https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Niech zakaz będzie zakazem

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke: Chciałbym wierzyć, że na kolejnych meczach osób z zakazem na pewno nie zobaczymy...
Tomasz Froehlke: Chciałbym wierzyć, że na kolejnych meczach osób z zakazem na pewno nie zobaczymy... archiwum GP
Kibole, przepraszam - bandyci, którzy niespełna rok temu zdewastowali stadion Zawiszy podczas meczu Pucharu Polski Legii Warszawa z Lechem Poznań zostali osądzeni i skazani.

Przypomnę: 111 usłyszało zarzuty, 49 dobrowolnie poddało się karze, trzech żąda osobnego procesu.

Jakie były kary? Takie, jakich można było się spodziewać. Grzywny, ograniczenia wolności, więzienie w zawieszeniu, prace społeczne i zakazy stadionowe.

Wyrok za burdę na Zawiszy usłyszeli dziennikarze. Kiboli zabrakło

To dobrze, że policja wyłapała bandytów i to dość sprawnie, a prokurator postawił ich przed sądem. Nieuchronność kary to jeden z głównych czynników, który może przywrócić porządek na stadionach. Wiedząc, że za każdy, nawet najmniejszy występek sroga kara nie minie, kiedyś najbardziej krewcy kibice angielscy teraz na meczach siedzą jak mysz pod miotłą. Oczywiście, nie licząc bodaj najlepszego dopingu na europejskich stadionach.

Nieuchronność kary to jedno. Drugi najważniejszy element to jej wyegzekwowanie. Co do grzywien, ograniczeń wolności, prac społecznych zapewne problemów większych nie będzie. Zakaz stadionowy w nowelizowanej co chwilę ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych brzmi groźnie. Tylko, czy wreszcie zacznie groźnie wyglądać w praktyce? Chciałbym wierzyć, że na kolejnych meczach osób z zakazem na pewno nie zobaczymy.

Chciałbym, ale gdzieś kołacze myśl, że może jestem naiwny...

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rahueme
"najbardziej krewcy kibice angielscy teraz na meczach siedzą jak mysz pod miotłą. Oczywiście, nie licząc bodaj najlepszego dopingu na europejskich stadionach. "

haha uwielbiam jak jakis NIC NIE ZNAJĄCY tematu dziennikarzyna coś napisze Drogi panie po pierwsze w Anglii "dzieje się" i to nie mało. W tym roku było już kilka incydentów, w tym bieganie po murawie.

I kolejne JEDEN Z NAJLEPSZYCH DOPINGÓW W ANGLII ? hahaha... czy pan widział jakiś mecz na żywo ? oprócz "ooohhh...ahhhh..." przy dobrych zagraniach piłkarzy i buczenia przy złych nic tam nie uświadczysz. Jak sie DOPINGUJE pokazał im niedawno Lech Poznań, gdzie zwykłe dla nas skakanie za pary do piosenek teraz dla kibiców angielskich jest fenomenem i połowa Anglii orgazmu na myśl o tym dostaje hehehe... A na turnieje młodych piłkarzy Lecha, na który zapraszane były zagraniczne młode zespoły, po zobaczeniu i usłyszeniu dopingu Lecha władze Manchesteru, Schalke, Sportingu itp wysyłały do "Wiary Lecha" podziekowania za super atmosfere, gdyż u nich nawet na meczach głównych drużyn czegoś takiego nie ma:)

no ale przecież pan zwiedził tysiace stadionow.... buhahah
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska