Poczta Polska od dłuższego czasu intensywnie reorganizuje sieć swoich urzędów. Mówi się, że docelowo mają one przetrwać tylko w miejscowościach gminnych. Pozostałe, ze względu na stale rosnące koszty utrzymania, będą stopniowo likwidowane.
Ile Poczta Polska zapłaci swoim pracownikom za odejście z firmy?
Wszystko wskazywało, że w tym roku poczty znikną w: Grucznie, Laskowicach i Grupie. Pod koniec ubiegłego roku wydawało się, że sprawa jest niemal przesądzona. Protesty mieszkańców odniosły jednak spodziewany skutek. Na jak długo? Trudno w tej chwili odpowiedzieć. Pewna jest za to inna informacja. - Na obszarze powiatu świeckiego nie planujemy likwidacji placówek pocztowych - deklaruje Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Dodatkowe usługi
Słowa odnoszą się do bieżącego roku. W 2013 decyzje mogą być inne. Tego nikt nie kryje. Przyszłość urzędów silnie uzależniona jest od ich rentowności. Te najmniejsze, gdzie ruch jest niewielki, już dawno przestały przynosić wymierne zyski. Nie jest odkryciem, że w pierwszej kolejności zakończą swój byt te przynoszące największe straty.
Prezes Poczty Polskiej: Mam lepszy plan naprawy niż zamykanie placówek
Idea jest taka, aby stopniowo urzędy zastępowały agencje pocztowe. Do tej pory w powiecie świeckim uruchomiono ich 12. - Pracujemy nad powstaniem dwóch kolejnych - zapowiada Zbigniew Baranowski. - W Nowem i Osiu.
W większości przypadków tego typu działalnością zainteresowały się sklepy, które rozszerzyły ofertę o dodatkowe stanowisko, przy którym można nadać list lub paczkę.
Czytaj e-wydanie »