- Damian O. jest podejrzany o dokonanie tego, jak i trzech innych napadów - wyjaśnia śledczy Adam Lis, z Prokuratury b>Bydgoszcz<-Północ. - Oczywiście do czasu wydania wyroku przez sąd obowiązuje zasada domniemania niewinności, ale zebrane dowody wskazują z całą pewnością, że to właśnie ten mężczyzna napad na 69-latkę.
Przeczytaj także: Napad na listonosza w Bydgoszczy - bandyta uderzył go metalową rurką w głowę
Damian O. przed i po pobiciu w Fordonie okradł - w opinii prokuratury - jeszcze trzy inne osoby. Za każdym razem zabierał im telefony komórkowe. W tych przestępstwach miał mu pomagać młodszy, 15-letni kolega.
Od wczoraj bandyta siedzi za kratami. - Sąd przyjął nasz wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego - dodaje prokurator Lis.
Nie wiadomo jednak, czy Damian O. będzie przez cały czas czekał na swój proces w zamknięciu. - Póki co sąd zdecydował o zastosowaniu aresztu na miesiąc.
Więcej w piątkowym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.
Czytaj e-wydanie »