Radny przedstawił tę propozycję jako wniosek komisji zdrowia i spraw społecznych. Zależy mu na tym, by nietrzeźwi mogli liczyć na właściwą opiekę. Szczególnie istotne jest to zimą, gdy mrozy zagrażają życiu. Teraz jest tak, że bezdomni znajdują łóżko czy materac w chojnickiej noclegowni, ale wieczorem czy nocą w placówce nie ma nikogo z personelu. Radny zauważa, że to nie jest dobre rozwiązanie, bo ktoś może wówczas potrzebować pomocy. - Trzeba wypracować jakieś wspólne stanowisko w tej kwestii - apelował radny.
W Chojnicach policzyli bezdomnych
- Postulujemy o utworzenia pomieszczenia przy szpitalu. Zaznaczam jednak, że nie chodzi nam o izbę wytrzeźwień. Warto się zastanowić, czy na przykład samorządy nie powinny ponosić kosztów utrzymania tej placówki.
Nawrot uważa, że to jedyne dobre wyjście, bo teraz często nietrzeźwych przewozi się do szpitala, co oczywiście kosztuje. - Takie rozwiązanie nie obciążałoby budżetu szpitala, a jednocześnie mężczyźni mogliby liczyć na opiekę medyczną - dodaje.
Temat wraca jak bumerang co pół roku. Apele komisji nic nie dają. Na ostatniej sesji starosta Stanisław Skaja, odpowiadając na interpelacje i wnioski radnych, nie odniósł się do sprawy.
Czytaj e-wydanie »