętani przez szatana.Temat godny uwagi.
???????
Aż mnie ciarki przechodzą, kiedy to czytam - istny wehikuł czasu! I ni stąd ni zowąd znaleźliśmy się we wczesnym średniowieczu! Jeszcze trochę - a przeczytam, że reaktywowano Świętą Inkwizycję i kilku czarownicom podpalono stosy pod nogami!

LUDZIE - ZACZNIJCIE UŻYWAĆ MÓZGU!!
R
Ringo
Bałwochwalstwo przejawem działania szatana- no cuż widac, że "egzorcysta" największego pola do działania ma w swych własnych szeregach.
G
Grzegorz
Najgorsze jest to, że wielu, którzy przeczytają ten artykuł stwierdzi, że to "bajki" na dzisiejsze czasy, a ja zaświadczam - to wszystko prawda co powiedział ten Ksiądz, miałem do czynienia z takimi sytuacjami. To nie są żarty !!! I nie radzę nikomu przekonywać się na własnej skórze, jak już będzie za późno. To nie są opowiastki "do poduszki" !!! Jeśli ktoś zajmuje się m.in. jasnowidzeniem tak jak znany nam Krzysztof Jackowski, robi to niestety mocą szatana. Ten człowiek też powinien iść do egzorcysty. Uważajcie również na takie obrączki z prostokącikami, które nosi bardzo wiele osób, bo mają niby przynosić szczęście, są to tzw. pierścienie atlantów - najprostsza droga do dręczenia demonicznego. Zainteresowanym polecam książki na temat tzw. ruchu New Age oraz Ojca Gabriela Amortha "Wyznania Egzorcysty".

Nie pij już proszę cię nie pij albo wyłącz radyjko lub zmień częstotliwość. Demon jest w Toruniu
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska